Nie lubię W-F'u :/ strona 4 z 4

Najbardziej w szkole nie lubie W-F'u :/ Nigdy nie chce mi sie cwiczyc, a przec samym w-f'em zawsze boli mnie brzuch :|

Też nie lubisz w-f'u ?? ;P

nie tyle ,że nie lubię ,jak cholernie się na wf nudzę...
no dobra ,można pograć w piłkę tam co 3 lub 4 lekcje ,ale nie co każdą
a potem kiedy przychodzi czas wystawiania ocen ,to na biega sprawdziany robi i zdarza się tak ,że na jednej lekcji musimy po parę rzeczy zaliczać ,albo przychodzić na sks'y ,bo sobie nauczycielka w porę przypomniała ,że jej uczniowie nie mają ocen

u nas w szkole wprowadzili rugby od tamtego czasu cwicze i gram dodatkowo w klubie jutro jade na kadre i sie z tego ciesze

załatw sobie całoroczne zwolnienie z wf

heh xD

oo tak, zgadzam się o_O
na sali śmierdzi skarpetami ( bo są materace na ziemi i ćwiczy się bez butów), na ścianach "mieszka" grzyb, a o basenie, albo jakimkolwiek w-fie poza salą to nikt nigdy nie słyszał o_O
I teraz zasadnicze pytanie: jak można lubić w-f?

Ja nie lubie wfu ale tylko ze względu na nauczycielke xD
Powinnas sie przełamac i polubic wf bo to rozwija twoją sprawnosc...
Niektore osoby które specjalnie udają kontuzje lub przynosza zwolnienia mają potem problemy w przyszłosci (otylosc, slaba kondycja etc...)
Czasem warto sie troche pomeczyc - pamietaj!-nigdy nic nie jest na próżno :)