RexMundi
Posty: 68929 (po ~126 znaków)
Reputacja: -46 | BluzgometrTM: 13
RexMundi
  16 lipca 2009 (pierwszy post)
Witam

Ostatnia dało sie zaobserwować modę na wampiry. Wszyscy ( uogólnienie) nagle zaczęli się interesować tematyką wampirów - wampiryzmu. Głównym motorem napędowym tego są oczywiście filmy z tymi sympatycznymi postaciami, więc i temat o filmach (głównie), ale też "ciekawszych" książkach i ciekawostkami ze świata kultury.

WAMPIRY

krótka historia Wampira
Po raz pierwszy wzmianki o zmarłym, żywiącym się rzekomo ludzką krwią, pojawiły się u starożytnych Słowian.
U nich ów istota przyjęła nazwę wąpierza.
Łatwo było stać się takim potworem, bowiem przyczyn było wiele ? wystarczyło sprofanować czyjeś zwłoki po śmierci, umrzeć gwałtowną śmiercią, lub po prostu zostać przeklętym za życia.
W niektórych zakątkach świata wierzono też, że ludzie leworęczni, czy posiadający jedną zrośniętą brew, też staną się wąpierzami.
Objawami działania wąpierza miały być koszmarne sny, pot na czole po obudzeniu, czy nagłe uczucie wielkiego zmęczenia.
Już wtedy zrodził się przesąd, że istoty te mogą przybierać formy różnych zwierząt, są wrażliwe na światło słoneczne, czosnek i cebulę, a zabić można je przy użyciu srebra lub kołka z drewna, najlepiej osinowego.
Inną skuteczną na potwora metodą było obcięcie mu głowy i ułożenie jej między jego nogami, lub ułożenie zwłok twarzą do dołu.
Wąpierz trafił do Anglii pod nazwą "vampyre" i tam zakorzenił się w kulturze światowej na dobre pod wpływem wydania książki Brama Stokera "Dracula"

czas na filmy

Nosferatu
( Hrabia Orlok)
na podstawie "Draculi" Brama Stokera
( produkcja nie licencjonowana dlatego też wszystkie nazwy zostały zmienione)
Efektem był pozew sądowy, który wdowa po Stokerze wygrała - sąd nakazał zniszczyć wszystkie egzemplarze filmu i dopiero po latach udało się, korzystając z kilku ocalałych kopii, odrestaurować zaginione dzieło.
Ale Nosferatu różnił się od książkowego Draculi, było mu bliżej do do ludowych wierzeń i przesądów.
Jego Orlok to potwór niosący śmierć i ją uosabiający.
Brzydki, tyczkowaty, z długimi pazurami, przypomina coś pomiędzy pająkiem a szczurem, te ostatnie zresztą są jego nieodłącznymi towarzyszami.
Przynosi plagi i choroby, nie zamienia nikogo w wampiry, lecz od razu zabija.
( Nosferatu to także wątek antysemicki ale już darujmy to sobie )
Nosferatu także pewien odłam od drakulowskich wampirów, powstało trochę filmów gdzie obok wampirów były też wampiry "nosferatu" m.in

- Miasteczko Salem
- Blade II
- Cień Wampira


Obraz wampira znanego nam to ten drakulowski, a zobaczyliśmy go po raz pierwszy w filmie

"Dracula" 1931
Przyniósł widzom wampira ubranego w pelerynę eleganckiego arystokratę, który nie odstraszał swoich ofiar potwornością, a jedynie wzbudzał niepokój dziwnymi manierami i nietypowym akcentem.
Epatował strachem bardziej subtelnym, nie ograniczającym się do pokazania dziwnej, nieprzyjemnej dla oka bestii, wydającej straszliwe dźwięki.
Transylwański hrabia wręcz przeciwnie: jest dystyngowany, elokwentny, można nawet powiedzieć, że czarujący czy pociągający.
( aktor grający rolę Draculi - Bela Lugosi tak mocno zasymilował się z graną przez siebie postacią, iż sam uwierzył w to, że w rzeczywistości nią jest. Pochowano go na jego własne życzenie w kostiumie, w którym grał w "Draculi". ) :mrgreen:

kolejne filmy dodawały wampirom coraz to nowe atrybuty i kształtowały wampira.
W "Synu Drakuli" (1943) pokazano przemianę wampira w nietoperza,
a główny antagonista nosił imię Alucard ( :piwo: dla użytkownika forum) co jest anagramem Drakuli.
Tę ostatnią cechę wampirów - literowanie imienia w odwrotnej kolejności by ukryć swą tożsamość (w "Synu Drakuli" użycie imienia Alucard nie miało jeszcze tego motywu) - upowszechnił meksykański film "El Vampiro" z 1957 roku, którego bohaterem jest Mr. Duval, a w rzeczywistości hrabia de Lavud. Horror z Meksyku wprowadził też jeszcze istotniejszą nowinkę:
od tej pory wampir zawsze miał mieć długie kły.
Dziś właściwie mało kto pamięta, że Lugosi w ogóle nie pokazywał zębów, a Schreck owszem, miał uzębienie większe od przeciętnego człowieka, ale tylko jeśli chodzi o? siekacze.

W 1958 roku Christopher Lee wcielił sie w Draculę.
Film doczekał się aż ośmiu kontynuacji w latach 60-tych i 70-tych,
na dobre umacniając w widzach wizerunek wampira jako europejskiego arystokraty.
Zgodnie z nowymi trendami, te filmy nie uciekały już od epatowania obrzydliwością i erotyzmem.
Drakula co prawda wciąż był przystojnym, dystyngowanym hrabią, ale już na przykład sceny jego śmierci
- z rozkładającym się, podpalanym, przebijanym ciałem - były ukłonem w stronę gore.
Jeszcze bardziej widoczne było przedstawianie wampira jako istoty z rozbuchaną seksualnością.
Christopher Lee i sposób w jaki pochylał się nad nagą kobiecą szyją,
ukształtował postrzeganie wampiryzmu jako ciemnej strony erotyzmu.

Coraz większa popularność erotyzmu w filmach odbiła się także na wampirach.
W latach 70-tych rozwinął się wręcz odrębny podgatunek określany jako "lesbian vampire",
w którym, zgodnie z tytułem, główne role grały wampiry rodzaju żeńskiego
(choć par damsko-męskich też nie brakowało, za to filmy z wyłącznie męskimi bohaterami pojawiły się dużo później, np.: "Gayracula" z 1983)
Obrazów takich powstał całe mnóstwo, choćby

-trylogia "Vampire Lovers" (1970-1972)
"Female Vampire" (1973)
"Vampyres" (1974)
-"Vampyros Lesbos" (1971).
moda na wampiry opanowała wszelakie gatunki i powstawały często dziwne mutacje filmów
- westerno-horror "Billy the Kid vs. Dracula"
- "Blackulę" , gdzie wampirem był afrykański książę
- mariaż horroru z filmem kung-fu brytyjsko-hongkońską koprodukcję "Legend of 7 Golden Vampires"
oraz postanowiono trochę wampiry "oswoić" po przez parodiowanie i wyśmiewanie ich w takich filmach jak
- "Nieustraszonych pogromcach wampirów"

- "Dracula: Wampiry bez zębów"
- "Vampirii"
- "Hrabia Kaczula"

Jeszcze inną wariacją było pożenienie horroru ze science-fiction, a więc próba wytłumaczenia wampiryzmu jakimś racjonalnymi przesłankami.
Najczęstszą była choroba wirusowa, co miało uzasadnić łatwe przenoszenie objawów z osobników chorych na zdrowych.
Takie założenia przyjęto m.in.
w trzech ekranizacjach powieści "Jestem legendą" Richarda Mathesona, nakręconych w latach 1964, 1971 i 2007

filmie Davida Cronenberga "Rabid" (1976)
szwedzkiej produkcji "Frostbiten" (2006).
(Dla Szwedów był to pierwszy film o krwiopijcach, ale bardzo dobrze przyjęty, więc szybko nakręcili kolejny - "Pozwól mi wejść" (2008), w którym co prawda nie ma elementów SF, ale również jest daleki od klasycznej opowieści o wampirach.)

To zresztą jest znak czasów: nawet gdy nie chodzi o paranaukową logikę to, kilkadziesiąt lat po "Nosferatu",
zrezygnowano z osadzania wampiryzmu w kontekście chrześcijaństwa - zamiana w nieumarłego przestała być karą za grzechy,
a tym samym krwiopijcy przestali się imać krzyża i wody święconej.
Oczywiście we współczesnym kinie nastawionym na masowego,
a więc również małoletniego widza, nie mogło obejść się bez filmów,
w których wampir jest ekwiwalentem superbohatera - istoty o nadludzkich mocach -
a one same nie mają straszyć tylko podbijać adrenalinę pędzącą na łeb na szyję akcją.

- Blade ( trylogia)

- Underworld (trylogia)
- Straż nocna

- Ultraviolet
- BloodRayne
- Liga niezwykłych dżentelmenów
- Van Helsing


Wampiry także zadomowiły się na dobre w anime
"Vampire Princess Miyu"
"Hellsing"
"Trinity Blood"
"Blood+"
"Rosario + Vampire"

Pełnometrażowych filmów anime też zresztą nie brakowało, m.in
"Vampire Hunter D"

wampiryczne filmy z lat 80-tych, takie jak
"Głod"
"Fright Night"
"Straceni chłopcy"

poruszały wyraźnie tematy związane z seksualnością i miłością.
Zamiast niewinnych dekoltów pojawiły się nagie ciał, ale w odróżnieniu od "lesbian vampire" były tylko dodatkiem do pełnych napięcia gier między postaciami, do iskrzącego - nawet bez zdejmowania ubrania - erotyzmu.

Połączeniem tego najnowszego trendu z klasyczną opowieścią o rumuńskim arystokracie był "Drakula" Francisa Forda Coppoli z 1992 roku.

W aspekcie fabularnym był to powrót do przeszłości i do oryginalnej opowieści Brama Stokera
(nowością było za to utożsamienie Drakuli z historyczną postacią Vlada Palownika
i przedstawienie Miny Harker jako reinkarnacji jego dawnej miłości).
Hrabia Drakula był wrażliwym na światło, zmiennokształtnym, sprzeniewierzonym Bogu człowiekiem zamienionym w potwora,
przez wieki szukającym nie tylko krwi, ale też miłości - o tyle, o ile człowiek siedzący w bestii zapamiętał to uczucie.
W porównaniu do pierwszej ekranizacji powieści w tej aż kipiało erotyzmem
Jeszcze dalej szła ekranizacja "Wywiadu z wampirem" ,
która jeszcze silniej eksponowała nowy istotny element wampirycznego emploi:
krwiopijca stał się istotą prawie-ludzką, a przynajmniej w ludzkim rozumieniu? pociągającą.
(Gary Oldman z "Draculi" był takim tylko przez chwilę, poza tym atmosfera filmu sugerowało oddziaływanie jakiegoś nadprzyrodzonego czaru (jak niegdyś u wampów - kobiet fatalnych))

Natomiast ciężko nie zatrzymać wzroku wampirach,
jeśli wcielają się w nich Tom Cruise, Brad Pitt i Antonio Banderas, którzy zdają się fascynować bez pomocy magii.
Cokolwiek by złego nie robili
- a w kreacji Anne Rice krwiopijcy są raczej nieszczęśnikami miotanymi przez swoje żądze, namiętności i żale, niż istotami z gruntu złymi - fizycznie pozostają atrakcyjnymi śmiertelnikami.
Przedstawianie wampira jako postaci tragicznej też było nowością w tym sensie,
że zostało to aż tak wyraźnie wyeksponowane, przy jednoczesnym przesunięciu akcentu z horroru na coś podobnego melodramatowi.
Tym właśnie tropem idzie filmowy "Zmierzch"
ale na przestrzeni lat i filmowych obrazów wampirów trzeba stwierdzić że wampiry ze Zmierzchu wydają się być powrotem do utartych kolein i pewnego "głównonurtowego" archetypu wampira tyle że jest opowieścią o młodzieży i dla młodzieży.
Zdaje się też, że korzysta z tych samych archetypów, które w kinie wampirycznym występowały już od czasów Lugosiego:
seksualnie pociągającego wampira niczym magnes przyciągającego ugrzecznioną śmiertelniczkę.
Jednak wampir ze Zmierzchu nie pali, nie pije, nie używa narkotyków, nie ciągnie dziewczyny do łóżka, nie przeklina?
Na tle "rówieśników" idealny materiał na partnera.
Potwór ?
Jaki tam potwór: kłów nie ma, ludzi nie gryzie, a na słońcu nie rozsypuje się w proch ale zamienia w istotę olśniewająco piękną.
W ogóle rodzina Cullenów nie rozrywa ludzi na strzępy, nie urządza seksualnych orgii, tylko żyje sobie spokojnie, grzecznie,
wysoce sobie ceniąc takie wartości jak domowe ognisko, przyjaźń,
miłość, poczucie przyzwoitości i zachowanie człowieczeństwa za wszelką cenę,
pomagając przy tym śmiertelnikom
(patriarcha rodu jest lekarzem, swoje dzieci też "stworzył" by uratować je od śmierci). Żyją doprawdy po? bożemu ?
Czyżby najświeższym (oby nie końcowym) produktem krwawej ewolucji był wampir, jako nosiciel konserwatywnych wartości chrześcijańskich ?

===============

- Jak Wy postrzegacie wampira ? - proszę o argumentację
(który "typ" najbardziej wam odpowiada)
- Wampir - bohater naszych czasów ?
- Jak myślicie w którą stronę zmierza obraz wampirów ?
( czy minęły już czasy gdy wampir znaczyło - strach , śmierć ? )
- Który z filmów podobał wam się najbardziej / który najmniej ?
( dlaczego )
- miło widziane zdjęcia waszych "wampirczych idoli"
( pominąłem sporo filmów o wampirach jak np. Królowa potępionych
ale nie miałem już sił i pomysłu jak to wszystko ogarnąć )

i ogólnie koniec pytań - wypaliłem się twórczo ;p

ale mam nadzieję że dyskusja nie ograniczy się tylko do tych pytań

Szacunek dla wszystkich którzy przeczytali :tak:
dla reszty - LEPIEJ NIE WYPOWIADAJ SIĘ bo poleca :ban:-y

** wybaczcie szatę graficzną tematu ale już nie chciało mi się jej jakoś ładniej robić :and:
( 3 godziny robiłem ten temat :mrgreen: )

*** wybaczcie brak zdjęć ( teraz temat w ogóle wygląda okropnie), ale ze zdjęciami niestety nie "ładuję" się temat :and:

Pozdrawiam i zapraszam
...Ignorance is bliss...
odwieczna
odwieczna
  20 lipca 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: Z tego filmu najbardziej lubię muzykę I don't wanna close my eyes


Nie lubisz brunetek? :ninja:
Cała twórczość Aerosmith godna polecenia. :)

Konto usunięte
Konto usunięte: Czyli podoba się Tobie wszystko co było związane z Harrym, jego życie, śmierć, nieśmierć i ich myśl przewodnia czyli zabijanie wampirów. Postać pierwszego nekroskopa ma w sobie to coś, co przykuwa czytelników (:

I nie tylko z nim. :>
Wszystkie tomy bardzo dobre, ale nadal odnoszę wrażenie, że dalsze części po tomie 5 byłyby równie dobre nie będąc częścią Nekroskopu.
Co za dużo to niezdrowo. ;d

A czytałeś może 'Wampiry z Morganville'?
Konto usunięte
Konto usunięte: Tego nie powiedziałem. Relacje Karen z Harrym były ewenementem biorąc pod uwagę ogół scen erotycznych w serii - z reguły wszystko sprowadzało się do gwałtu wampirów zakończonych krwawą ucztą. W głowie Lumleya siedzą chore, zboczone, wizje - momentami są one przerażające

Pomimo, że były przerażające podobały się Tobie? :ninja:

Konto usunięte
Konto usunięte: Ty też?

Lubie je, ale to nie główny powód czytania.
Jeden z nielicznych autorów, który potrafi wywołać we mnie uczucie strachu.
Poza tym jatka. I seks. I jeszcze trochę jatki. I seksu. I jatki. I koniec. ;d
A erotyzm który się pojawia dodaje klimatu.

Konto usunięte
Konto usunięte: Jeszcze sporo czasu do tego koncertu, ale warto czekać.

Warto iść. :pavarotti:

Konto usunięte
Konto usunięte: 5w4? Towarzyszka introwertyczka z gustem literackim i muzycznym - rzadko spotykane połączenie.

Nie czuję się najgorzej ze swoimi piątkowymi cechami, nie wszystkie opisują mnie. ;)

Skoro ja mam dobry to Ty też z racji, że czytałeś/oglądałeś - The Legend of Sleepy Hollow.
:zakochany:

Konto usunięte
Konto usunięte: . Miło mi

Imię jakieś? :ziober2:
Idę podglądnąć!
pauline321
pauline321
  21 lipca 2009
RexMundi
RexMundi: Jaki tam potwór: kłów nie ma, ludzi nie gryzie, a na słońcu nie rozsypuje się w proch ale zamienia w istotę olśniewająco piękną. W ogóle rodzina Cullenów nie rozrywa ludzi na strzępy, nie urządza seksualnych orgii, tylko żyje sobie spokojnie, grzecznie, wysoce sobie ceniąc takie wartości jak domowe ognisko, przyjaźń,


No i dobrze :and:

RexMundi
RexMundi: - miło widziane zdjęcia waszych "wampirczych idoli"



mrrrr ;d :lol:

A tak poważnie to mój ulubiony wampir to Regis, ale nie ma jego zdjęcia ;)

RexMundi
RexMundi: Brad Pitt


No ten jako wampir tez ujdzie ;d
pauline321
pauline321
  21 lipca 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: zniewieściałym Edkiem


W którym momencie on był zniewieściały? :woot:
RexMundi
Posty: 68929 (po ~126 znaków)
Reputacja: -46 | BluzgometrTM: 13
RexMundi
  21 lipca 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: czupakabrę, gdyż ona nie istnieje.

istnieje ;/

Konto usunięte
Konto usunięte: Wampir też nie istnieje.

:and:

Konto usunięte
Konto usunięte: Chociażby nad samym tym, dlaczego ludzie masowo pokładają całą swą nadzieję i sens życia w czymś, o czym tylko czytali. Jest sens nad tym rozmyślać, żeby zrozumieć tego fenomen :)

a z wampirami / wampiryzmem nie jest podobnie ?
pomijając fakt że wampiryzm nie jest mile widziany w oczach chrześcijan
jest to taka sama "religia" / wiara jak w Boga

Konto usunięte
Konto usunięte: Na przykład Twój sąsiad z 15domu po prawej stronie jak się skręca w lewo .

nigdy nie będzie dla mnie bohaterem

Konto usunięte
Konto usunięte: Chodzi mi o to, że szukamy w swoim otoczeniu ludzi zwyczajnych, takich jak my, którzy potrafili osiągnąć wiele ciężką i dobrą pracą.

nie szukam ( wokół sama patologia tylko )
wole wierzyć że gdzies po dachach skaczę jakiś HERO w pończochach

Konto usunięte
Konto usunięte: I don't wanna close my eyes

świetny kawałek :tak:
zresztą cały Aerosmith :zakochany:

Konto usunięte
Konto usunięte: ale masakra mniec taka monobrew :/

ciekawę jak robia nimi rózne "gesty" typu " o rly ? " :D
...Ignorance is bliss...
666kamilka666
666kamilka666
  21 lipca 2009
RexMundi
RexMundi: istnieje ;/

No tak, tak.
Widziałeś?

RexMundi
RexMundi: są

Gdzie?

RexMundi
RexMundi: z wampirami / wampiryzmem nie jest podobnie ? pomijając fakt że wampiryzm nie jest mile widziany w oczach chrześcijan jest to taka sama "religia" / wiara jak w Boga

Nie jest podobnie.
Wampiryzm to nie religia.
Dla mnie to takie coś, jak wierzenie, że Szewczyk Dratewka naprwadę zabił smoka, a ten smok naprawdę żył w Krakowie.

RexMundi
RexMundi: nigdy nie będzie dla mnie bohaterem

Pomyliłam domy. to ten 23 dom, jestem słaba z matematyki ;>

RexMundi
RexMundi: nie szukam ( wokół sama patologia tylko ) wole wierzyć że gdzies po dachach skaczę jakiś HERO w pończochach

No to Ty, ja uogólniłam.

A może sama chciałabym, żeby ludzie naprwdę zaczęli doceniać innych ludzi, tych żywych, namacalnych, niż wznosić modły i dawać na tacę czemuś/komuś, kto może nie istnieć.

Zbyt wiele jest zbędnych bo(c)haterów, a zbyt mało doceniamy innych wokół siebie.
Ichabod
Ichabod
  21 lipca 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: Nie lubisz brunetek? Cała twórczość Aerosmith godna polecenia. :)


Parafrazując znane powiedzenie, nie kolor włosów zdobi kobietę :ninja:

Konto usunięte
Konto usunięte: I nie tylko z nim. :> Wszystkie tomy bardzo dobre, ale nadal odnoszę wrażenie, że dalsze części po tomie 5 byłyby równie dobre nie będąc częścią Nekroskopu. Co za dużo to niezdrowo. ;d


No nie wiem :ninja:
Oryginalna seria zawsze pozostanie tą najlepszą - potem to jest jedynie odgrzewany kotlet, który i tak mi smakuje, podobnie jak i innym fanom Wampyrów. Zmienienie fabuły i otoczki wyszłoby tym książkom na gorsze. Ale to tylko gdybanie - dobrze, że Lumley jest płodnym autorem :mrgreen:

Konto usunięte
Konto usunięte: A czytałeś może 'Wampiry z Morganville'?


Mam wszystkie tomy w formie ebooków, do tej pory przeczytałem jedynie pierwszy Przeklęty Dom - fajnie ukazano koncepcję wampiryzmu (hierarchia, różne rodzaje etc), choć ta książka przeznaczona jest głównie dla nastolatek. Dlaczego pytasz? (;

Konto usunięte
Konto usunięte: Pomimo, że były przerażające podobały się Tobie?


Powiedzmy, że dawały do myślenia - szczególnie te, gdzie nie wszystko było dopowiedziane, przykładowo to co działo się w kabinach podczas inwazji na statku; brrr, aż ciarki przechodzą :ninja:

Konto usunięte
Konto usunięte: Lubie je, ale to nie główny powód czytania. Jeden z nielicznych autorów, który potrafi wywołać we mnie uczucie strachu. Poza tym jatka. I seks. I jeszcze trochę jatki. I seksu. I jatki. I koniec. ;d A erotyzm który się pojawia dodaje klimatu.


King straszy subtelniej, ale Masterton też ma talent (:
Choć momentami przesadza, szczególnie gdy łączy jatkę i seksem :ninja:

Konto usunięte
Konto usunięte: Warto iść.


Bilety jeszcze są, może się skuszę :mrgreen:

Konto usunięte
Konto usunięte: Nie czuję się najgorzej ze swoimi piątkowymi cechami, nie wszystkie opisują mnie. ;) Skoro ja mam dobry to Ty też z racji, że czytałeś/oglądałeś - The Legend of Sleepy Hollow.


Które Ciebie nie dotyczą? :ninja:

Czytałem i oglądałem - polubiłem tą postać (:

Konto usunięte
Konto usunięte: Imię jakieś? Idę podglądnąć!


Szpiegostwo przemysłowe się szerzy! :D
Andrzej, miło mi :ziober2:
odwieczna
odwieczna
  21 lipca 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: Parafrazując znane powiedzenie, nie kolor włosów zdobi kobietę


Oh, czyli jak zrobie się na rudo nadal będę beznadziejna. :ziober2:

Konto usunięte
Konto usunięte: No nie wiem Oryginalna seria zawsze pozostanie tą najlepszą - potem to jest jedynie odgrzewany kotlet, który i tak mi smakuje, podobnie jak i innym fanom Wampyrów. Zmienienie fabuły i otoczki wyszłoby tym książkom na gorsze. Ale to tylko gdybanie - dobrze, że Lumley jest płodnym autorem


Nie jestem fanką wampirów - to wszystko tłumaczy. Za to Ty jesteś fanem Nekroskopu i niech tak zostanie. Ja wole jeszcze raz przeczytać "Krwiopijców" Moora.

Konto usunięte
Konto usunięte: Mam wszystkie tomy w formie ebooków, do tej pory przeczytałem jedynie pierwszy Przeklęty Dom - fajnie ukazano koncepcję wampiryzmu (hierarchia, różne rodzaje etc), choć ta książka przeznaczona jest głównie dla nastolatek. Dlaczego pytasz? (;


Pytam bo nie wiem czy sięgać po nią. Wakacji jeszcze ponad miesiąc więc można by przeczytać kilka tomów, nie koniecznie o wampirach. ;)
Chciałam zdać sie na Ciebie. :ninja:

Konto usunięte
Konto usunięte: Powiedzmy, że dawały do myślenia - szczególnie te, gdzie nie wszystko było dopowiedziane, przykładowo to co działo się w kabinach podczas inwazji na statku; brrr, aż ciarki przechodzą


Oj tak do myślenia dawały, a jak wyobraźnie pobudzały.
Reszta toczyła się w mojej głowie. Jestm lepsza od Lumleya i Mastertona razem wziętych. ;d

Konto usunięte
Konto usunięte: King straszy subtelniej, ale Masterton też ma talent (: Choć momentami przesadza, szczególnie gdy łączy jatkę i seksem

Rozumiem, że Kinga wolisz?
U niego ponad połowa książki to budowanie klimatu a wartka akcja zaczyna sie dopiero w paru ostanich rozdziałach. ;)

Podoba mi się to. :ziober2:

Konto usunięte
Konto usunięte: Bilety jeszcze są, może się skuszę

Ciekaweeee, też jesteś 5w4. :ninja:

Konto usunięte
Konto usunięte: Które Ciebie nie dotyczą?

Nie jestem aż tak wspólczująca jak to w opisie. :ninja:
Paranoi też nie mam.
Poza tym typow piątka, ale przyjaciół mam. :ziober2:

Konto usunięte
Konto usunięte: Czytałem i oglądałem - polubiłem tą postać (:

Domyśliłam się - login. ;d

Konto usunięte
Konto usunięte: Szpiegostwo przemysłowe się szerzy! :D Andrzej, miło mi

Ile ciekawych rzeczy się dowiedziałam. :D

Ola. I mi. ;))
Ichabod
Ichabod
  21 lipca 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: Oh, czyli jak zrobie się na rudo nadal będę beznadziejna.


Podręcznikowe zachowanie kobiety :ziober2:

Konto usunięte
Konto usunięte: Nie jestem fanką wampirów - to wszystko tłumaczy. Za to Ty jesteś fanem Nekroskopu i niech tak zostanie. Ja wole jeszcze raz przeczytać "Krwiopijców" Moora.


Oficjalnym fanem, prowadziłem stronę Lumleya - obecnie leży odłogiem; za mało wolnego czasu i chęci.
Kolejna książka o wampirach? I Ty nie jesteś fanką? :ninja:
Nie czytałem tej pozycji, zobaczę czy posiadam ją w postaci ebooka (;

Konto usunięte
Konto usunięte: Pytam bo nie wiem czy sięgać po nią. Wakacji jeszcze ponad miesiąc więc można by przeczytać kilka tomów, nie koniecznie o wampirach. ;) Chciałam zdać sie na Ciebie.


Oho, jakie zaufanie :ninja:
Miesiąc wakacji? Liceum? :mrgreen:

Ta książka jest zabawna, nie tak beznadziejnie głupia jak Zmierzch. Czas szybko płynie przy czytaniu (:
Jeżeli masz ochotę na jakąś serię to polecam Pendragona autorstwa D.J. MacHale'a lub też Miecz Prawdy Goodkinda - obie wciągają.

Konto usunięte
Konto usunięte: Oj tak do myślenia dawały, a jak wyobraźnie pobudzały. Reszta toczyła się w mojej głowie. Jestm lepsza od Lumleya i Mastertona razem wziętych. ;d


To przelej swoje myśli na papier i pokaż im gdzie raki zimują :mrgreen:

Konto usunięte
Konto usunięte: Rozumiem, że Kinga wolisz? U niego ponad połowa książki to budowanie klimatu a wartka akcja zaczyna sie dopiero w paru ostanich rozdziałach. ;) Podoba mi się to.


Tak, wolę tworzenie nastroju grozy od krwawej jatki, ale i tak lubię takie książki.
Ciekawie oddziaływają na psychikę, te wszystkie mordy etc :ninja:

Cóż, nie mam więcej pytań :ziober2:

Konto usunięte
Konto usunięte: Ciekaweeee, też jesteś 5w4.


Piątki są dziwne, rzadko się je spotyka.
Pewnie dlatego, że najlepiej im wychodzi izolowanie się (:

Konto usunięte
Konto usunięte: Nie jestem aż tak wspólczująca jak to w opisie. Paranoi też nie mam. Poza tym typow piątka, ale przyjaciół mam.


Nie można stwierdzić, że nie ma się paranoi - bo to właśnie może być objaw :ninja:
Pewnie owi przyjaciele musieli przejść piekł... erm. gęste sito rekrutacyjne, aby nimi zostać :d

Konto usunięte
Konto usunięte: Ile ciekawych rzeczy się dowiedziałam. :D


Ciekawych? :ninja:
Toż to jedna rzecz powtarzana w kółko :mrgreen:
odwieczna
odwieczna
  22 lipca 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: Podręcznikowe zachowanie kobiety


Nie jestem podręcznikową kobietą! :ziober2: Nie cierpię porównywania do kobieta, do kogokolwiek.

Konto usunięte
Konto usunięte: Oficjalnym fanem, prowadziłem stronę Lumleya - obecnie leży odłogiem; za mało wolnego czasu i chęci.


Adres!

Konto usunięte
Konto usunięte: Kolejna książka o wampirach? I Ty nie jesteś fanką?


Fanką książek. ;d
Przeczytałam kilka książek o wampirach, ale moja wiedz na ich temat nie jest pewnie tak spora jak Twoja. ;)

Konto usunięte
Konto usunięte: Nie czytałem tej pozycji, zobaczę czy posiadam ją w postaci ebooka (;


Średnio wygodna forma czytania. ;d
A ta książkę moja ulubiona. Oczywiście z tych o wampirach.

Konto usunięte
Konto usunięte: Oho, jakie zaufanie


To Ty będziesz się wstydził jak polecisz mi jakiś kicz. :ziober2:

Konto usunięte
Konto usunięte: Miesiąc wakacji? Liceum?


Ale pełnoletnia. :ziober2:

Konto usunięte
Konto usunięte: Jeżeli masz ochotę na jakąś serię to polecam Pendragona autorstwa D.J. MacHale'a lub też Miecz Prawdy Goodkinda - obie wciągają.


Pierwsza - czytałam. I to dość niedawno.
Druga - pewnie jakaś fantastyczna, ale ok może sięgnę.
Dzięki. ;)

Konto usunięte
Konto usunięte: To przelej swoje myśli na papier i pokaż im gdzie raki zimują


Wtedy Ty po jednym rozdziale pełnym seksu byś ją odłożył. :ziober2:
;C

Konto usunięte
Konto usunięte: Tak, wolę tworzenie nastroju grozy od krwawej jatki, ale i tak lubię takie książki.


No tak bo czytajac Kinga jest dreszczyk czytajac Mastertona jest strach przez duze S. Masterton jest bardziej... obrzydliwy. Nie krępuje się w doborze słów. Chociaż z taką samą chęcią sięgam po książkie jednego jak i drugiego. ;)

Konto usunięte
Konto usunięte: Ciekawie oddziaływają na psychikę, te wszystkie mordy etc


Powinnam się bać i przebierając szybko nogami uciekać? :ziober2:

Konto usunięte
Konto usunięte: Cóż, nie mam więcej pytań

To nie tak jak myślisz! :ziober2:
Konto usunięte
Konto usunięte: Piątki są dziwne, rzadko się je spotyka. Pewnie dlatego, że najlepiej im wychodzi izolowanie się (:


Wyjątkowe!
Bycie introwertykiem/indywidualista ma swoje uroki.
Cenię sobie swoją wrażliwość, rozbudowaną samoświadomość i zdolność do empatii. Wydaje mi się, że ekstrawertycy nie myślą.
Odbieram ich czasem jako takie pędzące, troche bezmyślne masy. :ninja:
Wiadomo, że ekstrawertycy często szukają tylko i wyłącznie kontaktów z innymi i zastanawiam się, czy poradziliby sobie w sytuacjach, kiedy byliby zdani wyłącznie na siebie?
Podejrzewam, że nie.

Konto usunięte
Konto usunięte: Nie można stwierdzić, że nie ma się paranoi - bo to właśnie może być objaw


Czy paranoją może być ciągłe mycie zebów? :ziober2:

Konto usunięte
Konto usunięte: Ciekawych? Toż to jedna rzecz powtarzana w kółko


Miło się czytało! ;d
Koty lubisz? :ninja:
Ichabod
Ichabod
  22 lipca 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: Nie jestem podręcznikową kobietą! Nie cierpię porównywania do kobieta, do kogokolwiek.


Jakie oburzenie - zaraz pewnie oberwę błyskawicą :ninja:
Nie dziwię się temu, w końcu jesteś piątką - mam podobnie (:

Konto usunięte
Konto usunięte: Adres!


Klik, klik.

Konto usunięte
Konto usunięte: Fanką książek. ;d Przeczytałam kilka książek o wampirach, ale moja wiedz na ich temat nie jest pewnie tak spora jak Twoja. ;)


Przyjmuję taką odpowiedź (;
To jakie inne książki poza horrorami ociekającymi seksem lubisz?

Konto usunięte
Konto usunięte: Średnio wygodna forma czytania. ;d A ta książkę moja ulubiona. Oczywiście z tych o wampirach.


Niestety, nie mogę sobie pozwolić na kupno każdej książki na jaką mam ochotę i tak już półki w moim pokoju są nimi zawalone :ziober2:

Konto usunięte
Konto usunięte: To Ty będziesz się wstydził jak polecisz mi jakiś kicz.


Zabrzmiało groźnie - znowu wyczułem jakąś błyskawicę :d

Konto usunięte
Konto usunięte: Ale pełnoletnia.


Masz więcej przywilej, parę obowiązków, ale i tak liczy się to co jest w głowie, a nie ilość kresek na karku :ninja:

Konto usunięte
Konto usunięte: Wtedy Ty po jednym rozdziale pełnym seksu byś ją odłożył.


Pełnym seksu? Zero jatki? :smutek:

Konto usunięte
Konto usunięte: No tak bo czytajac Kinga jest dreszczyk czytajac Mastertona jest strach przez duze S. Masterton jest bardziej... obrzydliwy. Nie krępuje się w doborze słów. Chociaż z taką samą chęcią sięgam po książkie jednego jak i drugiego. ;)


Strach i obrzydzenie, nie dla autora, ale ludzi jako ogółu - fakt, że gdzieś tam może istnieć taka chora jednostka jest przerażający. Dlatego lepiej siedzieć w domu, choć tutaj też może ktoś mnie dopaść (:

Konto usunięte
Konto usunięte: Powinnam się bać i przebierając szybko nogami uciekać?


Ależ skądże, jestem zdrowy psychicznie.
:mówiąc to zamyka drzwi do swojego tajnego pokoju tortur:

:ziober2:

Konto usunięte
Konto usunięte: To nie tak jak myślisz!


A co ja myślałem? Pomóż mi :mrgreen:

Konto usunięte
Konto usunięte: Wyjątkowe! Bycie introwertykiem/indywidualista ma swoje uroki. Cenię sobie swoją wrażliwość, rozbudowaną samoświadomość i zdolność do empatii. Wydaje mi się, że ekstrawertycy nie myślą. Odbieram ich czasem jako takie pędzące, troche bezmyślne masy. Wiadomo, że ekstrawertycy często szukają tylko i wyłącznie kontaktów z innymi i zastanawiam się, czy poradziliby sobie w sytuacjach, kiedy byliby zdani wyłącznie na siebie? Podejrzewam, że nie.


Powiem szczerze, porównanie ekstrawertyków do lemingów, które nie potrafią sobie radzić bez niczyjej pomocy mnie zabiło :rotfl:
A i z resztą też się zgadzam (:

Konto usunięte
Konto usunięte: Czy paranoją może być ciągłe mycie zebów?


Jeżeli robisz to 24 godziny na dobę to tak :ziober2:

Konto usunięte
Konto usunięte: Miło się czytało! ;d Koty lubisz?


Koty uwielbiam, zawsze za to mi się obrywa od fanów psów - chodzące hot dogi powinny zamilknąć :ziober2:
A Ty? (;
odwieczna
odwieczna
  22 lipca 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: Jakie oburzenie - zaraz pewnie oberwę błyskawicą Nie dziwię się temu, w końcu jesteś piątką - mam podobnie (:


Raczej czymś co mam pod ręką, a ciężke narzędzia mam. ;D
Nie rób tak więcej. ;D

Konto usunięte
Konto usunięte: Klik, klik.

Przejrze w wolnej chwili. ;)

Konto usunięte
Konto usunięte: Przyjmuję taką odpowiedź (; To jakie inne książki poza horrorami ociekającymi seksem lubisz?


Lubie też te nie ociekające seksem. ;)
Psychologiczne. :ninja:
Z autorów to mogę wymienić Pratchett, Kundera, Zola, Balzac, Hemingway, Henry James no i oczywiście Irving i Marquez.
Kolejność przypadkowa..jeszcze kilku ulubionych jest. ;)
No i w fantastyce mam spore braki, kiedys mialam duze opory, ale nadrabiam.

Konto usunięte
Konto usunięte: Niestety, nie mogę sobie pozwolić na kupno każdej książki na jaką mam ochotę i tak już półki w moim pokoju są nimi zawalone


Dlatego zamontowałam sobie półkę u brata. ;d
Chociaż jak mam czas i możliwość to czytam e-booki.

Konto usunięte
Konto usunięte: Zabrzmiało groźnie - znowu wyczułem jakąś błyskawicę :d

Groźnie będzie jak przeczytam i mi się nie spodoba. :ziober2:
Mama ma się wybrać do empiku. ;d

Konto usunięte
Konto usunięte: Masz więcej przywilej, parę obowiązków, ale i tak liczy się to co jest w głowie, a nie ilość kresek na karku

Ale to tak fajnie brzmi. :ziober2:

Konto usunięte
Konto usunięte: Pełnym seksu? Zero jatki? :smutek:

Będzie jedno i drugie.. z przewagą tego pierwszego. :ziober2:

Konto usunięte
Konto usunięte: Strach i obrzydzenie, nie dla autora, ale ludzi jako ogółu - fakt, że gdzieś tam może istnieć taka chora jednostka jest przerażający. Dlatego lepiej siedzieć w domu, choć tutaj też może ktoś mnie dopaść (:


Lubię ten strach i obrzydzenie czytając go. ;d

Konto usunięte
Konto usunięte: Ależ skądże, jestem zdrowy psychicznie. :mówiąc to zamyka drzwi do swojego tajnego pokoju tortur:

Chcesz mnie nastraszyć. :ziober2:
Nie można stwierdzić, że jest się zdrowym psychicznie - bo to właśnie może być objaw. :kv3:

Konto usunięte
Konto usunięte: A co ja myślałem? Pomóż mi

Grzeszyłeś w myślach. :ziober2:

Konto usunięte
Konto usunięte: Powiem szczerze, porównanie ekstrawertyków do lemingów, które nie potrafią sobie radzić bez niczyjej pomocy mnie zabiło

Racje i tak miałam. Płyną pod prąd, razem ze śmieciami. :ninja:

Konto usunięte
Konto usunięte: Jeżeli robisz to 24 godziny na dobę to tak

Tak często to nie.
Za to teraz tak. Dopiero wstałam, a o zęby trzeba dbać! :ninja:

Konto usunięte
Konto usunięte: Koty uwielbiam, zawsze za to mi się obrywa od fanów psów - chodzące hot dogi powinny zamilknąć A Ty? (;

Mi się nigdy nie oberwało, bo lubię koty i psy.
Koty są strasznie inteligentne, nie dają się np wytresować, nie to co psy, że działają na rozkaz. ;d
Ichabod
Ichabod
  22 lipca 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: Raczej czymś co mam pod ręką, a ciężke narzędzia mam. ;D Nie rób tak więcej. ;D


Myszka komputerowa zalicza się do ciężkich narzędzi?
Tak orientacyjnie pytam :ziober2:

Konto usunięte
Konto usunięte: Lubie też te nie ociekające seksem. ;) Psychologiczne. Z autorów to mogę wymienić Pratchett, Kundera, Zola, Balzac, Hemingway, Henry James no i oczywiście Irving i Marquez. Kolejność przypadkowa..jeszcze kilku ulubionych jest. ;) No i w fantastyce mam spore braki, kiedys mialam duze opory, ale nadrabiam.


Czytałem pozycje każdego z tych pisarzy - dobry wybór (;
Sto lat samotności :zakochany:

Konto usunięte
Konto usunięte: Dlatego zamontowałam sobie półkę u brata. ;d Chociaż jak mam czas i możliwość to czytam e-booki.


On nie lubi czytać i wykorzystujesz jego prywatną przestrzeń? :ninja:
Ebooki nie zajmują za dużo miejsca :d

Konto usunięte
Konto usunięte: Groźnie będzie jak przeczytam i mi się nie spodoba. Mama ma się wybrać do empiku. ;d

Już się boję :ninja:
Mama? Tobie nie chcę się samej wybrać? (:

Konto usunięte
Konto usunięte: Ale to tak fajnie brzmi.


Możesz tym straszyć i drażnić młodsze osoby :rotfl:

Konto usunięte
Konto usunięte: Będzie jedno i drugie.. z przewagą tego pierwszego.


W takim razie czekam na próbkę Twoich możliwości :D

Konto usunięte
Konto usunięte: Lubię ten strach i obrzydzenie czytając go. ;d


Strach działa podobnie jak narkotyk, kiedyś nawet założyłem temat o tym.
Uzależniłaś się :ninja:

Konto usunięte
Konto usunięte: Chcesz mnie nastraszyć. Nie można stwierdzić, że jest się zdrowym psychicznie - bo to właśnie może być objaw.


Ja jestem grzeczny, nie mam żadnych niecnych celów :d
Nieładnie tak używać mojej broni przeciwko mnie :ziober2:

Konto usunięte
Konto usunięte: Grzeszyłeś w myślach.


Jesteś tego pewna? Możesz jeszcze zmienić swoje zdanie :ziober2:

Konto usunięte
Konto usunięte: Racje i tak miałam. Płyną pod prąd, razem ze śmieciami.


Miałaś, przecież nie zaprzeczyłem temu :ninja:
Niech sobie płyną i oby szybko trafili na wodospad (:

Konto usunięte
Konto usunięte: Tak często to nie. Za to teraz tak. Dopiero wstałam, a o zęby trzeba dbać!


Chwila, chwila.
Dopiero wstałaś, a pisałaś tego posta około godziny 13.
Albo jesteś nocnym markiem albo śpiochem :ziober2:

Konto usunięte
Konto usunięte: Mi się nigdy nie oberwało, bo lubię koty i psy. Koty są strasznie inteligentne, nie dają się np wytresować, nie to co psy, że działają na rozkaz. ;d


Ja lubię prowokować to często wypowiadam się źle o hot dogach (:
Bo psy są gUpie :ninja:
odwieczna
odwieczna
  22 lipca 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: Myszka komputerowa zalicza się do ciężkich narzędzi? Tak orientacyjnie pytam


Do ciężkich raczej nie, ale kombinerki już tak. :ninja:

Konto usunięte
Konto usunięte: Czytałem pozycje każdego z tych pisarzy - dobry wybór (;

Oooo Bukowskiego też lubie! Czytałeś? ;D

Konto usunięte
Konto usunięte: Sto lat samotności

Ulubiona książka. Ze wszystkich jakie przeczytałam.
Nie sądziłam, że literatura może tak oddziaływać, upajająca, zmysłowa.
Dobrze, że jest taka literatura, daleka od strzelającego aforyzmami Coelho.

Konto usunięte
Konto usunięte: On nie lubi czytać i wykorzystujesz jego prywatną przestrzeń? Ebooki nie zajmują za dużo miejsca :d

Czyta jak musi. :ninja:
Tak, ale to nie to samo co książka. Zwłaszcza stara zżółknięta książka. :ninja:

Konto usunięte
Konto usunięte: Już się boję Mama? Tobie nie chcę się samej wybrać? (:

Nie jestem groźna, mogę tylko psychicznie wyniszczyć. :ziober2:
Gdybym była w domu pewnie zrobiłabym to sama. ;)

Konto usunięte
Konto usunięte: W takim razie czekam na próbkę Twoich możliwości :D

Kupisz za kilka lat w księgarni! :ziober2:

Konto usunięte
Konto usunięte: Strach działa podobnie jak narkotyk, kiedyś nawet założyłem temat o tym. Uzależniłaś się

Od niczego nie jestem uzależniona. To byłoby strasznie uzależnić się, od czegokolwiek.
Strach nie jest zły. ;>
A może to ja jestem masochistką? :ziober2:

Nigdy nie widziałam Twojego tematu. ;d

Konto usunięte
Konto usunięte: Nieładnie tak używać mojej broni przeciwko mnie


To się nazywa spryt. :kv3:

Konto usunięte
Konto usunięte: Jesteś tego pewna? Możesz jeszcze zmienić swoje zdanie


A Ty może myśl o czymś przyzwoitym. ;d

Konto usunięte
Konto usunięte: Niech sobie płyną i oby szybko trafili na wodospad (:

Konformizm?
Zresztą kto teraz temu nie podlega? :ninja:
Wszyscy jesteśmy w mniejszym czy większym stopniu zniewoleni, czy to przez kulturę, wzorce postępowania, przekonania nigdy nie weryfikowane, czy choćby nasze kompleksy, lęki, fobie. Łe.

Konto usunięte
Konto usunięte: Chwila, chwila. Dopiero wstałaś, a pisałaś tego posta około godziny 13. Albo jesteś nocnym markiem albo śpiochem

A czy mogę być jednym i drugim. :ziober2:
Lubię spać i siedzieć po nocy. ;d

Konto usunięte
Konto usunięte: Ja lubię prowokować to często wypowiadam się źle o hot dogach (: Bo psy są gUpie

Ejjj, sama ma psa!
Wolałabym kota, ale alergików mam w domu. ;c
Ichabod
Ichabod
  22 lipca 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: Do ciężkich raczej nie, ale kombinerki już tak.


Co robią kombinerki obok komputera?
W to, że lubisz majsterkować nie uwierzę :ziober2:

Konto usunięte
Konto usunięte: Oooo Bukowskiego też lubie! Czytałeś? ;D


Jedynie wiersze i opowiadania, powieści żadnej nie czytałem - jakoś nie wpadła mi w ręce (;

Konto usunięte
Konto usunięte: Ulubiona książka. Ze wszystkich jakie przeczytałam. Nie sądziłam, że literatura może tak oddziaływać, upajająca, zmysłowa. Dobrze, że jest taka literatura, daleka od strzelającego aforyzmami Coelho.


Coelho mi się już zbrzydł, czytałem go zanim zrobił się taki popularny i cytowany przez każdego chcącego zabłysnąć elokwencją w towarzystwie. Ale moda na czytanie Coelho już mija, więc mogę do niego wrócić. Sto lat samotności daje do myślenia, a czyta ją się szybko - naprawdę jedna z lepszych książek jakie czytałem, ale i tak na pierwszym miejscu stawiam Lot nad kukułczym gniazdem Keseya :zakochany:
Genialna książka.

Konto usunięte
Konto usunięte: Czyta jak musi. Tak, ale to nie to samo co książka. Zwłaszcza stara zżółknięta książka.


Czyli jedynie lektury :ninja:
Ja czytałem wszystko poza lekturami, miałem do nich wstręt - jedynie Mistrz i Małgorzata, Faust, Dżuma, Zbrodnia i kara przypadły mi do gustu, ale większość z nich znałem już wcześniej (:

Konto usunięte
Konto usunięte: Nie jestem groźna, mogę tylko psychicznie wyniszczyć. Gdybym była w domu pewnie zrobiłabym to sama. ;)


Spróbuj ze mną, uważaj - czasem zachowuje się jak lustro :ziober2:
To w takim razie gdzie jesteś?

Konto usunięte
Konto usunięte: Kupisz za kilka lat w księgarni!


Jakie aspiracje :ninja:

Konto usunięte
Konto usunięte: Od niczego nie jestem uzależniona. To byłoby strasznie uzależnić się, od czegokolwiek. Strach nie jest zły. ;> A może to ja jestem masochistką? Nigdy nie widziałam Twojego tematu. ;d


Każdy ma swoje uzależnienia, ale rzadko zdajemy sobie z tego sprawę.
Pomiędzy uzależnieniem, a masochizmem leży cienka czerwona linia :ninja:

Nie założyłem tematu od ponad roku i tak jest tutaj jedynie parę osób, z którymi można dyskutować (:

Konto usunięte
Konto usunięte: To się nazywa spryt.


To się nazywa kradziejstwo! :ziober2:

Konto usunięte
Konto usunięte: A Ty może myśl o czymś przyzwoitym. ;d


Cały czas myślę, ja aniołek :kv3:

Konto usunięte
Konto usunięte: Konformizm? Zresztą kto teraz temu nie podlega? Wszyscy jesteśmy w mniejszym czy większym stopniu zniewoleni, czy to przez kulturę, wzorce postępowania, przekonania nigdy nie weryfikowane, czy choćby nasze kompleksy, lęki, fobie. Łe.


Nawet nonkonformiści mają w sobie pewne cechy rasowego konformisty. Taki już jest ten świat, nie można uciec od ludzi, wypłynąć w morze w poszukiwaniu spokoju ducha - w każdym miejscy można natknąć się na innego przedstawiciela naszej rasy, czego następstwem jest przystosowywanie się. I to jest smutne :and:

Konto usunięte
Konto usunięte: A czy mogę być jednym i drugim. Lubię spać i siedzieć po nocy. ;d


Touche.
Jesteś wampirzycą :rotfl:

Konto usunięte
Konto usunięte: Ejjj, sama ma psa! Wolałabym kota, ale alergików mam w domu. ;c


Ja też mam, znaczy rodzina.
Mój kot specjalnie go drażni, a następnie wskakuje w miejsce niedostępne dla niego :ziober2:
odwieczna
odwieczna
  22 lipca 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: Co robią kombinerki obok komputera? W to, że lubisz majsterkować nie uwierzę

Właściciela trzeba spytać. ;d
Spokojnie, umiem poradzić sobie z gwoździem i młotkiem.

Konto usunięte
Konto usunięte: Jedynie wiersze i opowiadania, powieści żadnej nie czytałem - jakoś nie wpadła mi w ręce (;

Moje ulubione to Szmira - uwielbiam za humor.
Jak znajdziesz jakiegoś ebooka przeczytaj. ;d

Konto usunięte
Konto usunięte: Coelho mi się już zbrzydł, czytałem go zanim zrobił się taki popularny i cytowany przez każdego chcącego zabłysnąć elokwencją w towarzystwie. Ale moda na czytanie Coelho już mija, więc mogę do niego wrócić.

Jest wtórny. :d
Wydaje mi się, ze niektóre osoby odczytują jego opowiastki zbyt dosłownie, albo nie maja w sobie tego specyficznego rodzaju prostolijności przez co wydaja się one przerysowane i nierzeczywiste.
Coleho to Feel literatury.
Sprzedaje się dobrze, bo dziś dobrze sprzedaje się kicz dla uduchowionych nastolatek. :ninja:

Konto usunięte
Konto usunięte: Sto lat samotności daje do myślenia, a czyta ją się szybko - naprawdę jedna z lepszych książek jakie czytałem,

Każdy kto czytał nie mógł przejść obojętnie.
Nawet o naszym polskim mieście wspomina. ;)

Konto usunięte
Konto usunięte: Lot nad kukułczym gniazdem Keseya Genialna książka.

Czytałam to dość dawno.
Tylko w moim przypadku najpierw był film. I to nie jeden raz. Potem książka. I jedno i drugie tzw. górna półka.

Konto usunięte
Konto usunięte: Czyli jedynie lektury Ja czytałem wszystko poza lekturami, miałem do nich wstręt - jedynie Mistrz i Małgorzata, Faust, Dżuma, Zbrodnia i kara przypadły mi do gustu, ale większość z nich znałem już wcześniej (:

Tak i to też nie wszystkie. :ninja:
Hym, nie wiem czy te lektury są jeszcze w spisie. :ninja:
Czytałam tylko dwie i to z własnej woli.
Lubię czytać, ale nie jak ktoś mnie zmusza. Nie sprawia to takiej przyjemności.
Dlatego strasznie męczyłam się np z Krzyżakami. ;)

Konto usunięte
Konto usunięte: Każdy ma swoje uzależnienia, ale rzadko zdajemy sobie z tego sprawę. Pomiędzy uzależnieniem, a masochizmem leży cienka czerwona linia

Ja mam jedynie przyzwyczajenia.
Od przedmiotów nie warto się uzależniać, a uzależnienie od człowieka jest najgorszym.
Jestem jedynie uzależniona od swojego poczucia niezależności. :)

Konto usunięte
Konto usunięte: Nie założyłem tematu od ponad roku i tak jest tutaj jedynie parę osób, z którymi można dyskutować (:

Rok temu to mnie tu nie było.
Na kulturze można z każdym! ;d

Konto usunięte
Konto usunięte: To się nazywa kradziejstwo!

Droczę się. :ziober2:

Konto usunięte
Konto usunięte: Cały czas myślę, ja aniołek

Nie znam Cię, a coś czuje, że nim nie jesteś. ;d

Konto usunięte
Konto usunięte: Nawet nonkonformiści mają w sobie pewne cechy rasowego konformisty.

Nonkonformiści kończą tragicznie. :ninja:

Konto usunięte
Konto usunięte: Taki już jest ten świat, nie można uciec od ludzi, wypłynąć w morze w poszukiwaniu spokoju ducha - w każdym miejscy można natknąć się na innego przedstawiciela naszej rasy, czego następstwem jest przystosowywanie się. I to jest smutne

Żyjemy w grupach, nie da się tego uniknąć, a to konformizmowi sprzyjają. Ważne by mieć własne, uwewnętrznione, przepracowane wartości, a nie bezrefleksyjnie "zagarnięte" od innych. ;)

Konto usunięte
Konto usunięte: Jesteś wampirzycą

Wydało się. ;c

Konto usunięte
Konto usunięte: Mój kot specjalnie go drażni, a następnie wskakuje w miejsce niedostępne dla niego

Już na 'pierwszy rzut oka' widać, że inteligentny. :d
Eh znów chciałabym kota.
Mój wyjątkowy i gruuuby. Właził do szafki z ubraniami i wyrzucał wszystko, kradł myjki spod prysznica, skarpety, skuwki i jednym pociągnięciem łapy zrzucał telefon no i oczywiścieeee gryzł po stopach.

Konto usunięte
Konto usunięte: Spróbuj ze mną, uważaj - czasem zachowuje się jak lustro To w takim razie gdzie jesteś?


Odgapiacz a nie lustro!
Poza miastem, odpoczywam.. ze znajomymi. :ninja:
Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.