Taki temat dla pan i panów . Założyłam tu konto bo z obcymi łatwiej nawiązać mi kontakt niż obecnym partnerem nie szukam randek i czegoś nadzwyczajnego tu.
Mam problem z obecnym partnerem jeste po 10 letnim związku i bagazu smutnych doświadczeń. Po roku od rozstania odwazylam się i poznałam mojego teraźniejszego partnera . Początek jak początek bywał burzliwy ... Teraz po 2 latach ... Dużo się nie zmieniło . jest dla niego najważniejsza jego rodzina która mnie nie akceptuje ... Spotykamy się 1czy 2 razy w tygodniu ... Niby są plany które zaraz znikają ... Boli mnie to często wybucham mam córkę o której tez myślę. Chce rodziny domu i czuć się spełnione kobieta ... Niestety wręcz blagam o uczucia blagam o czas i ta uwagę jaka powinno się poświęcić kobiecie. ... Tłumaczyłam to na prace jaka wykonuje a jest mundurowym... Nie wiem co robić i co myśleć kocham ale sil mi brak a nie może mi braknac bo mam córkę .... To tak w skrócie pozdrawiam
Dlaczego mezczyzni sprawiaja ból. ... strona 5 z 6
Do MzM: Napisałem, żeby mu wystawiła manatki za drzwi, ale fakt faktem, że ma to na własne życzenie i oboje są siebie warci:), więc dlaczego tą drugą cześć wiersza wyciełaś MzM?, nie jestem jej adwokatem, tylko odnosze się do nowych faktów..., a co do tego linku co mi podałaś, to sorry, ale nie moja wina jest to, że napisała o tym na innym forum, skoro nie napisała tego na tym forum, że ma mieszkanie i nie miałem mozliwosci żeby sie o tym dowiedzieć bo tamtego forum nie odwiedzałem, to o co pretensje do mnie??? MzM z Twojego zachowania widać zresztą jak robisz wszystko, zeby wyszło na Twoje, nie ważne jakim sposobem, jak już zaczynasz przytaczać czyjeś wypowiedzi, to warto by było, zebyś przedstawiała je w całości, a nie wyrwane z kontekstu, z kogoś usiłujesz zrobić lucyfera, a sama dążysz do trupach po celu, wyzywasz, kręcisz jak najeta, więc co Ty w takim razie jesteś świeta...?
Nie zawsze atak, jest najlepszą obroną i na przyszłość Ci go nie polecam. Trafiła kosa na kamień ot tyle w temacie. Może ona pozwoli sobie na takie traktowanie....
:) Nie martw się o mnie(na przyszłość polecam...) MzM, potrafie o siebie zadbać:), ciekawe, że pisze to ktoś(Nie zawsze atak, jest najlepszą obrobą i na przyszłość Ci go polecam), kto jest w tym liderem:)... Wiec zachowaj swoje rady dla siebie pod moim adresem, dla mnie one nie są takie cenne jak Ty o tym mniemasz, nie mają wartości brak w nich rozsadku:)
No ba, rozsądnie wg Ciebie to byłoby zostawić jego, a wybrać Ciebie, ale ty znów nie jesteś w jej typie :) Zastosowałeś coś w rodzaju szantażu emocjonalnego( to rodzaj manipulacji), jakoby faceci byli biedni, okłamywani itd a kobiety kazały im tylko harować i nie dawały sobie nawet popłakać. Kiedy okazuje się, ze jest dokładnie odwrotnie brniesz w ślepą uliczkę w zaparte do czasu aż się na ścianie rozwalisz...:)A płakaj do woli, bo mną nie pomanipulujesz jak nią. Wybór między tyfusem i cholerą to wojskowy twardziel i Ty :)
Co Ty wymyślasz:D, jakimi Ty kategoriami myslisz:D, w ogóle jestem w szoku jakie rzeczy Ci potrafią do tej głowy przychodzić?, jak bym mógł być z kimś i jak bym mógł chcieć być z kimś kogo nie znam:), właśnie tym udowadniasz, potwierdzasz to co Ci napisałem, jesteś mitomanką, której brak rozsadku:D.... Ty chyba jesteś z tego lepszego sortu:D, bo ten gorszy chodzi po ziemi, a ten lepszy czesto lata we mgle i zalicza twarde lądowania...:/
Daruj sobie Gradziu, bo wypadasz przy mnie blado z tymi swoimi pazurkami które pamiętam jeszcze z tematów "mody i urody" Robiliście tam wszyscy po kolei za męskie cipki i ty chcesz teraz o pazurkach dyskutować?! Paradne toto