Jedyne o co proszę - to o zachowanie kultury i brak kłótni
TEMAT DO NABIJANIA I PLOTEK! strona 35 z 1977
Jedyne o co proszę - to o zachowanie kultury i brak kłótni
![:ble:](/img/forum/em/ble.gif)
Aczkolwiek uwielbiam taką sałatkę, co moja znajoma zawsze przygotowuje na mój przyjazd. Tuńczyk + kukurydza, do tego majonez oraz pieprz.
![:mrgreen:](/img/forum/em/mrgreen.gif)
A wiecie, że tuńczyk można jeść właściwie bez ograniczen jesli chodzi o odchudzanie? Ma dużo białka (organizm potrzebuje dużo energii aby je strawić) i 0 węglowodanów (cukrów) - a to od nich tyjemy a nie od tłuszczu właściwie :-) ja jem bardzo często, szczególnie po siłowni i na drugie śniadanie ale w sosie własnym, w oleju ma dużo kcal, szkoda bo lepiej smakuje no i lepszy jest w kawałkach nisz rozdrobniony :-)
Ale ostatnio kolezanka mi powiedziała, że tuńczyk jest rybą wieloletnią bo żyje nawet 40 lat i z tego względu odkładają się w nim - w mięsie rózne substancje z wody np. rtęć i podobno nie można go jesć za dużo znowu, ale nie wiem czy to prawda.
Strasznie nie lubię.
Z ryb to uwielbiam łososia wędzonego, makrele i filety różne.
Reszta ryb śmierdzi glonem :P
to podobnie jak ja, ale śledzie też lubie z tym, że te malutkie koreczki takie pozawijane, bo duzy taki filet to nie zjem ;P tunczyk ma to do siebie, że jest taki jak mięso np z kurczaka, nie taki jak mięso ryby tylko chocby był gotowany ;d pycha makrele tez lubie, łososia tez, ale np karpia, pstrąga nie zjem :/
polecam nowy podkład, dla osób z zaczerwienieniami. clinique, jest godny polecenia, nawet dla suchej, problemowej skóry.
To ja robię podobną, tzn jest w niej: marchew, seler, por, korzeń pietruszki, jabłko, ogórek kiszony, jajko gotowane, groszek zielony, musztarda i majonez. Plus sól i pieprz - pyszna jest. Moja ciotka dodaje do tego kiełbasę ale nie ma musztardy, nie smakuje mi, mdła strasznie ;c