Czemu kobiety nie zdradzają strona 4 z 7

To jest fakt. Każdy się chyba z tym zgodzi

na jakiej podstawie twierdzisz ze szukam taniego ruchanka ? Teorie z kosmosu. Uwierz mi że znacznie łatwiej taniej i szybciej jest wyjść na impreze. Jak kiedyś wyjdziesz z piwnicy do ludzi może zrozumiesz bo ewidentnie ci czegos brakuje

Poważnie? Wyobraź sobie, ze ja wystarczy ze w pracy jestem i taki eksponat jak ty.... widze codziennie. Powinnam skorzystac z oferty? Ty bys nie przepuścil takiej okazji. Wiem, wiem znam twój wieczy ból i rozterke

taki jak ja ? Nie ma dwoch identycznych ludzi. I tak naprawde wiecej na mój temat dopowiadasz i wierzysz nisz WIESZ. A wiedza i wiara to dwa przeciwstawne pojęcia. Może natomiast powinnaś skorzystać - przewlekłe niedorżnięcie pochwy jest uleczalne

Nic mnie tak nie drażni jak niegłupi facet robiacy ze siebie pajaca dla potrzeb gawiedzi. Wystarczy mi to co wiem i nie widzę potrzeby jej pogłębienia.

Wiedzę warto pogłębiać, żeby nie zostać w tyle. Szczególnie w kontaktach​ damsko męskich

a mnienic tak nie drażni jak kobieta która wmówiła sobie że coś wie tak naprawdę wierząc a nie wiedząc - wiesz ja też mam sąsiadkę która gada jak Ty więc pewne jesteście takie same.

wywód oparty na anegdocie i domysłach to CH nie dowód

no taka argumentacja Panno nie pajacowa

Dobrze że wyciekły @ i dane użytkowników :) aleście szybko majtki ubierali hahahha ja jak o tym usłyszałam, to 1 osoba która mi przyszła na myśl to ty :) Taki pinkny w samych majtuśkach, a panienki cię oglądały jak na cyrkowej arenie i decydowały.... nada się, czy się nie nada. Gdzie Twoja godność i honor mężczyzny?! No gdzie?!

ja usunałem konto na długo przed tym bo znaleźc tam kogoś konkretneg graniczyło z cudem to po pierwsze. TPo drugie byłem wolny tak jak i teraz i mogę robic co mi się podoba. Po 3 nie wiesz co sie ze mną dzialo przez te dwa lata w moim życiu. Nie pamietam dokladnie twojego nicka ale juz cie kojarze. Poza tym co ma moja osoba do tego że tamta kretynka nie rozumie jak działają faceci ? Ja o chlebie ty o niebie.

Tamta kretynka, to nie mój problem tylko Twój, bo dalej rozbierasz ją na czynniki pierwsze. Albo faktycznie czegoś nie ogarnęła(język ciała) albo zrobiła to z premedytacją. Nie wiem co było głupszym posunięciem?!
Dobrze się określiłeś .... facet... tym różni się od mężczyzny, że ten 2 ma swoją godność honor i bierze odpowiedzialność za swoje słowa i czyny. Czego u Ciebie bez urazy, ale kompletnie nie widać

Za takie zachowanie w realnym świecie, pewnie dostałby z liścia, albo wiązankę taką jak od Ciebie i dobrze jeżeli na tym by się skoczyło..... a nie na czymś gorszym.... ale to dla kumatych jednostek

a jakiej to odpowiedzialności nie wziąłem ? Wypieram sie czegoś ? Normalna ty jesteś ??? Moze jeszcze mi nakażesz klęczeć na grochu bo chciałem czegoś spróbowac ?? Strasznie cie te moje majtki zaintrygowały - ale widzisz, ciekawsze było po nimi i chyba tego ci brakuje bo za bardzo o tym gadasz :)

Tez cie lubie, ale odnosze wrażenie, ze jesteś równie rozgarniety jak te które nazywasz kretynkami. No to spróbowałes i jak smakowało Ci? Mam nadzieję że się przynajmniej udlawiles :)))

Powiem Ci jak trafiłam na Ciebie na tamtym portalu :) Otóż, czysty przypadek. Jakoś nigdy nie zwracałam uwagi na loginy, ale ze byles strasznie czepliwy w.każdym temacie to postanowiłam wpisać wyszukiwarkę Twoj login i sprawdzić jakie to drugie dno ukrywa tak swietojebliwy login. To co wyskoczyło mi później było czymś w rodzaju terapii szokowej :))) Bo świętość poszła w pis.....:))) ale oprócz tego, że były tam mało ciekawe zdjęcia które mnie rozbawiły to postanowiłam poczytać co tez ciekawego, na tak zacnym portalu ma taka eminencja jak Ty. Teraz gram Twoimi kartami, a Ty dalej skupiony jesteś na placu wskazującym :))) I jak się z Ciebie nie śmiać ?? A skoro juz znalazłam tam Ciebie, tak postanowiłam powpisywać sobie pare loginów z fotki i pooglądać sobie te wszytkie swietojebliwe panie. Ja moze jestem niedorznieta ale Tobie tez niczego nie brakuje. No moze przed użyciem wstrząsnąć :))))

kobieto porównujesz sytuacje sprzed 2 lat do teraz ???? Masz prawo życ w świecie swoich fantazji i urojeń że nic się nie zmieniło u mnie bo oceniasz wg siebie i dalej jesteś tą samą osobą

kompletnie nie rozumiesz różnicy - to ona wrzucając fotki emanujące seksownymi pozami półrozebranymi ma pretensje że nie może poznać kogoś normalnego.

ironicznie pytasz czy jestem dumny - oczywiście że nie jestem - ale nikomu krzywdy nie robiłem i nie miałem pretensji wrzucając foty że tak byłem odbierany. Robiłem aferę że nie moge poznać nikogo ,,normalnego"" ??? Nie - ale byłem wolnym facetem wiedziałem czego chciałem nikogo nie krzywdziłem a co przeżyłem to moje więc o ch ci chodzi - czego sie przyczepiasz ?

masakra - tak żyć czyimś życiem i przejmować się kimś kogo w zyciu nie spotkasz .... smutne masz te życie, poświęcać czas na takie coś. Stałaś się dzięki temu epszym człowiekiem ????



jesteś :)