Rozmowy o wszystkim i o niczym😜 strona 22 z 75

Były już rozmowy nocne, gdzie tak nabrały tempa, że stały się całodobowymi, ale niestety było - minęło. Moze czas na nowy temat ? Może tu pogadamy o tym , co nam leży na sercu, jak minął dzieñ, jakieś porady..?? Zobaczymy co z tego wyjdzie 😊

Owad - zapraszam 😂

Nie wiem czy tam się zmieszczę.

Jak nie spróbujesz, to się nie dowiesz

To w lipcu po zjedzonej pizze pojedziemy do ciebie i spróbuję tam wejść

To moze lepiej przed...

Przed nie, bo jak tam wejdę i potem nie wyjdę z tego domku to będę miał po pizze.

Moze i lepiej..

Dlaczego lepiej?

Bo to będzie oznaczało, ze pora trochę zrzucić.😜

Jak tam nie ma z czego rzucać

Mój dziedzic zaliczył dziś bójkę o krzesełko w żłobku ze swoim kumplem 😆 jeszcze jakby panie odkryły kto go kąsa w zeszłym tyg 3 razy 😆 było by cudnie. Tylko tamta szczeka mniejsza
c

Hej kochani przepraszam że was za niedbuje widzę że mnie wspominacie to miło z waszej strony no cóż u mnie się trochę życie obrzucili o 180°stwierdzilam że się rozwodzę z mężem bo mnie już męczy bycie z nim i w ogóle grzesu ty też się zaliczasz do tego ciasteczka po prostu dużo zeczy się dzieje tych miłych i tych przykrych
o to ja🙂

[quote=Malagosia26]Hej kochani przepraszam że was za niedbuje widzę że mnie wspominacie to miło z waszej strony no cóż u mnie się trochę życie obrzucili o 180°stwierdzilam że się rozwodzę z mężem bo mnie już męczy bycie z nim/quote]

hmm Małgosiu a ja myślałam że Ty po rozwodzie bo z nim nie mieszkasz

Ja ogulnie z nim nie mieszkam

Hey 😍😘. Miło , ze jestes. Juz traciłam nadzieje, ze sie tu odezwiesz. Skoro to dupek to rozwód tylko Ci żylcie ułatwi. Bo jeszcze mloda jestes i wszystko przed Tobą.