pEdzel1592
pEdzel1592
  6 listopada 2008 (pierwszy post)

Najbardziej w szkole nie lubie W-F'u :/ Nigdy nie chce mi sie cwiczyc, a przec samym w-f'em zawsze boli mnie brzuch :|

Też nie lubisz w-f'u ?? ;P

Paulinka4xD
Paulinka4xD
  6 listopada 2008
Konto usunięte
Konto usunięte: Też nie lubisz w-f'u ?? ;P


uwielbiam !! ;p WF jest faajny ;)
UkolyszMnieDoSnu
UkolyszMnieDoSnu
  6 listopada 2008
Konto usunięte
Konto usunięte: no na bank tej, polecam ci poczytac cos na temat tego ile wysiłku kosztuje spalenie jednego pączka, a potem takie herezje uskuteczniać że niby "trzy godziny WFu pozwalają zachować figurę"

nie napisałam dosłownie, że pozwalają utrzymać dobrą figurę.
Bardziej chodziło mi o to, że większość dzisiejszej młodzieży ma mało ruchu, a wf daje możliwość rozruszania wszystkich mięśni. Zależy też kto jaki ma wf.
Kolesiówa z mojej klasy schudła w 2 miesiące na wfie 5 kg. ;]
sonysony11
sonysony11
  6 listopada 2008

ja tez nie lubię w-f ale nie mam z tego powodu "bólów brzucha "
z w-f em można sobie poradzić np całoroczne zwolnienie od ćwiczeń

DYNAMI3
Posty: 5505 (po ~204 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 2
DYNAMI3
  6 listopada 2008
Konto usunięte
Konto usunięte: z w-f em można sobie poradzić np całoroczne zwolnienie od ćwiczeń

można też walić w szatni konia :tak:
ShelbyGT500Michal
Posty: 14549 (po ~145 znaków)
Reputacja: 3 | BluzgometrTM: 76
ShelbyGT500Michal
  6 listopada 2008

ja mam zwolnienie całoroczne,
bo mi może rzepka w kolanku pójść :and:

Ja tu zrobię Meksyk.

xXxKroplaRosyxXx
xXxKroplaRosyxXx
  6 listopada 2008
lubię wf.
DYNAMI3
Posty: 5505 (po ~204 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 2
DYNAMI3
  6 listopada 2008
Konto usunięte
Konto usunięte: lubię wf.

to widać :mrgreen:
LeonGrande
Posty: 49881 (po ~106 znaków)
Reputacja: 34 | BluzgometrTM: 28
LeonGrande
  7 listopada 2008
Konto usunięte
Konto usunięte: Najbardziej w szkole nie lubie W-F'u

Konto usunięte
Konto usunięte: ja też xD

Konto usunięte
Konto usunięte: też nie i czuję to samo co Ty ... :((

Konto usunięte
Konto usunięte: yhym :) nie lubię, nie lubiłam i lubić nie będę

Konto usunięte
Konto usunięte: ja tez nie lubię w-f


a później z Was wyrosną takie paralityki, cięższy wysiłek i będziecie ledwo zipieć
:zonk:
żenada

kiedyś za moich czasów każdy lubił wf, sport, wysiłek... a teraz ? wyrosło takie pokolenie nierobów i leni dla których jedyną atrakcja sportową jest trening palców przy klawiaturze komputera, ewentualnie truchcik do lodówki po żarcie.
Wf to był najlepszy sposób na odreagowanie stresu między lekcjami, no ale dla Was lepiej napisać jakieś lewe zwolnienie i pójść w tym czasie zapalić papierosa w parku ;]
Moim zdaniem wf powinien być bardziej obowiązkowy plus większy też nacisk powinno sie kłaść na oceny :) trudno jak ktoś nie przychodzi, po prostu oblać go, nie pozwolić przejść do następnej klasy. Co innego jak ktoś chodzi ale mu nie za bardzo wychodzą ćwiczenia itp. To jestem w stanie zrozumieć :) Przynajmniej sie stara, a nie kombinuje jak tu uniknąć wf-u bo to "glupi przedmiot". Takich obiboków z miejsca bym udupił.
DYNAMI3
Posty: 5505 (po ~204 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 2
DYNAMI3
  7 listopada 2008
LeonGrande
LeonGrande: cięższy wysiłek i będziecie ledwo zipieć

WF w PL generalnie jest nudny i mało atrakcyjny

mysle, ze gdyby w ramach WFu powszechnie odbywal sie np. basen i/lub dla dziewczyn aerobik, to wygladaloby to zupelnie inaczej

a przeważnie sprowadza sie to do latania w kółko po obskurnej sali gimnastycznej i używaniu przestarzałego sprzętu, który pamięta jeszcze czasy głębokiego PRLu (a to i tak już od wielkiej hecy sie go z zaplecza gdzieśtam wyciąga)

niestety wychowanie fizyczne JEST NUDNE, i nie podlega to kwestionowaniu. ubarwienie tych lekcji mogłoby sporo zdziałać i zmienić stosunek wielu dzieciaków do tego --- ale niestety, to z kolei wymaga nakładów finansowych, a polskie szkolnictwo jak wiadomo ledwo zipie

:and:
LeonGrande
Posty: 49881 (po ~106 znaków)
Reputacja: 34 | BluzgometrTM: 28
LeonGrande
  7 listopada 2008
Konto usunięte
Konto usunięte: mysle, ze gdyby w ramach WFu powszechnie odbywal sie np. basen i/lub dla dziewczyn aerobik, to wygladaloby to zupelnie inaczej

Jak ja bylem w sredniej szkole i podstawowej to wygladalo to na zasadzie
- siłownia
- sporty druzynowe a co za tym idzie rywalizacja
- skok przez konia, drazek, rzut kulą, biegi na stadionie na rozne dystanse plus tzw test kipera czy jakos tak sie nazywal... moze pokrecilem nazwe
- basen
- w zime nauka jazdy na nartach

i wiele innych, nie bylo nudnie ;)
DYNAMI3
Posty: 5505 (po ~204 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 2
DYNAMI3
  7 listopada 2008
LeonGrande
LeonGrande: Jak ja bylem w sredniej szkole i podstawowej to wygladalo to na zasadzie - siłownia - sporty druzynowe a co za tym idzie rywalizacja - skok przez konia, drazek, rzut kulą, biegi na stadionie na rozne dystanse plus tzw test kipera czy jakos tak sie nazywal... moze pokrecilem nazwe - basen - w zime nauka jazdy na nartach

to Ci powiem że miałeś wypasione :tak:

u mnie w gimnazjum był basen, ale tylko dlatego, że szkoła była prywatna

w liceum cośtam był jakiś z nartami epizod, ale chyba to była akcja dodatkowa, i dość szybko upadło z przyczyn których nie pamiętam

siłowni na bank nie było, sporty drużynowe o tyle o ile (wuefista był sędzią siatkarskim więc niemal nonstop w siate graliśmy i tyle)

jakieśtam skoki przez konia były, ale z perspektywy czasu odnoszę wrażenie, że to bardziej z obowiązku programowego było, aniżeli z jakiejkolwiek chęci urozmaicenia zajęć

:and:

nie wiem, mogliby robić jakiś paintball, survival, cokolwiek - dobry by był WF z jajem. sensowne WFy zaczynają się na studiach (studiowałem rok w PL zanim wyjechałem studiować do UK) - była siłownia do wyboru, karate, pare innych jakichś zwariowanych opcji, a nie siermiężne zajęcia jak w liceum :mrgreen:
Ader
Ader
  7 listopada 2008
Konto usunięte
Konto usunięte: Najbardziej w szkole nie lubie W-F'u :/ Nigdy nie chce mi sie cwiczyc, a przec samym w-f'em zawsze boli mnie brzuch :| Też nie lubisz w-f'u ?? ;P

w gimnazjum,liceum wf był dla mnie kolejną nudną lekcją.
Dopiero na studiach, kiedy każdy miał prawo wyboru tego co chce robić sprawiło że zacząłem na to inaczej patrzeć :tak:
Rosiczka00
Rosiczka00
  7 listopada 2008

nie lubiłam wfu ale bardziej z tego względu, że nie chciało mi się specjalnie przebierać i tak dalej :-D

sport sam w sobie bardzo lubię, ćwiczę w domu, tańczę, jeśli chodzi o wf to zawsze uwielbiałam aerobik i biegi ;-)

Liberty1991
Liberty1991
  7 listopada 2008
Konto usunięte
Konto usunięte: nie lubiłam wfu ale bardziej z tego względu, że nie chciało mi się specjalnie przebierać i tak dalej :-Dsport sam w sobie bardzo lubię, ćwiczę w domu, tańczę, jeśli chodzi o wf to zawsze uwielbiałam aerobik i biegi ;-)

sport=wysiłek, a tobie się nawet przebierać nie chce? Oo
DYNAMI3
Posty: 5505 (po ~204 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 2
DYNAMI3
  7 listopada 2008
Konto usunięte
Konto usunięte: tobie się nawet przebierać nie chce?

no nie dziwi mnie to, ona jest laską. większość lasek stosuje kosmetyki, więcej niż faceci, a ja np. dziś biegłem na autobus do roboty to się tak zmachałem że aż zaczął mi spływać makijaż

:mrgreen:
Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.