FRYZURY I PIELĘGNACJA WŁOSÓW vol. 21 strona 77 z 427

W tym temacie rozmawiamy na temat FRYZUR i PIELĘGNACJI WŁOSÓW. Rozmawiamy o tym jak o nie dbać, jakich kosmetyków możemy używać do pielęgnacji itp.:)

Jeżeli chcesz poznać kilka wskazówek dotyczących regeneracji/nawilżania włosów,
to kliknij TU 6 punktów z którymi warto się zapoznać by Wasze włosy stały się mocne i szybko rosły :)

1. NIEPRAWIDŁOWE MYCIE:
* szkodzi im używanie na co dzień szamponów z silnymi, aktywnymi składnikami. Duże ilości detergentów zwiększają ryzyko podrażnień,
* niewskazane jest nanoszenie na głowę nierozcieńczonego wodą szamponu,
* tarcie i szarpanie włosów [ delikatnie masuj skórę głowy opuszkami palców ],
* niedokładne spłukiwanie resztek szamponu [ może wystąpić łupież, po wysuszeniu bywają matowe i trudne do ułożenia ].

2. BRUTALNE TRAKTOWANIE:
* nie rozczesuj nigdy mokrych włosów [ woda rozpulchnia je, rozchyla łuski - wnętrze łodygi włosa jest wtedy narażone na uszkodzenia],
* tani plastikowy grzebień uszkadza skórę głowy [ używaj grzebienia o grubych, rzadko rozstawionych zębach],
* lepszy jakościowo, ale zbyt gęsty grzebień niepotrzebnie szarpie,
* zapomnij też o gwałtownym wycieraniu ręcznikiem.

3. WYSOKA TEMPERATURA:
* suszenie mokrych włosów bardzo gorącym powietrzem powoduje odkładanie się w ich wnętrzu pęcherzyków powietrza przez co stają się słabsze i bardziej łamliwe,
* susz włosy w niskiej temp. ok. 20cm od głowy,
* układaj włosy gdy są lekko wilgotne,
* utrwal fryzurę i domknij rozchylone łuski chłodnym powietrzem,
* wysoka temp. wody przy myciu powoduje przetłuszczanie się włosów [ najlepsza jest letnia]

4. ZŁE NAKŁADANIE ODZYWKI:
* nakładanie odżywek na skórę głowy powoduje znacznie szybsze przetłuszczanie się włosów,
* preparaty nakładaj w odległości kilku cm od nasady i rozprowadzaj grzebieniem ku końcom.
* przesadne nakładanie preparatów nigdy nie wychodzi na dobre- włosy stają się ciężkie, a fryzura przyklepana,
* uważaj z lakierem
- z małej odległości skleja włosy
- najlepszy efekt przynosi odległość ok. 30- 40cm,
*produkty do wykańczania fryzur są tym, czym przyprawa do potrwa- używaj ich z umiarem.

5. CIASNE UPINANIE WŁOSÓW:
* np. koński ogon lub kok - sprawia, że uciśnięte cebulki są słabo dotlenione i odżywione, co w konsekwencji skutkuje ich wypadaniem.

ZASADY PISANIA W TYM TEMACIE
1. Zadając pytania proszę pisać czerwonym kolorem (będzie łatwiej znaleźć pytanie i na nie odpowiedzieć :)
2. Obrażanie, wulgaryzmy (w tym słowa wulgarne omijające bluzgometr) , wyśmiewanie szczególnie nowych użytkowników forum, zamieszczanie postów ogólnie uznawanych za niekulturalne, wszelkie posty wyśmiewające osobę zakładającą temat oraz prowadzenie dyskusji nie związanej z tematem będą karane banami 1h, 24h, 7 dniowymi lub 30 dniowymi w szczególnych przypadkach.

Proszę w sposób kulturalny zapraszać tu użytkowników zakładających tematy o tej samej tematyce.

Dziękuje i życzę miłych i kulturalnych rozmów :)

jak jest z maskami na noc? nakładać czy lepiej nie? np. takiego biovaxa niebieskiego czy jakiegoś tam innego.

Nie jestem do tego przekonana. myślę, ze godzina to już wystarczający czas, żeby te składniki dobre się wchłonęły. Są tak skoncentrowane, że po dłuższym czasie trzymania i konserwanty itp mogą jednak coś zadziałać Co innego spraye i odżywki b/s. Nie mówiąc o olejach

eh moje aniołki po co te zbędne przepychanki

odzywke


nie nie nie, ten s hit miałam, to nie dla mnie, włosy jak siano i przetłuszczały sie szybciej :(

Dziewczyny co wspomaga wzrost włosów.?
jakie szamponyn, odzywki, preparaty.?

Dziwne

Napiszę Ci to, ale trochę później :)

dziewczyny proszę o pomoc!
kilka miesięcy temu miałam robiony balejaż, teraz chcę sobie pofarbować włosy zwykłą farbą (na jasny blond, teraz obecnie też mam blond ale inny odcień). Szukałam jakiegoś dobrego koloru z loreala ale natrafiłam na tekst, że tą farbą nie można malować włosów po koloryzacji progresywnej
nie mam pojęcia co to jest, wiec nie wiem czy mogę pomalować włosy tą farbą?. proszę o pomoc

Sama bym sobie nie farbowała włosów, tylko poszłabym do fryzjera. Tym bardziej, że masz już balejaż i inne kolory na włosach, byłoby dla mnie za dużym ryzykiem, że kolor nie wyjdzie, a włosy się spalą.

Dziewczyny tutaj ciągle się rozpisują, co nie kupiły (z ciuchów, kosmetyki la roche posay i inne drogie) a nie stać je, aby dać te 150 zł u fryzjera i zafarbować włosy profesjonalnie. Dla mnie to trochę żenada.

Jeśli chodzi np. o mnie to w tej chwili już nie zamierzam na przykład farbować u fryzjera.

Rozumiem to, że ktoś może nie farbować u fryzjera bo np. na serio nie ma tyle kasy, albo nie chce już w ogóle farbować itp albo sam sobie nakłada jeden kolor farby i wie jak to zrobić. Ja też po 1 nie lubię chodzić do fryzjera, bo zawsze jestem niezadowolona, po 2 nie chcę płacić 150 zł skoro mogę sobie odrosty zafarbować sama - w koncu jestem fryzjerką, ale z dekoloryzacją np poszłam do fryzjera bo takich rzeczy nawet ja nie robię na własną ręke, a co dopiero ktoś, kto się nie zna?
Ale jak słyszę, że ktoś chce sobie rozjaśniacz nałożyć, albo ma na włosach to i to i nie wie co mu wyjdzie itp to mnie szlag trafia :]

Nie no to oczywiście, pasemka i potem 2 koloryzacje miałam robione u fryzjera. A teraz jak będę miała farbować to już raczej sama, kolor mam prawie (bardzo prawie ;) jednolity, więc chyba tylko na odrosty sobię położę coś ;)

No to jest oczywiste, takie rzeczy można zrobić samemu, jeszcze masz jakieś pojęcie więc nie ma problemu, ale poczytaj tu niektóre posty... To jest masakra. A potem płacz i zgrzytanie zębów.

Nie wiem czy byłas już tu na forum jak jedna dziewczyna z czarnych chciała mieć platynę i nałożyła rozjaśniacz przynajmniej 10 razy w ciągu 2 tygodni...