Witam :)
Hmm... Mam nadzieję że chyba ten temat tu pasuje :)
Większość z nas urodziła się zapewne w latach 80,90 więc dzisiaj sobie trochę powspominamy :)
Na początek polecam ten krótki 4-minutowy filmik:
http://pl.youtube.com/watch?v=z95jFK6UxW4
1. I jak wrażenia? Czy zgadzacie się z tym że kiedyś było "lepiej"?
2. Jakie macie wspomnienia z tych lat? (bajki, gry, słodycze, programy tv, chodzi mi ogólnie o wszystko co najmilej wspominacie)
Ja chociaż że jestem rocznik 90, to z tych lat chyba najbardziej pamiętam programy typu disco relax, bajki typu miś uszatek, rogale star foods heh, zespół Spice Girls w sumie dużo mam takich wspomnień ale czekam na wasze wypowiedzi :P
lista tematów
Lata 80, 90.... :) strona 4 z 7
A co piwa nie chcą Ci sprzedać, nie martw sie mi też
Weź nic mi nie mów Fajnie masz zazdroszczę :)
Solarium to zło, nigdy z tego nie skorzystam
Zaraz obiad mam, kolesie z roboty wrócą, może się coś pomyśli nad jeziorkiem jakimś :) :)
ile masz lat?
Konto usunięte: Dokladnie, moj ojciec zaczynal dopiero rozkrecac swoja firme, kasy bylo malo, strach, że pochlonie nas kapitalistyczny swiat, a jednak bylismy szczesliwi bardziej niz teraz.
i pamiętam zawsze jak mój tata wracał z pracy, kupował chleb na następny dzień. Zawsze ciepły. Zawsze dawał mi piętkę
aaPaulinka: całe pudełko jakiś tam rzeczy xD były chyba 2 książki, zeszyty w sztywnych okładkach, jakieś segregatory, naklejki, gry planszowe :D
gry planszowe to był szpan. Tak samo zeszyty w twardej okładce :D
Mam juz znajomych w ,, świecie alkoholi" i nie pytaja o wiek
Gdy nie chce mi sie isc az tam, bo mam daleko, to ide do pobliskiego sklepu i wpieram, że mam 19 ;)
Takiemu staremu konowi jak Ty nie chca sprzedac? no nie wierze
Nie masz czego, dzieci z patologicznych rodzin w wiekszosci.
Qbkens: Solarium to zło, nigdy z tego nie skorzystam
Zaraz obiad mam, kolesie z roboty wrócą, może się coś pomyśli nad jeziorkiem jakimś :) :)
Ja sie urodzilam na Mazurach wiec wiesz, nawet patent żeglarza mam
Zaledwie 16 ;)
Konto usunięte: i pamiętam zawsze jak mój tata wracał z pracy, kupował chleb na następny dzień. Zawsze ciepły. Zawsze dawał mi piętkę
Tez zawsze lubilam piętkę, lubilam tez piankę z piwa, ale jej tak chętnie juz nie dawali
Zeszyty to wszystkie mialam w twardej okladce gdy szlam do pierwszej klasy i nic mnie to nie obchodzilo, ze moj plecak przez to wazyl o kg wiecej
Gry planszowe to pamietam :chinczyka, grzybobranie i monpol..
Gral ktos moze w ,,Zgadnij kto to? " ?
Pewnie specjalną sekcje masz pod ladą obok bałaganów i innych bełtów ;)
Zależy też gdzie, w pobliskim sklepie to mnie znają więc bezproblemowo winiacza moge sobie kupić
Ale nie tak dawno temu w dyskotece barman nie chciał mi piwa sprzedać a jak mu pokazałem legitymację studencka to mało oczy mu z orbit nie wyskoczyły
Jak ja lubię ten wyraz twarzy
i jeszcze z margaryną....
Rarytas :D
Moja kolezanka dostała od taty z zagranicy grę "zgadnij kto to"
Wszyscy jej zazdroscili ;)
a jak tata przywiózł jej płytę Britney Spears to dopiero byl szpan, bo wszyscy słuchali kaset, a ona już ma płyty...
rocznik 92? To nie jest tak młode pokolenie ;)
Hugo bardziej kojarzyło mi się z pokoleniem '95, '96.
Konto usunięte: Tez zawsze lubilam piętkę, lubilam tez piankę z piwa, ale jej tak chętnie juz nie dawali
a mi tata zawsze dawał
Konto usunięte: Zeszyty to wszystkie mialam w twardej okladce gdy szlam do pierwszej klasy i nic mnie to nie obchodzilo, ze moj plecak przez to wazyl o kg wiecej
:szok2: a ja zawsze miałam takie szesnasto kartkowe w pierwszej klasie.
A później jak mama mi kupiła z kolorowymi linijkami to dopiero był szpan.
I jak za własne pieniądze kupiłam sobie zapachowe okładki na zeszyty
Zwyczajnie moj "znajomy" tam pracuje i gdy wchodze to tylko:
-,,o Asia co slychac??co znowu po winiacza?"
Qbkens: Zależy też gdzie, w pobliskim sklepie to mnie znają więc bezproblemowo winiacza moge sobie kupić
Ale nie tak dawno temu w dyskotece barman nie chciał mi piwa sprzedać a jak mu pokazałem legitymację studencka to mało oczy mu z orbit nie wyskoczyły
Jak ja lubię ten wyraz twarzy
hahaha, rzeczywiscie wygladasz młodo
Ja wygladam staro, wiec czasami wierzą. Kiedys mialam dowod, 100 za niego zaplacilam Ale nie podobalo mi się imię moje z dowodu bardzo :D
W sumie pamiętam, że kiedyś z 6-7 lat temu też można było sobie taki wyrobić
Ja zawsze suchą wcinałem :)
Konto usunięte: Moja kolezanka dostała od taty z zagranicy grę "zgadnij kto to"
Wszyscy jej zazdroscili ;)
Ja miałem koleżke w przedszkolu który czasem do RFN z rodzicami jeździł i raz przywiózł taką tablicę po której mozna było mazać a ona po jakimś czasie powracała do stanu wyjściowego - to była furora :)
Qbkens: Ja miałem koleżke w przedszkolu który czasem do RFN z rodzicami jeździł i raz przywiózł taką tablicę po której mozna było mazać a ona po jakimś czasie powracała do stanu wyjściowego - to była furora :)
ja takie coś dostałam od cioci z miasta :D
Ale to wczesniej miała moja sąsiadka, jedynaczka, więc ona często miała lepsze rzeczy...
i jeszcze grubo pokrojoną, bo nie było chleba krojonego.
Samemu trzeba było sobie go kroić.
Są, ale z tymi starszymi, ja sie zajmuje 6-10 lat, tez wyszczekane, ale za mlode zeby robic duze problemy .
ja raczej na omegach pływałam ;) Rodzice maja motorówke, a ona dosyc stabilna, wiec ciezko ja zatopic
Konto usunięte: rocznik 92? To nie jest tak młode pokolenie ;)
Hugo bardziej kojarzyło mi się z pokoleniem '95, '96.
92 Zdaje Ci sie, Hugo byl w telewizji przez dobre kilka lat, ja gralam jak tylko sie zaczał, wiem, ze potem jeszcze byl, ale juz z niego wyroslam.
Mi tez , ale bałam się to napisac, bo wyszloby, że dorastałam w jakiejś patologii
Konto usunięte: :szok2: a ja zawsze miałam takie szesnasto kartkowe w pierwszej klasie.
A później jak mama mi kupiła z kolorowymi linijkami to dopiero był szpan.
I jak za własne pieniądze kupiłam sobie zapachowe okładki na zeszyty
Tutaj jesteś do przodu, bo ja nigdy nie mialam zeszytow z zapachowymi stronami
Jedynie takie kolorowe, jaskrawe flamastry o zapachu kojarzacym sie z kolorem ( np. zolty byl cytrynowy )