Jadę do Biedronki strona 18 z 21

Albo do Lidla. Albo do Tesco. I szukam inspiracji na obiad na dziś i jutro. Jakieś pomysły, propozycje?

Pozdrawiam!

najważniejsze, że Tobie jest dobrze.

Ja też to ogladałam, pierwszy film ze Scarlet w roli głównej, który mnie nie przekonał.
Filmów trochę nadrobilam w 1 tygodniu urlopu, teraz ogladałm ostatni film 2 tyg temu, wracam o 23 z pracy i idę spać, za tydzien na 22 do pracy i nigdy nie ma wieczorów a po rannej zmianie to o 21 padam na trwarz, bo znów o 4:20 wstaje i zostają tylko niektóre weekendy.
Filmy oglądam z dużymi tyłami.

Dorosłość

Witam!
Starego wyjadacza działu "Sport" :D
Sam nie wiem też jak mam to ugryźć teraz... Średnio mi się uśmiecha grać u tych naziemnych złodziejaszków

Widzisz Kamilu, a ja mam inne zdanie na ten temat. Nie jest żadną tajemnicą, że buki w Polsce czerpią spore zyski z graczy, więc zdecydowanie fair byłoby gdyby jakaś część tych pieniędzy wpływała do budżetu naszego kraju. Z tego co czytałem, Bwin stara się o licencje, więc moim zdaniem kwestią czasu jak inne internetowe buki zagraniczne będą składać pisma o zarejestrowanie działalności.

3000 euro? nadal wierzysz w te losowania codzienne?


Za to legalnie, potem nie musisz się martwić, że przyjdzie do Ciebie pismo z UC z prośbą o stawienie się w ich siedzibie w celu wyjaśnienia "dziwnych" przelewów na Twoim koncie :)

Oj..to ja mimo tego, że mam dużo wolnego czasu, z filmami jestem mega w plecy. Już załamany chodzę bo czekałem na najnowszego piraciora z karaibow i znajomy był na nim w kinie... Gdy mnie powiedział o dubbingu, to krew z penisa w mozg polazła :/ Wole lektora..słyszeć tekst oryginalny. Ech..wrrr
Rozmowa Jasia z Madzią xD
- Ilu miałaś facetów?
- 5 albo 6, nie pamiętam dokładnie.
- Jak na dzisiejsze czasy, to nie jest duzo.
- No, to był taki slaby tydzień.
:*

Nie ogladałąm ani jednej części piratów, nie mój gatunek akurat, lubię filmy sci-fi takie wyszukane pod mój gust, kiedys dobre horrory często oglądałam ale teraz mało takich i zamiast czuć lekki dreszczyk, śmiać mi się chce na horrorach.
Ostatnie horrory jakie oglądałam, to chyba" The Boy" i "Anabell"nawet można poświecic czas.

Wiecznie chce mi się spać.

musisz sobie podnieś ciśnienie:D
albo zwyczajnie za mało snu?

Śpię ok 7h na dobę, piję mnóstwo kawy, czasami yerba mate...

mnóstwo też niedobrze, ja 1 góra 2 zwykła tchibo, rozpuszczalnych kaw ani tych z ekspresów czy innych late nie lubię, musi byc zwykła tradycyjna kawa z fusami:D
Moze faktycznie masz coś z ciśnieniem, albo wrażliwa jesteś na pogodę, innych wytłumaczeń nie mam.
Kiedys mi się ciagle spc chciało, ale tylko dlatego ze rozstrojony organizm jest od nieregularnego snu.

Nie będe polecac Ci witamin, bo nie wierze w tabletkowe wspomagacze zbytnio, a tym bardziej witaminy, które każdy organizm inaczej przyswaja, więc możesz łykać gaściami nawet a to i tak nic nie da, wtedy zadziałą placebo w głowie a nie dosłownie witaminy;D

Mam to samo.. -_-
Śpię po 7-8 h dziennie,a czuję się tak jakbym spał 2-3 i tak jest codziennie..

Bierzcie magnez, miałam to samo i jak uzupełniłam niedobór, to mi przeszło.

Dzięki za sugestię.
Z pewnością wezmę to pod uwagę :)

Mnóstwo, tj 2-3 dziennie ale mocne - coraz mocniejsze... Na moje gabaryty to już jest dużo.
Oj, kawa z ekspresu jest pyszna, ma dużo mocniejszy aromat i smak. Na razie mam lipny ekspres, bo dolce gusto (z promo za 40 zł!) ale ostatnio mi się zepsuła wielorazowa kapsułka, a te oryginalne to czysty rozbój. :D
Ale w sumie taka z fusami to czysta polska klasyka, też dobra. :D

Mam z ciśnieniem tyle, że normalnie mam je bardzo niskie. Natomiast gdy strzelę sobie yerbę, to zaczyna mi się kręcić w głowie. :D A śpię od 3 miesięcy wybitnie regularnie.
Tobie już przeszło, wysypiasz się? Może to też kwestia tego, że dużo się ruszasz. Ja mam pracę zdalną. :C

A witaminy syntetyczne to faktycznie lipa, bo nie dosć, że same w sobie mają niską przyswajalność, to podobno upośledzają potem przyswajalność z naturalnych produktów. Ale może lepsza dieta by się przydala ;D


:< No dokladnie. Choć jak spałam ~3h to czasami lepiej się czułam niż teraz. :D Jeszcze mi się prokrastynacja włącza coraz bardziej.