BreakMyFall18
BreakMyFall18
  26 stycznia 2011 (pierwszy post)

Każdy z nas marzy o pięknych, równych, zdrowych, mocnych i białych zębach.
Niestety, nie każdego matka natura takimi obdarzyła.

Stąd moje pytanie:
Licówki porcelanowe lub koronki - czy ktoś takie miał?
Czy zakładanie boli?
Czy to prawda, że licówki po pewnym czasie pękają i trzeba zakładać nowe?

agoosiaaa
agoosiaaa
  26 stycznia 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: Ja zęby mam białe nawet, jak mi plombe zakładał to dostałam najjaśniejszą plombe A1. Chcę licówki bo ta plomba mi się non stop wykrusza między tą jedynką a dwójką, a poza tym mam lakko krzywe dwójki i tak jakby 'wystają' ponad jedynki, w sensie z przodu wyglądają na proste ale z boku lekko widać że nie są w jednej lini i licówki na jedynki by to wyrównały.

aa, ja myslalam, ze ci tylko o wybielenie chodzi :)
ja mam tzw wampirze kly :D

Konto usunięte
Konto usunięte: dołącze.. Ja na znieczuleniu mimo, że nie czuję pół twarzy to i tak borowanie mnie boli, każdy, lekki dotyk wiertła.. Ja mam 21 lat a w domu urządzam histerie jak jestem umówiona na wizyte często płaczę, histeryzuję itp.

no ja kiedys tez tak mialam, jak chodzilam do innej dentystki - kijowego znieczulenia uzywala - pol twarzy dretwialo, a ja daje czulam :zonk:
a teraz jak jestem w pl to mam takiego fajnego dentyste, z ktorym i fajnie sie rozmawia i w ogole, a jak daje znieczulenie to nic nie czuc.
BreakMyFall18
BreakMyFall18
  26 stycznia 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: a teraz jak jestem w pl to mam takiego fajnego dentyste, z ktorym i fajnie sie rozmawia i w ogole, a jak daje znieczulenie to nic nie czuc.

Ja już w to nie wierzę.. :/ raz trafiłam z bolącym zębem w środku nocy na pogotowie, był zdrowy i ni stąd ni z ch.. zaszedł ropą, okazało się, że w środku coś się dzieje, dentystka na pogotowiu dała mi znieczulenie i zaczęła wiercić, odepchnęłam wiertło i mówię jej, że to boli, a ona mnie zaczęła wyzywać od psychicznie chorych i że mnie 'w głowie boli'. :/
Zresztą u mnie to dziedziczne, ta dentystka z dziecinstwa nie tak dawno bo dwa lata temu spieprzyła mojej siostrze zęba, założyła plombe ale za mocno wywierciła i ząb sie ukruszył, potem nadawał się jedynie do wyrwania, zaczęła jej go rwać ale nie dała i z w połowie wyrwanym zębem kazała jej jechać 10 km do innego miasta do chirurga i jeszcze mowi: niech sie Pani pospieszy tam jest tylko do 16.

:zonk: :zonk: :zonk:
:krzesło: !!!!
agoosiaaa
agoosiaaa
  26 stycznia 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: Ja już w to nie wierzę.. :/ raz trafiłam z bolącym zębem w środku nocy na pogotowie, był zdrowy i ni stąd ni z ch.. zaszedł ropą, okazało się, że w środku coś się dzieje, dentystka na pogotowiu dała mi znieczulenie i zaczęła wiercić, odepchnęłam wiertło i mówię jej, że to boli, a ona mnie zaczęła wyzywać od psychicznie chorych i że mnie 'w głowie boli'. :/ Zresztą u mnie to dziedziczne, ta dentystka z dziecinstwa nie tak dawno bo dwa lata temu spieprzyła mojej siostrze zęba, założyła plombe ale za mocno wywierciła i ząb sie ukruszył, potem nadawał się jedynie do wyrwania, zaczęła jej go rwać ale nie dała i z w połowie wyrwanym zębem kazała jej jechać 10 km do innego miasta do chirurga i jeszcze mowi: niech sie Pani pospieszy tam jest tylko do 16.:krzesło: !!!!

:zonk:
ale prywatnie chodzisz do dentysty, czy panstwowo, z e tak spytam :woot:
BreakMyFall18
BreakMyFall18
  26 stycznia 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: ale prywatnie chodzisz do dentysty, czy panstwowo, z e tak spytam

Jak byłam mniejsza to były trochę inne czasy, nie było też za bardzo takiego wyboru a w gabinetach było bardzo drogo i mama chodziła ze mna do poradni państwowo.. A ta dentystka co pracuje u nas w poradni ma tez swoj gabinet.
A to co w srodku jechałam na pogotowie dentystyczne to było prywatne, bo byłam starsza i nie dałabym sobie zrobić tego w poradni czy gdzie indziej.

Najgorsze jest to, ze ten dentysta co teraz mi to robi nie chce juz mi dawac sedacji bo powiedzial, ze ja nawet jak spie to wytracam narzedzia z reki, gryze inne dentystki i asystentki (potem musze przepraszac za moje cyrki), raz mojego narzeczonego do gabinetu zawołał, mówi niech Pan zobaczy: włączył wiertło a ja AŁA :/ ide w poniedziałek na 17:30 bez sedacji, powiedzialam ze jeszcze zadzwonie potwierdzic wizyte wiec pewnie zadzwonie i powiem ze cos mi wypadło :D
agoosiaaa
agoosiaaa
  26 stycznia 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: Jak byłam mniejsza to były trochę inne czasy, nie było też za bardzo takiego wyboru a w gabinetach było bardzo drogo i mama chodziła ze mna do poradni państwowo.. A ta dentystka co pracuje u nas w poradni ma tez swoj gabinet. A to co w srodku jechałam na pogotowie dentystyczne to było prywatne, bo byłam starsza i nie dałabym sobie zrobić tego w poradni czy gdzie indziej. Najgorsze jest to, ze ten dentysta co teraz mi to robi nie chce juz mi dawac sedacji bo powiedzial, ze ja nawet jak spie to wytracam narzedzia z reki, gryze inne dentystki i asystentki (potem musze przepraszac za moje cyrki), raz mojego narzeczonego do gabinetu zawołał, mówi niech Pan zobaczy: włączył wiertło a ja AŁA :/ ide w poniedziałek na 17:30 bez sedacji, powiedzialam ze jeszcze zadzwonie potwierdzic wizyte wiec pewnie zadzwonie i powiem ze cos mi wypadło :D

przerypane :/
wiesz, spytalam, bo duzo slyszalam ze na nfz sa straszne cyrki - dla przykladu kumpel mial robiony kanalowo zab - zalozyl mu dentysta trutke, umowili sie na nastepna wizyte - a tu sie okazalo, ze dentysta na wakacje wyjechal i teraz szukaj kogos, kto zrobi :woot:

no ale przerypane masz :/
BreakMyFall18
BreakMyFall18
  26 stycznia 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: no ale przerypane masz :/

Mam :/ i to silniejsze ode mnie, dzisiaj jeszcze jestem spokojna i mowie sobie: pojde w poniedzialek, sprobuje, a co mi zaszkodzi sprobowac: jak zaboli to zrezygnuje. Ale w niedziele bedzie taki cyrk w domu... :mrgreen: :ninja:
Ostatnio tez bylam umowiona bez sedacji i jak narzeczony przyjechał z pracy i widzial ze leze zaplakana w lozku to zadzwonil do niego i powiedzial, ze musimy to przelozyc na ta sedacje bo nie dam rady przyjechac i zrobic bez;P
Alucard
Alucard
  26 stycznia 2011

Ja 5 lat nie mam jedynki i jestem szczęśliwy, kiedyś jak miałem rozmowy w sprawie interesów to wkładałem w szparę pastylkę gumy do żucia.

agoosiaaa
agoosiaaa
  26 stycznia 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: Ja 5 lat nie mam jedynki i jestem szczęśliwy, kiedyś jak miałem rozmowy w sprawie interesów to wkładałem w szparę pastylkę gumy do żucia.

nie przesadzaj :rotfl:
NuTiiiiii
Posty: 70111 (po ~86 znaków)
Reputacja: -1080 | BluzgometrTM: 51
NuTiiiiii
  26 stycznia 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: Licówki porcelanowe lub koronki - czy ktoś takie miał?

Nie wiem nie miałem, ale chętnie się dowiem ile to stoi :P
Wiedza przydatna na starość.

Ballantines rzeźbi to wspaniałe ciało :ziober2:
Oglądanie meczów to nie tylko rozrywka, ale wręcz terapia. Futbol pozwala oswoić i uwolnić emocje - agresję, frustrację i smutek :pilka:

BreakMyFall18
BreakMyFall18
  26 stycznia 2011
NuTiiiiii
NuTiiiiii: Wiedza przydatna na starość.

na starosc to raczej sztuczna szczeka, licowke naklada sie na zdrowy ząb ;P
NuTiiiiii
Posty: 70111 (po ~86 znaków)
Reputacja: -1080 | BluzgometrTM: 51
NuTiiiiii
  26 stycznia 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: na starosc to raczej sztuczna szczeka, licowke naklada sie na zdrowy ząb ;P

Teraz modniej na starość implanty za 30 tysi.

Ballantines rzeźbi to wspaniałe ciało :ziober2:
Oglądanie meczów to nie tylko rozrywka, ale wręcz terapia. Futbol pozwala oswoić i uwolnić emocje - agresję, frustrację i smutek :pilka:

Alucard
Alucard
  26 stycznia 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: nie przesadzaj

Po za tym tak mało kto dostrzega, bo raczej nie mam końskiej budowy ryja.
BreakMyFall18
BreakMyFall18
  26 stycznia 2011
NuTiiiiii
NuTiiiiii: Teraz modniej na starość implanty za 30 tysi.

No tata stara babcia z renta 500 zł na pewno se implanty zrobi?

raczej sztuczna szczeke refundowana z NFZ :D
animka
animka
  26 stycznia 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: 'ciasno osadzone' cięzko mi zachować higiene między nimi mimo, że używam nitki itp. Ostatnio przy używaniu nitki między jedynką a dwójką poczułam ból, dentysta powiedział, że trzeba tam wyczyścić mimo, że nie był widoczny żaden ubytek

współczuję bo mam ten sam problem. mam tak ciasno osadzone zęby że powinnam kilka zdrowych z tyłu wyrwać i założyć aparat. na szczęście z przodu wyglądają ok, dole troche "powichrowało" z tej ciasnoty. w przyszłości pewnie założe aparat, ale tylko ten kryształowy, innego nie chce
BreakMyFall18
BreakMyFall18
  26 stycznia 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: tata stara

*TAKA :ninja:
Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.