Czemu kobiety nie zdradzają strona 5 z 7

To jest fakt. Każdy się chyba z tym zgodzi

To ciekawe, że w wielu tematach można spotkać te same osoby, których priorytetem jest kłótnia i wyzywanie;).

Tak, to ona winna, ona wrzucać nie powinna. Na przyszłość, zabierz na te 3 miesiące koze.
Ja jestem pełna uznania, że jeżowi odpuścisz :)



Wg ciebie ja seksualnie, ty umysłowo-jesteśmy kwita. Nie wiem które niedorżnięcie gorsze. ona i ty to jest dokładnie ta sama marka i ten sam kaliber, ale kłapiesz i kłapiesz i kłapiesz

a skąd wiesz ?? Tak mnie dokładnie znasz a myślisz że przez lejek nie można :D ? ...



to twoja opinia. I to ty klapiesz i klapiesz. Wiesz - wydaje mi się że sama bys chciala czegoś sprobować ale się boisz wstydzisz a tych ktorzy zrobili cos wbrew bibli najchetniej bys ukrzyzowała. Zazdrosc czy co. Nie wiem ale cos jest na rzeczy te twoje polowania na czarownice i zycie zyciem innych. Przykre

A ktoś tu pisał, że jest inteligentny. Ba nawet przez 5 min, sama tak uważałam. Co też przyszło mi do głowy to ja nie wiem?!

A co Ty innego robisz? Możesz mi powiedzieć?! Wparowałeś z buciorami na profil tamtej dziewczyny, zwyzywałeś ją od kretynek i toczysz boje z całym forum, by przekonać wszystkich, bo oczywiście"twojsza racja najważniejsza". Może zajmij się swoją d**ą zamiast latać jak ta czarownica po profilach innych i wyzywać ich, bo Ty masz akurat takie a nie inne potrzeby, bo w sumie tak jak mnie.... guzik powinno Cię obchodzić co kto ma i co tutaj robi. Czy teraz jest wystarczająco jasno i prosto napisane?!

zapytała na forum publicznym o normalnego oczywiście nie mówiąc co to znaczy normalny. No to wszedłem na jej profil. A tam jeb. I nie zwyzywalem tylko powiedziałem prawdę co sama przyznałaś. Pwedzenie prawdy to nie jest wyzwisko - a jej reakcja tylko to podkreśliła ze naprawdę masakra we łbie. I sama ona napisała MOŻESZ PISAĆ CO CHCESZ - więc napisałem. Ale jak zwykle się okazało co chcesz nie znaczy krytyka nawet konstruktywna tylko miłe rzeczy

I braaaaaaaawo że wk ońcu zaczynasz trybić - tak guzik mnie obchodzi co robi jakie ma foty może wypiąc nawet goły tyłek ale pewnie by nie przeszło przez cenzurę - tyko skoro pyta się na forum publicznym to ona robi z tego sprawę publiczną JARZYSZ ????

TY natomiast wywlekasz MOJE życie bez mojej prośby na forum publiczne więc ekhm ....

A Ty wiesz, co to znaczy "normalny"?! Bo Twoje epitety, są równie dalekie od normalności, jak jej

Ty zrobiłeś dokładnie to samo rozsyłając linki zz jej danymi do jej profilu i do jej tematu, bo nikt by na to nawet uwagi nie zwrócił. Zrobiłeś z tego "g***o burzę" rowną panterce i tyle w temacie

Dyskusja z Tobą i próba uświadomienia Ci czegokolwiek, przypomina dyskusję z baranem z obstrukcją mózgu. Chcesz uchodzić za lepszego, ale zanim ja cokolwiek tutaj napisałam, Ty popełniłeś masę niepotrzebnych, tych samych, bądź podobnych błędów. Teraz marsz do kąta :)

Rudy :) zaproś ją na kawę może jej przejdzie ;)

Rudy, rudy, rudy, rydz..... masz na rydza smaczek? Rudy, rudy, rudy rydz,lepszy niż maslacze!. Kotku ty nie fikaj, bo sobie dupcie stłuczesz, a wolelibysmy tego uniknąć. Prawda? :)

jak dzieci ;)

Skoro tak nalegasz i chcesz koniecznie naciągną kolegę na straty, to ja problemu nie widzę :)) jak on płaci, to ja kawe wypić mogę :) A co mi zależy?:)

ja tu nie mam kolegów ;)

No tu nie :) :)

tylko że to zdjęcie po filtrze i nie jestem rudy :(((((((( przepraszam że was zawiodłem

ale zonk. Tylko kretyn w rozmowie ciągnie argumenty jak wzrost waga kolor oczu włosów. Dziewczyna napisała wprost PISZ CO CHCESZ - no to napisałem. Ale jak sie okazało że to nie jest komenatrzyk w stylu hej sexi hej piekna łaaaał cudna itd no to oburzenie

Wiem co to dla mnie znaczy normalny i jak będę chciał to założe wątek czy jest tu normalna WG MNIE dziewczyna / kobieta i tam to rozwinę

nie to nie jest to samo - bo skoro dziewczyna daje mnie na czarną listę no to nie moge pisać w tamtym temacie - i to ma byc dojrzałe zachowanie ? Wyzwe zamkne drzwi przed nosem i wygrałam. No wybacz - tak jak mówiłem - IDIOTKA

i to ONA ewentualnie mogła się jakoś próbowac odgryźć a nie wpada jakaś Ksawiera i gada o moim seksie ni z dupy ni z pietruchy i o czymś co było dwa lata temu - na ch się wpierdzielalas ?

tak jak mowilem - niedorżenita zyjąca czyims zyciem sfrustrowana baba