Czyli hulaj dusza - bana nie ma
(możecie tu nawet nabijać o tych Waszych lodach sojowych)
Jedyne o co proszę - to o zachowanie kultury i brak kłótni
Jedyne o co proszę - to o zachowanie kultury i brak kłótni

;D
:D
bo mnie jakaś chcica na słodkie łapie
chociaż dozuję sobie, żeby się nie przeżerać bo to podobno zostaje, takie uzależnienie od słodkiego
Się nie zdziwię jak w odp. usłyszę: bo nic nie wspominałeś o nich 
? Jak tak, to chyba nie powinnaś się powstrzymywać? Skoro sam się domaga organizm zwiększonej ilości pożywienia :P Tylko że..ja nie tata, żaden dietetyk itp. tylko takie me zdanie, może i mylne, nie znam się :)
zwiększona ilość to jest, ale jeszcze do tego czekolada i inne obleśne rzeczy typu wafelki, cola, chipsy i tak dalej, dlatego sobie dozuję choć dzisiaj już zeżarliśmy całego wafelka, jeszcze jest na nim napisane, że przekładany od serca