Że kobiety Wam nie odpisują itd. Zastanówcie sie, co 70% z Was sobą reprezentuje. Większość zaczyna rozmowę od "co tam". Można się tylko domyślec, że to pytanie...zdecydowana większość nie potrafi nawet sklecić zdania, używając poprawnej pisowni. Nawet gdyby już na siłę "ciągnąc za język" owego rozmówce , to i tak po 3 zdaniach lipa. Bo on nie wie co napisac poza tanim komplementem, chwaleniem się 6pakiem, bmw itd. Orarnijta sie chłopy, bo masakra...
Faceci wylewający żale... strona 1 z 5
Mialam podobny daaawno temu ( czyzby byl limit??). Czesci z tych osób juz nie ma, pojawiło sie wiele nowych , którym moze taki temat da nieco do myślenia.
Bo baby to już takie są, świnie. :(
I po cholerę mnie uświadamiać i w depresję wganiać. :(
Postaram się nadrobić parę klas podstawówki i nadgonię parę lektur, nawet "Lalkę" przeczytam. Obiecuję od dzisiaj poprawę. Mam nadzieję, że będzie progres!
Haha. Swoją drogą- często jak facet mnie pyta co kobiety cenią w facetach i odpowiadam, że intelekt to w większiści dostaje odp.ze jego nie i teresują blachary lecące na kase i nikogo nie zamierza sponsorowac. Nie ogarniam, skąd się bierze w ogóle takie skojarzenie i porównanie
Może nie załapał, że piszesz mu wprost :-) czego u niego brakuje ...
Życie, życiem... Internet, Internetem
Pamiętajmy :-)
Co do niezałapania : częsty tekst to : "chcesz się poznac". W żartach pytam, skąd takie stwiwrdzenię, bo SIĘ znam doskonale. I zachodzą w głowę skąd sie znamy, albo pisze, że nie rozumie...ja nikomu nie pisze wprost czego mu brakuje, ale po czymś takim to ręce opadają.
Z rozmów z tutejzymi kobietami wynika że niestety nie pierwsza jesteś z tym problemem. A minusują CIę bo prawda ich w oczy kole
Z rozmów z tutejszymi kobietami wynika że niestety nie pierwsza jesteś z tym problemem. A minusują CIę bo prawda ich w oczy kole
Na tutejszym forum nie znajdziesz zrozumienia bo tu domnują ludzie z problemami ....pełno hejtu, jadu i producentów spamu.
A to jeden z tych z problemami, bunczuczny i krnąbrny pyszałek. hejt, jad i produkcja spamu.
Akurat minusami czy decyzjami na NIE nie mam zwyczaju sie przejmowac w przeciwienstwie do zakompleksionej płci przeciwnej, gdzie za taki "wybryk" potrafią zwyzywac od k..w i zablokowac. Wyczyn godny mistrza 😜a potem się taki dziwi, i narzeka na brak zainteresowania...zrozumienia tez, nie szukam, mimi, ze nie rozumiem co facet chce wskórać sypiąc tekstem "co tam" i czego w ogóle oczekuje dalej..