mmaryjka
mmaryjka
  1 października 2011 (pierwszy post)

zainspirowana artykułem na opiniotwórczym;) portalu pudelek i przeczytaniu komentarzy jakie pod nim widniały postanowiłam założyć temat.

cytat:

Konto usunięte
Konto usunięte: Urbańska od kilku miesięcy pojawia się z podróbką torby Louis Vuitton Artsy Empreinte. Oryginał kosztuje około 7 tysięcy złotych.

zdjęcie poglądowe:


i kilka komentarzy co sądzą nasi rodacy o noszeniu podróbek:


i jeszcze wiele ciekawych, aczkolwiek w wielu padają wszelakie inwektywy etc.

1. A Wy co sądzicie o noszeniu podróbek?
2. Macie jakąś?
3. Uważacie to za coś wiejskiego czy przeciwnie, świadczy to o zaradności i oszczędności?

pozdrawiam:]
pijana
pijana
  1 października 2011
luk7
luk7: Jeżdżą do Turcji szkaradne Polki Przeżyć miłosną przygodę z książki

Cholera, że też mi się nie trafił żaden wakacyjny romans w tej Turcji :and: Może jestem zbyt szkaradna :(
Gejszalicious
Posty: 9081 (po ~78 znaków)
Reputacja: -4 | BluzgometrTM: 29
Gejszalicious
  1 października 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: widziałam kiedyś babkę w takich butach, koło 35 lat, czarne włoski, solarka.

kobieta luksusowa :lol:

Konto usunięte
Konto usunięte: To wyjątkowe okazy, musisz się spieszyć z zamówieniem :D

już :run: !!!
::napalony::
Aby osiągnąć szczęście, trzeba spełnić trzy warunki: być imbecylem, być egoistą i cieszyć się dobrym zdrowiem. Jeśli jednak nie spełnicie pierwszego warunku, wszystko jest stracone.
Gustaw Flaubert
Gejszalicious
Posty: 9081 (po ~78 znaków)
Reputacja: -4 | BluzgometrTM: 29
Gejszalicious
  1 października 2011
luk7
luk7: 3.To coś wiejskiego,przypomina mi się blondyna po solarze z wielkim dekoltem która chciała seksu,a ja chciałem rzygać. Jakoś się nie graliśmy temperamentami.

i nie poleciałeś na jej białe kozaczki szanel? :wtf:
:mrgreen:
Aby osiągnąć szczęście, trzeba spełnić trzy warunki: być imbecylem, być egoistą i cieszyć się dobrym zdrowiem. Jeśli jednak nie spełnicie pierwszego warunku, wszystko jest stracone.
Gustaw Flaubert
luk7
luk7
  1 października 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: Cholera, że też mi się nie trafił żaden wakacyjny romans w tej Turcji Może jestem zbyt szkaradna :(

byłaś niedostępna.

Gejszalicious
Gejszalicious: i nie poleciałeś na jej białe kozaczki szanel?

Miała jakieś szpilki,ale i tak brzydkie i za mały rozmiar.
Gejszalicious
Posty: 9081 (po ~78 znaków)
Reputacja: -4 | BluzgometrTM: 29
Gejszalicious
  1 października 2011
luk7
luk7: Miała jakieś szpilki,ale i tak brzydkie i za mały rozmiar.

czyżbyś jakiś fetysz miał? :woot:
Aby osiągnąć szczęście, trzeba spełnić trzy warunki: być imbecylem, być egoistą i cieszyć się dobrym zdrowiem. Jeśli jednak nie spełnicie pierwszego warunku, wszystko jest stracone.
Gustaw Flaubert
Transcendencja
Transcendencja
  2 października 2011
luk7
luk7: i za mały rozmiar.

Małe są przecież fajne :zakochany:
AvantQueTuDis
AvantQueTuDis
  2 października 2011

Mam. Może nie chodzi o ubrania / torebki / etc projektantów, bo nawet oryginały w większości mi się nie podobają, ale posiadam dwie bransoletki niewiadomego pochodzenia stylizowane na pandorę. Kupiłam, bo mi się po prostu podobały wizualnie, przy czym jedną sama sobie skompletowałam z koralików z allegro :)

Nie uważam, żeby to było coś wiejskiego, a o zaradności też raczej nie świadczy.
Podobało mi się, kupiłam.

AvantQueTuDis
AvantQueTuDis
  2 października 2011

Ahaś, jeszcze kwestia, co kto ma na myśli, mówiąc o podróbkach :)
Czy nazywamy tym tylko to co jest prawie identyczne jak oryginał i posiada, tak jak dziewczyny piszą, wielkie loga i specyficzne cechy, charakterystyczne dla danej marki. Czy jest po prostu bezmarkowcem, stylizowanym, inspirowanym daną marką, ale nie posiadającym jej konkretnych cech typu właśnie logo (tak jak chociażby wspomniane przeze mnie bransoletki te, czy sznurkowe, czy chanelki, o których któraś wspomniała).

Zadziora
Zadziora
  2 października 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: 1. A Wy co sądzicie o noszeniu podróbek?

Nie noszę, jak już mam mieć to oryginalną. To jak kupowanie płyty Dody na odpuście np.

Konto usunięte
Konto usunięte: 3. Uważacie to za coś wiejskiego czy przeciwnie, świadczy to o zaradności i oszczędności?

Wiejskiego nie, ale na pewno jest to chęć po lansowania się jak nas na coś nie stać i na pewno zaoszczędzenia.
WiadomoOd1410
WiadomoOd1410
  2 października 2011

lepiej facetowi kupić dobre sterydy i dobrze wyglądac bez ubrań niz pchać sie w jakieś kalwinyklajny i wyglądac jak gówno

Paulinessa
Paulinessa
  2 października 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: Czy jest po prostu bezmarkowcem, stylizowanym, inspirowanym daną marką, ale nie posiadającym jej konkretnych cech typu właśnie logo (tak jak chociażby wspomniane przeze mnie bransoletki te, czy sznurkowe, czy chanelki, o których któraś wspomniała).


To już moim zdaniem zupełnie coś innego :)
Fieska
Fieska
  2 października 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: 1. A Wy co sądzicie o noszeniu podróbek? 2. Macie jakąś? 3. Uważacie to za coś wiejskiego czy przeciwnie, świadczy to o zaradności i oszczędności?


1. Nie noszę podróbek, ani nie ubieram się w najdroższych sklepach typu Chanel, Gucci, Louis Vuitton, Chopard czy Bulgari.
2. Nie.
3. Według mnie to próbowanie bycia kimś kim się nie jest. Jeżeli nie stać kogoś na takie ciuchy, to po co grać milionera i ubierać się w podróbki, jak w domu w lodówce piszczy...
massacre
Posty: 34340 (po ~204 znaków)
Reputacja: -55 | BluzgometrTM: 26
massacre
  3 października 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: i przeczytaniu komentarzy jakie pod nim widniały

czasem mi sie wydaje, ze srednia wieku piszacych komentarze na pudelku to 12 lat :and:
Konto usunięte
Konto usunięte: 1. A Wy co sądzicie o noszeniu podróbek? 2. Macie jakąś? 3. Uważacie to za coś wiejskiego czy przeciwnie, świadczy to o zaradności i oszczędności?

1. jestem przeciwna noszeniu podrobek przede wszystkim z podowod moralnych. jest to godzenie w projektantow i ich ciezka prace, no i nabijanie kabzy zlodziejom. bo jak nazwac ludzi, ktorzy podbieraja czyjes pomysly, projekty zarabiajac na tym kase? przeciez to jest nielegalne. Jezeli nie stac mnie na oryginal to go nie kupuje, tym bardziej nie kupie podrobki. juz wole jakis no name.
2. Nie
3. Na pewno nie swiadczy to o zaradnosci i oszczednosci. O tym moze swiadczyc noszenie oryginalow zdobytych na sample sales, na wyprzedazach 90%, w lumpach jakis (juz pisalam, niedawno moja kumpela wylapala nowiutkie nieuzywane Louboutin w lumpeksie na Notting Hill za grosze chyba £20-25!)
Dla mnie tacy ludzie to paserzy, niewazne czy aktor, piosenkarz czy zolnierz armii narodowej. Dla mnie to paser. Gardze takimi ludzmi. Nie lubie zlodziei.

"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail

Darunia511
Darunia511
  3 października 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: 1. A Wy co sądzicie o noszeniu podróbek? 2. Macie jakąś? 3. Uważacie to za coś wiejskiego czy przeciwnie, świadczy to o zaradności i oszczędności?

żałosne. jak mnie nie stać to nosze no name.
ChuckNorris1991
ChuckNorris1991
  3 października 2011

Myślę,że każdy z nas swego czasu miał taki okres, kiedy jarał się markami/logo. Pamiętam, że kiedyś fajna koszulka musiała mieć dla mnie znaczek Adidas, Reebok lub Nike, a teraz nie wyobrażam sobie jak mógłbym chodzić w takich rzeczach. Ubrania kupuję w różnych miejscach, zwracam uwagę na ich fason, na to czy mi się podobają, nie mam ciśnienia na to, że muszę sobie koniecznie kupić coś z logo znanej firmy.

Konto usunięte
Konto usunięte: 3. Uważacie to za coś wiejskiego czy przeciwnie, świadczy to o zaradności i oszczędności?

Wieś. Pamiętam jak naczelny stylista Polski, Tomasz Jacyków pouczał gwiazdki noszące podróbki, a tu niedawno pudel złapał jego samego z podróbką jakiejś torby... żenada.
Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.