Filozofia strona 14 z 15

Więc jeszcze raz:
Jak Bóg poprosi o zabicie syna [namawia do grzechu] to mu ufamy i zabijamy
a jak rodzice biologiczny nas poproszą o zabicie syna [takze namawiają do grzechu] to odmawiamy, tak?
Dlaczego?


Może prawidłowa, ale jedyna. I irytuje to podczas dyskusjoi, to tak jakby grać w pomidora z Tobą ;)


No dobra no, wiem też że jakby wszystko było dopowiedziane i jasne, to by była nauka a nie wiara i takie tam. Ale tego jest moim zdaniem ZA DUŻO. I koniec tematu ;p.


Bo taki temat no ;-).

Pozdrawiam i dzięki za długą i wyczerpującą dyskusję ;)

To nie jest to samo, jeśli Bóg nakazuje to znaczy, że może to być próba i w ostateczności odwoła nakaz i nie popełni się grzechu. Tak na marginesie Bóg jest Bogiem i wolno Mu wszystko bo inaczej nie mógłby być Bogiem


Lubię tą grę


No cóż, może ja nie jestem najodpowiedniejszym specjalistą w zakresie wiary :). Porozmawiaj z jakimś księdzem (normalnym), wtedy być może rozmowa, będzie bardziej rzeczowa :)


Pleasure's mine :)

Kiedyś, gdzieś ktoś mówił, że nie ma czegoś takiego jak zło...
Jest dobro, albo jego brak...

Ale jeśli bym powiedziała Bogu "nie, nie zrobię tego, ponieważ to grzech, kocham mojego syna. Weź mnie zamiast niego"- to byłby sprzeciw-zrobiłabym źle?


Znajdź mi takeigo ;p


Jeśli nie wierzysz w istnienie Szatana nie wierzysz w istnienie Boga

Wydaje mi sie, że to byłby grzech, sprzeciw wobec największego przykazania


Musisz do Pyrzyc przyjechać, 2 pokoje u mnie są wolne jakbyś chciała przenocować

Aha... Dobra, nie dyskutuję dalej, ale dla mnie to głupota,
sprzeciwię się nakłonieniu do grzechu- źle (a powinno być dobrze).
No nic ;)


Poczekam może na wymianę normalnego wikarego przyprowadzą do nas ;)

Grzech nie ima się Boga, wszystko to co On nakaże i jeśli Bóg dopuści do tego spełnienia, nie morze być grzechem


Es You wish :)

Brzmisz jak fanatyk :szok2:

Nie jak fanatyk, wszak to logiczne, ze Bóg jest wolny od grzechu i wszystko co zdziała jest z zasady dobre

Nawet jezeli chce zepchnac kogos do piekiel dlatego bo podwazyl jego decyzje?
Troche surowo..

Bóg jest Bogiem, ostateczną prawda, czymś doskonałym, wszechwiedzącym. Nie dziwię się dlaczego masz wątpliwości i nie rozumiesz Boga, bo Go nie można do końca zrozumieć

Reasumując, wierzysz w coś, co niedokońca rozumiesz

Tak

Gdyby Bog kazal Ci obciąć sobie ręke, zrobilbys to?

Kolejna sprawa. Załóżmy, że Twoi rodzice byliby wyzwacami Islamu, z tej racji ta wiara i Tobie byłaby wpajana, wierzyłbyś w nią tak samo mocno i ślepo jak w chrześcijaństwo. Zakładam, że to katolicyzm byłby prawdzią wiarą, jednak Ty jako, że wychowałeś się w rodzinie muzułmanów, to wierzysz w Islam, zyleś zgodnie z jego zasadami, przestrzegałeś Koran etc. Umarłbyś i trafil do piekiel, jako, że nie wierzyles w Boga?

W ogole dlaczego Nasza ( w sensie chrzescijanstwo ) jest Twoim zdaniem tą prawdziwą wiara?
Otoż dlatego, bo to w niej sie wychowaleś.
To rodzice i otoczenie ukształotowało Twoją wiare, w gruncie rzeczy zamiast wierzyc w Boga, moglbys wierzyc w Zeusa i cala reszte mitow greckich. Niewiele to sie rozni.

a ty nie? :) to sie nazywa sacrifice.

w ogole temat jeszcze stoi jak sie czujecie w szpitalu?