Makijaż i uzależnienie od niego. strona 4

Jasmina

18 maja 2011 (pierwszy post)

Cześć :D

Na hyde był podobny temat, jednak ja go tutaj trochę zmienię :mrgreen:

Makijaż i uzależnienie od niego.

1. Jak to jest z Wami, czujecie się uzależnione od makijażu ?
Macie problem z wyjściem z domu bez niego, czy jest to Wam obojętne ?
2. Ile czasu zajmuje Wam zrobienie makijażu ?
3. Mocny czy delikatny makijaż, jaki wolicie i dlaczego ?

Pozdrawiam, Jaś :*

Posty: 9528 (po ~128 znaków)
Reputacja: 0 | Bluzgometr^TM: 73

Prinz

19 maja 2011

tak ogolnie sie zastanawiam czy kupic nowke za 125 zl z przesylka czy za 81, bo babce nie podpasowal, ubytek podobno rzedu 5%. sam juz nie wiem.

Poor is the man whose pleasures depend on the permission of another.

Posty: 70111 (po ~86 znaków)
Reputacja: -1080 | Bluzgometr^TM: 51

NuTiiiiii

19 maja 2011

Jasmina: Mój chłopak też tak gada, dlatego jak zrobie bardzo mocny makijaz to ubolewa nad tym, chociaż wtedy jest o mnie najbardziej zazdrosny jak gdzieś wyjdziemy

A to dziwne.
Ja czasami zwracam mojej uwagę jak się wymaluje na mumię :rotfl:

Ballantines rzeźbi to wspaniałe ciało :ziober2:
Oglądanie meczów to nie tylko rozrywka, ale wręcz terapia. Futbol pozwala oswoić i uwolnić emocje - agresję, frustrację i smutek :pilka:

Jasmina

19 maja 2011

NuTiiiiii: A to dziwne. Ja czasami zwracam mojej uwagę jak się wymaluje na mumię

Jak ja zrobię czarne oczy to mój też marudzi.. :mrgreen:

Ale w sumie gdzieś to mam :D

agoosiaaa

19 maja 2011

Prinz: idz, idz i kup ja wlasnie zamawiam

podaj mi jego dokladna nazwe jakbys mogl :)
jak dzisiaj nie kupie, to w najblizszym czasie na pewno :tak:

Posty: 70111 (po ~86 znaków)
Reputacja: -1080 | Bluzgometr^TM: 51

NuTiiiiii

19 maja 2011

Jasmina: Jak ja zrobię czarne oczy to mój też marudzi.. Ale w sumie gdzieś to mam :D

Wiem, że macie to gdzieś.
Ja już miałem kilka takich sytuacji, że po przytuleniu partnerki mam jej cienie spod oczu na twarzy odbite więc nie ma się co dziwić nikomu :)

Ballantines rzeźbi to wspaniałe ciało :ziober2:
Oglądanie meczów to nie tylko rozrywka, ale wręcz terapia. Futbol pozwala oswoić i uwolnić emocje - agresję, frustrację i smutek :pilka:

Jasmina

19 maja 2011

NuTiiiiii: Wiem, że macie to gdzieś. Ja już miałem kilka takich sytuacji, że po przytuleniu partnerki mam jej cienie spod oczu na twarzy odbite więc nie ma się co dziwić nikomu :)

haha

To w sumie się Tobie nie dziwię.

Posty: 70111 (po ~86 znaków)
Reputacja: -1080 | Bluzgometr^TM: 51

NuTiiiiii

19 maja 2011

Jasmina: haha To w sumie się Tobie nie dziwię.

Ona teraz przeczyta me żale :rotfl:

Ballantines rzeźbi to wspaniałe ciało :ziober2:
Oglądanie meczów to nie tylko rozrywka, ale wręcz terapia. Futbol pozwala oswoić i uwolnić emocje - agresję, frustrację i smutek :pilka:

Jasmina

19 maja 2011

NuTiiiiii: Ona teraz przeczyta me żale

Ale i tak powinieneś się cieszyć, że dobrze wygląda :)

Posty: 70111 (po ~86 znaków)
Reputacja: -1080 | Bluzgometr^TM: 51

NuTiiiiii

19 maja 2011

Jasmina: Ale i tak powinieneś się cieszyć, że dobrze wygląda :)

Cieszę się :P i szukam usprawiedliwienia, w razie co powiem, że nie jestem sam (powołam się na Twego boja) :lol:

Ballantines rzeźbi to wspaniałe ciało :ziober2:
Oglądanie meczów to nie tylko rozrywka, ale wręcz terapia. Futbol pozwala oswoić i uwolnić emocje - agresję, frustrację i smutek :pilka:

Jasmina

19 maja 2011

NuTiiiiii: Cieszę się :P i szukam usprawiedliwienia, w razie co powiem, że nie jestem sam (powołam się na Twego boja)

BreakMyFall18

19 maja 2011

Jasmina: 1. Jak to jest z Wami, czujecie się uzależnione od makijażu ?

Oczywiście, bez makijażu na impreze nie pojde, na codzien musze nalozyc podklad bo mam problemową cere i nie wyobrazam wyjsc sobie bez podkladu, korektoru i pudru. Tusz moge odpuscic, ale podklady itp nie.

Jasmina: 2. Ile czasu zajmuje Wam zrobienie makijażu ?

Zalezy, rano przed praca = podklad, korektor, puder, sam tusz i zaznaczenie brwi ok 25 min, a wieczorowy ok 45 min.

Jasmina: 3. Mocny czy delikatny makijaż, jaki wolicie i dlaczego ?

Kurde dzisiaj mialam egzamin z makijaży :ziober2:

i juz mi niedobrze na słowo makijaż bo ostatnie dni ostro kułam.
Ja wolę delikatny na codzien, a mocny na wyjscia. Rownowaga :-)

Posty: 9528 (po ~128 znaków)
Reputacja: 0 | Bluzgometr^TM: 73

Prinz

19 maja 2011

Konto usunięte: podaj mi jego dokladna nazwe jakbys mogl :)

clinique redness solutions :)

Poor is the man whose pleasures depend on the permission of another.

agoosiaaa

19 maja 2011

Prinz: clinique redness solutions :)

ok, zapamietam, dzieki :mrgreen:

Posty: 1611 (po ~182 znaków)
Reputacja: -1 | Bluzgometr^TM: 0

naaats

19 maja 2011

Jasmina: 1. Jak to jest z Wami, czujecie się uzależnione od makijażu ? Macie problem z wyjściem z domu bez niego, czy jest to Wam obojętne ? 2. Ile czasu zajmuje Wam zrobienie makijażu ? 3. Mocny czy delikatny makijaż, jaki wolicie i dlaczego ?

1. Nie. Zazwyczaj się maluję, bo lepiej się tak czuję i ładniej wyglądam, ale jakby była jakaś sytuacja, w której muszę gdzieś lecieć w te pędy, to bym się obeszła bez makijażu.
2. 10-15 min.
3. Delikatny.

Ludzie mówią, weź się lecz się, sam się weź się, lecz się, kur.wa, co jeden lepszy ekspert.

luk7

19 maja 2011

Nie robie makijażu,więc nie mam problemu z uzależnieniem :mrgreen:

Makijaż i uzależnienie od niego. strona 4 z 8