agoosiaaa
agoosiaaa
  28 lipca 2011 (pierwszy post)


Temat, w ktorym dzielimy sie nasza opinia na temat kosmetykow :)


Zasady:
1. W kazdym poscie opisujemy jeden (ewentualnie kilka) dany PRODUKT (zamieszczamy dokladna nazwe), nie cala marke.
2. Opisujemy dokladnie wady i zalety produku, czy spelnia swoje zadanie oraz dlaczego go polecamy/nie polecamy.
3. Do naszej recenzji zalaczamy zdjecie kosmetyku.
4. Oceniamy produkt wedlug naszej opini w skali 1 - 10.

Mozna takze dopisac dlugosc stosowania produktu, ilosc zuzytych opakowan oraz cene.

Bezsensowne nabijanie bedzie banowane.
sylwik
sylwik
  28 lipca 2011
Nouba, Earth Powder (Puder brązujący)



zalety:
-duzy wybor kolorow. ja szukalam bronzera calkowicie bez drobinek, i ten mi doradzono w drogerii. calkowity mat, nie widac ze jest na twarzy. sa tez takie z duza iloscia drobinek i takie z delikatnymi, jesli dobrze pamietam.
-trwalosc.
-zaleznie od nalozonej ilosci bez problemu mozna stopniowac 'moc'. mam dosc ciemny odcien i nakladajac tylko odrobinke efekt jest naprawde naturalny.
-baaaaaaaaardzo wydajny. mam go ponad, rok uzywam za kazdym razem, kiedy sie maluje (praktycznie codziennie) i nie widac ubytku.
-idealnie potrafi nawet zamaskowac biale skronie po noszeniu okularow cale lato:mrgreen: na cialo tez sie doskonale nadaje.

wady:

-wysoka cena (zaplacilam ok 100zl)
-latwo przesadzic z jego iloscia
-nieporeczne opakowane
-w sumie tylko na podklad, na czysta skore ma sklonnosc do tworzenia plam.

podsumowanie:
uwielbiam ten kosmetyk, nie wyobrazam sobie makijazu bez niego.
zdecydowanie polecam, idealnie nadaje sie do modelowania twarzy.
ocena: 9/10


ha, pierwsza:D
pijana
pijana
  28 lipca 2011
PUDER ALMAY PURE BLENDS

Wybaczcie zdjęcie z Allegro, nie chciało mi się robić własnego - przy okazji widnieje na nim login sprzedawcy od którego ten puder właśnie zakupiłam - kompletnie w ciemno, nic o nim (o pudrze) nie wiedząc.

A jaki jest ? Jak dla mnie rewelacja !

Opakowanie - cieszy oko

Konsystencja - jest to puder sypki, przy dotknięciu twarzy nie jest wyczuwalny

Kolor - kolory do wyboru są bodajże 2 - 100 i 200, 100 jest transparentny i właśnie ten posiadam. Jest matujący (jest w tej serii także rozświetlający), ale wydaje mi się, że ma malutkie, błyszczące drobinki, których na szczęście praktycznie nie widać.

Działanie - mam cerę mieszaną, świeci mi się tylko strefa T i to nie jakoś szczególnie mocno. Jak dla mnie jest idealny, ale nie wiem czy poradzi sobie z bardziej tłustą cerą. Produkt jest hipoalergiczny.

Nakładanie - aby wydobyć puder należy zamkniętym pudełeczkiem w coś pouderzać. Dołączona gąbeczka jest bardzo mała, dlatego ja jej nie używam, sypkie rzeczy najlepiej nakładać pędzlem.

Podsumowanie - Almay (produkowany przez Revlon) to kolejna marka warta uwagi (przynajmniej ten produkt), a niedostępna w Polsce. Bardzo szkoda, na szczęście ceny na Allegro są dość przystępne - ten puder to koszt ok. 15 zł. Do tej pory używałam pudru Manhattan Clearface, jednak Almay zrzucił go z piedestału i na pewno przy nim zostanę.

Ocena - 9,5/10
naaats
Posty: 1611 (po ~182 znaków)
Reputacja: -1 | BluzgometrTM: 0
naaats
  28 lipca 2011
Soraya, Colour Care, Make-up sceniczny idealnie kryjący SPF 10


OPIS PRODUKTU:
Zapewnia perfekcyjny makijaż nawet w najtrudniejszych warunkach, idealnie dopasowuje się do karnacji, skutecznie kryje niedoskonałości oraz tuszuje zmarszczki, nie tworząc efektu maski, nie zatyka porów, pozwala skórze swobodnie oddychać, ujędrnia, wygładza oraz długotrwale pielęgnuje.
__________

+ Ładnie pachnie.
+ Wygodne opakowanie, wygodna pompka.
+ Przystępna cena.
+ Dobrze się rozprowadza.

- Nie kryje wcale, jakbyśmy nic nie nałożyli.
- Nie spełnia żadnych zapewnień producenta.
- Mała gamma kolorystyczna, kolory nienaturalne, osoby z jasną karnacją nie znajdą nic dla siebie.
- Nietrwały.
- Brudzi ubrania.

Ocena: 1
Ilość zużytych opakowań: jedno niecałe : /

NIE POLECAM.

Ludzie mówią, weź się lecz się, sam się weź się, lecz się, kur.wa, co jeden lepszy ekspert.

pijana
pijana
  28 lipca 2011
Pomadka Inglot w kolorze 262...

...czyli koszmar w kolorze nude !!!

Nie wiem czy komukolwiek pasuje taki odcień - jest wręcz siny, mimo bardzo jasnej cery wyglądam w nim źle. I moje usta również, mimo, że są zadbane - pomadka nie trzyma się na miejscu, podkreśla najmniejsze nierówności. Jest trochę błyszcząca, dość "tłusta".

Plusy ? Opakowanie, dość ładny zapach, nie wysusza ust. Ale to jej nie ratuje. Ocena 2/10. Cena pomadki to około 20 zł.
naaats
Posty: 1611 (po ~182 znaków)
Reputacja: -1 | BluzgometrTM: 0
naaats
  29 lipca 2011
Miss Sporty, Fabulous Lash Cur.ved (Tusz podkręcający rzęsy)



OPIS PRODUKTU:
Szczoteczka wygięta w łuk maluje rzęsy od jednego kącika po drugi. Perfekcyjnie rozdziela rzęsy i nie tworzy grudek. Daje "teatralny efekt". Testowany dermatologicznie.
__________

+ Bardzo ładnie podkręca.
+ Mocno wydłuża.
+ Lekko pogrubia.
+ Ładne opakowanie.
+ Wygodna szczoteczka.
+ Przystępna cena.
+ Łatwy demakijaż.
+ Wydajny.
+ Nie rozmazuje się, nie kruszy.

- Minimalnie skleja.
- Po otwarciu i kilkakrotnym użyciu nieco gęstnieje i nieco gorzej się rozprowadza.

Ocena: 10/10
Ilość zużytych opakowań: jedno i kupię ponownie.

POLECAM.

Ludzie mówią, weź się lecz się, sam się weź się, lecz się, kur.wa, co jeden lepszy ekspert.

voiceontheradio
voiceontheradio
  29 lipca 2011

PUDER ROZŚWIETLAJĄCY EVERYDAY MINERALS 'NATURAL'


Puder ma iskrzące drobinki, ale bardzo delikatne.
świetnie rozświetla, ale nie daje na twarzy efektu kiczowatych drobinek brokatu.
nie da nałożyć się go za dużo (tak mi się wydaje), ponieważ ma półprzezroczysty kolor i poza rozświetleniem jest praktycznie niewidoczny.
plus to również naturalność kosmetyków edm
nie wysusza (co przy podkładach edm mi sie przytrafiało)
ogólnie bardzo dobry kosmetyk.

ocena 10/10
wybaczcie takie duże zdjęcie.

iFeelSoLost
iFeelSoLost
  29 lipca 2011

Maybelline, Dream Liquid Mousse



CUDNY!!! Ja jestem posiadaczką bardzo, bardzo tłustej cery: nos, policzki (pod oczami), broda i czoło. Po godzinie od mycia skóra już jest tłusta, po dwóch do tego stopnia, że jak przejadę palcem np. po brodzie czy w okolicy nosa to na palcu zostaje taka błyszcząca warstwa tłuszczu. Jest to bardzo męczące bo kilka razy w ciągu dnia muszę 'odsączać' bibułkami nadmiar tłuszczu i dokładać pudru sypkiego aby zmatowić skórę. Większość podkładów jest dosyć tłusta po nałożeniu na skórę. Ten podkład jest zupełnie inny!

*Jest bardzo lekki - nie widać go na skórze, nie błyszczy się po nałozeniu, nie jest tłusty.
*Mocno kryje - jestem zdziwiona bo myślałam, że będzie lżejszy ale jest to wielkim plusem, kryje wszelkie niedoskonałości.
*Świetnie dopasowuje się do naturalnego koloru skóry.
*Super się rozprowadza, ma fajną konsystencję.
*Wydajny!
*Szeroka gama kolorów.

Największą zaletą dla mnie jest to, że po nałożeniu tego podkładu skóra jest taka 'sucha' i świeża, nie jest właśnie tłusta jak po innych podkładach.

POLECAM!!!

iFeelSoLost
iFeelSoLost
  29 lipca 2011

Estee Lauder, Idealist, Pore Minimizing Skin Refinisher



Konto usunięte
Konto usunięte: Zmniejsza pory (przy regularnym stosowaniu przez 4 tygodnie nawet do 69%). Usuwa nagromadzone w porach zanieczyszczenia, dogłębnie oczyszcza pory, powodując ich zmniejszenie.


:ninja:

Raczej nie. Ojj.. Bardzo drogi kosmetyk, wyższa półka. Poleciła mi go kosmetyczka przed ślubem, który mam we wrześniu. Skórę mam bardzo tłustą, podobno to serum ma za zadanie świetnie matowić skórę, zmniejszać pory, regulować wydzielanie sebum. Wzięłam próbki w Sephorze - serum jest drogie a ja chciałam najpierw je wypróbować. Próbki starczyły mi na 8 użyć. Nie wiem... może ja miałam pory warzywa tym smarować, bo ze skórą nie robi absolutnie nic. Niestety nie jest to mój typ..
*Serum jest mocno silikonowe, nie jest dobre dla tłustej skóry. Już po nałożeniu tego serum skóra jest dosyć tłusta więc pod makijaż to się na pewno nie nadaje, bo z podkładem tworzy tłustą maskę na twarzy.
*Daje matowy efekt, ale krótkotrwały.

Za taką cenę oczekiwałam czegoś lepszego.
W skali 1-10 ... 1.
Nie polecam.
AvantQueTuDis
AvantQueTuDis
  29 lipca 2011
Yves Rocher - Pur Desir de Lilas



Delikatny zapach kwiatu bzu zamknięty w świeżych i łagodnych nutach wody toaletowej.

Dostępna w dwóch pojemnościach: 30 i 60 ml.
Cena: około 70 zł za 60 ml.


Zalety:

- naprawdę naturalny, prawdziwy zapach bzu, bez domieszek (nie spotkałam się z wiarygodniejszym zapachem)
- przyjemne opakowanie
- cena
- jest elementem serii kosmetyków o tym powalającym zapachu

Wady:

- nie jest powalająco trwały, ale nie jest źle, tym bardziej za taką cenę

Jeśli chodzi o zapachy kwiatowe - jak dla mnie absolutny numer jeden i z czystym sumieniem polecam.
asiulcia1
asiulcia1
  29 lipca 2011
Joanna Naturia Peeling Myjący :zakochany:




+ złuszcza naskórek
+ gładka skóra, nawet na piętach :rotfl:
+ ładne zapachy
+ małe, poręczne opakowanie
+ cena ok 5 złotych
+ wydajność
+ łatwa dostępność w sklepach i drogeriach

minusów jak do tej pory nie zauważyłam

Produktu używam od ponad dwóch lat, zresztą polecano mi go na tym forum :ssh:
voiceontheradio
voiceontheradio
  30 lipca 2011
vichy purete thermale preparat do demakijażu 3 w 1

niewątpliwie najlepszy preparat do demakijażu jaki miałam.pomysł z aplikacją bardzo fajny, a mianowicie nakłada się go na twarz, masuje, a następnie ściera chusteczką/płatkiem.FANTASTYCZNIE usuwa makijaż, po jednym użyciu cały makijaż twarzy jest zmyty. Skóra po użyciu kosmetyku jest nawilżona, miękka, nie ma uczucia ściągnięcia. Co najważniejsze dla mnie nie zapycha, ponieważ wszelkie mleczka do demakijażu robiły dosłowną masakrę na mojej twarzy. Nadaje się również do demakijażu oczu (również dla osób noszące szkła kontaktowe) zwykły tusz zmywa bardzo dobrze, do zmywania tuszu wodoodpornego można by się trochę przyczepić, ale cudów nie wymagajmy. Nie podrażnia oczu, nie daję efektu mgły.
Jedynie można byłoby się przyczepić o wydajność kosmetyku która jest raczej kiepska, ale i tak jest najlepszy.
POLECAM ZDECYDOWANIE.
ocena 10/10
sinaasappelsap
Posty: 821 (po ~91 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 3
sinaasappelsap
  30 lipca 2011
Veet Plastry z woskiem dla skóry normalnej z masłem shea i wyciągiem z czerwonych jagód


nigdy w życiu już tego nie kupię, użyłam raz, od razu znalazły się w śmietniku
dostałam cholernego uczulenia, podrażnienia, nawet nie wiem jak to opisać, totalna masakra
chyba do końca wakacji nie pokażę światu moich nóg
włoski wyrywa dosyć dobrze, jak każde plastry z veet
na opakowaniu jest napisane coś w stylu "Plastry z woskiem dla skóry normalnej Veet z z masłem shea i wyciągiem z czerwonych jagód pozwalają depilować nogi zanim włoski odrosną "wystarczająco długie"."
nie rozumiem co oznacza ostatnie sformułowanie, bo żadnych tego typu nadprzyrodzonych zdolności nie mają, krótsze włoski zostają, ale nie wymagam cudów
jedyny dodatkowy plus to zapach, pachnie naprawdę przyjemnie

maybe I had said something that was wrong

marta0859
marta0859
  31 lipca 2011

Nudzi mi się to też wpiszę kilka swoich recenzji.
Tyle tego, że nie wiem od czego zacząć. Ale dobra tam.
______________________________________
1. Max Factor 2000 calories.

Chyba najlepszy tusz jaki do tej pory miałam, mimo że u mnie prawie wszystkie dają podobny efekt, to z tego jestem zadowolona najbardziej, nie osypuje się, nie rozmazuje i oko wygląda od rana do wieczora tak samo (przy niektórych tuszach zauważyłam, że pod koniec dnia rzęsy są jakoś tak "niżej" niż na początku). Dużo też zależy od tego jakie kto ma rzęsy, u mnie daje ładny efekt, dołączam zdjęcie:


Minusów nie zauważyłam.

Cena - 40-50 zł, zależy gdzie.

_____
_____
2. Podkład Bell anti-aging.

Tani jak woda mineralna z Biedronki a najlepszy, na jaki do tej pory trafiłam. Ma dość jasne kolory, ja mam jasną karnację i odcień "Porcelain" jest idealny, łatwo się rozprowadza, nie wchodzi w pory, nie ciemnieje, utrzymuje się dość długo na mojej mega tłustej skórze (cudów nie ma, ale i tak się trzyma dłużej niż inne podkłady). Nie wiem jak jest z zakrywaniem nierówności czy krostek bo raczej nie mam z tym problemów, ale do skóry 'normalnej' się nada, do tłustej bez "niedoskonałości" też.

Minusem jest to, że raczej trudno dostępny.

Cena - ja płaciłam 7.50
_______
_______
3. Podkład Sephora Light Veil Foundation.

Gówno jakich mało. Kupiłam jakieś 3 miesiące temu i od razu poszło na dno kosmetyczki, bo do niczego się nie nadaje. Po upływie 30 minut skóra świeci się jak choinka na Boże Narodzenie, może do nieprzetłuszczającej się nada, ale jak ktoś ma tłustą to odradzam. Poza tym nie podobał mi się efekt, wchodzi w najmniejsze pory, podkreśla każdą najmniejszą suchą skórkę i nie wygląda to ciekawie. Nie polecam.

Jedyny plus to odcień - najjaśniejszy powinien zadowolić osoby z jasną (ale nie do przesady) karnacją.

Cena: koło 50 zł, nie pamiętam dokładnie.
____________
____________

marta0859
marta0859
  31 lipca 2011

# Masło kakaowe Queen Helene

Kupiłam przez przypadek i z ciekawości, nadaje się do stosowania podczas opalania zarówno w solarium jak i na słońcu. Ma dawać efekt "ładnej opalenizny", aczkolwiek nie wiem jak z tym jest, bo rzadko się opalam i w tym celu akurat go nie używałam. Za to dobrze nawilża wysuszone usta, ręce, można używać nawet jako balsam do ciała albo jako krem do twarzy. Podobno jest to 'czysta' mieszanka lanoliny i masła kakaowego, działa przeciwzmarszczkowo i regeneruje skórę - tak jest napisane na opakowaniu.
Ma ładny zapach, zdecydowanie lepsze działanie niż masło kakaowe firmy Ziaja.

Minusem jest to, że w Polsce raczej trudno dostać w 'normalnych' sklepach.

Cena: małe opakowanie koło 20 zł.
_______________________
# Podkład Max Factor Second Skin

Naprawdę nie wiem skąd ta 'chwytliwa' nazwa. Z drugą skórą ma tyle wspólnego, co choinka z Wielkanocą. Po nałożeniu najjaśniejszy odcień strasznie ciemnieje, na dodatek robią się plamy, nie matuje, nie kryje, nie robi NIC dobrego. Zdecydowanie nie polecam.

Cena: około 60 zł.
________________
# Maseczka do włosów altera

Rzadko używam takich specyfików bo nie mam do tego cierpliwości, ale kilka razy siedziałam na głowie z tą odżywką koło godziny bodajże i daje bardzo fajne efekty.
PODOBNO w składzie ma same naturalne składniki, więc trzymanie jej na włosach dłużej szkodzić nie powinno. Po użyciu włosy są bardziej miękkie niż zazwyczaj, lśniące i puszyste, zdecydowanie najlepsza odżywka do włosów jakiej do tej pory używałam.
Minusów nie zauważyłam.
Polecam!

Cena: koło 10 zł.
_______________________
# podkład Bourjois Bio Detox

Nie wart nawet 10 złotych, włazi w pory, ma trupio blade odcienie które strasznie wyglądają po nałożeniu, nie wspominając już o tym, że strasznie się po nim świeciłam, ale to może moja "wina" i mojej tłustej skóry. Bardzo ciężko go rozprowadzić, mam wrażenie, że zasycha kilka sekund po nałożeniu.
Podsumowując, jak ktoś ma zamiar kupić to ODRADZAM, za tą cenę można dostać coś lepszego, a nakładanie tego świństwa lepiej sobie darować, lepiej wygląda się przed nałożeniem, NIE POLECAM.

cena: lekko ponad 50 zł
___________________
# Bourjois Healthy Mix

W przeciwieństwie do Bio Detox jest w miarę ok, ma jasne odcienie ale nie trupio blade wpadające w żółty - jak poprzedni, który opisywałam. Łatwo się go rozprowadza, ładnie pachnie. Średnio trwały, chociaż dla skóry nieprzetłuszczającej się może być idealny.
Ja uważam, że jest średni, zwłaszcza na taką cenę, można znaleźć coś lepszego. :tak: Nie ma rewelacji, ale jest w miarę.

Cena: koło 60 zł.

Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.