Jestem za:), a Wy?
Kto jest za rownouprawnieniem k i m? strona 11 z 12
Bez wątpienia. A patrząc na posty z poprzedniej strony stwierdzam, że ktoś tu ten narkotyk mocno przedawkował.
Pomimo tego, co twierdzi pan "krzaczasty" to nie chciałabym się uczyć sztuki wąchania kleju, wśród takiej padliny jak wy.
Wiśnia jest spoko, pitoli raz z większym, raz z mniejszym sensem, ale styka.
Całkiem niezła strategia prowadzenia profilu, choć momentami nawala taktyka, ogółnie każdy pelikan łyka i tylko upierdliwe wiedźmy mogą połapać się ocb.
Przestańcie roztrząsać i dzielić włos na czworo, najlepiej pisać tak jakby każdy profil był autentyczny i nie szukać powiązań m/kontami. Po co psuć zabawę?
moja ewangelia
WCZORAJ już utracone, DZISIAJ jest w rękach naszych, a JUTRO? nie dajmy się choć JUTREM straszyć
moja wiara https://www.youtube.com/watch?v=TLgacbYRQ_I
mój dekalog https://www.youtube.com/watch?v=ITsL91vlIcM
Wsiąkła jak kompot w obrus zostawiając jeden ślad: puste konto.
No ale jej nie zamknięto konta. Ostatnio grała brazylijską aktorkę, wcześniej dziewczynę Batmana a teraz na pewno coś nowego szykuje.
To moja ulubiona czarownica i oczywiście stara dobra BabciaJaga. Zawsze mi odpisywała. Nawet jak nie wyrabiała w szkole to wystarczyło się przypomnieć że czekam na odp. i odp. była.
Może poszła zdać maturę i wróci w wakacje jak bumerang czy piłeczka na korcie do skłosza. Ale czekaj może coś się poluzowało tylko, jakaś wtyczka. Podobno potrafię ją włączyć z powrotem i na rozkaz wróci. Tak twierdzi twoja siostra ukochana.
smutek i rozpacz czarna
no to kamień z serca
czekamy z zapartym tchem na kolejną premierę
no to się rozumie samo przez się
ach, stara, dobra babcia Jaga lewituje tuż pod sufitem, Rychu normalnie zakochałam się w tobie, jesteś zaraz obok Vasi, to ci pasi?
to się nazywa magnetyzm ducha
a po co jej matura, "una" mocno "uczuna" w słowie i piśmie, jak przystało na Wiśnie
Rychu, to ty bez wtyczki to ani, ani?
jak potrafisz to chwała bogu, już nie "kłopoce" się o twoje moce
jak widzisz dużo wie o tobie, miej się na baczności, ona jest bardzo wścibska, wszędzie wsadza swojego nochala
moja ewangelia
WCZORAJ już utracone, DZISIAJ jest w rękach naszych, a JUTRO? nie dajmy się choć JUTREM straszyć
moja wiara https://www.youtube.com/watch?v=TLgacbYRQ_I
mój dekalog https://www.youtube.com/watch?v=ITsL91vlIcM
moja ewangelia
WCZORAJ już utracone, DZISIAJ jest w rękach naszych, a JUTRO? nie dajmy się choć JUTREM straszyć
moja wiara https://www.youtube.com/watch?v=TLgacbYRQ_I
mój dekalog https://www.youtube.com/watch?v=ITsL91vlIcM
ja jestem jeszcze w tzw.wieku gwarancyjnym, a jak u ciebie z częściami zamiennymi?
moja ewangelia
WCZORAJ już utracone, DZISIAJ jest w rękach naszych, a JUTRO? nie dajmy się choć JUTREM straszyć
moja wiara https://www.youtube.com/watch?v=TLgacbYRQ_I
mój dekalog https://www.youtube.com/watch?v=ITsL91vlIcM
Jeśli można, to parę przemyśleń i pytań retorycznych:
żeby tak być przeciwko równouprawnieniu, to człowiek musi być bardzo skrzywdzony przez drugiego człowieka, bo innej sytuacji to nie zrozumiem. W czym przeszkadza ci fakt bycia na równi z kobietą / mężczyzną w prawach? Czego się boisz?
Równe prawa nie oznaczają nagłej zmiany sytuacji społecznej - kobiety nie zaczną masowo zaciągać się do wojska czy szturmować kopalnie, tak tu już wspominane. Równouprawnienie ma dawać możliwości, z których wcale nie trzeba korzystać. Nie zmuszajcie ludzi do robienia czegoś, czego zwyczajnie nie chcą.
Czemu taka niechęć w kierunku feministek? Kobiety (i mężczyźni). No dobra, ludzie! Nie bądźcie ignorantami i wyedukujcie się choć trochę zanim zaczniecie oceniać. Nie jestem pewien, czy gdyby nie feministki i ich tak opisywane tu protesty, to czy moglibyśmy w takim stopniu dyskutować tu na ten temat. O reszcie nie wspomnę.
A na koniec akcent pozytywny. Cieszy mnie widok wpisów popierających idee równości.
Hołd i chwała feministkom które, kobiety biorące udział w marszach popierających życie nazywają i tu cytat - głupimi krowami- koniec cytatu. Moje pytanie brzmi, jakich kobiet one bronią? wszystkich czy tylko tych które podzielają ich zdanie i opinie i ich sposób na życie?
Normalne kobiety, nigdy nie poprą ruchu feministycznego, bo to zimne i wyrachowane zazwyczaj suki Normalne kobiety, wiedzą gdzie i jak walczyć o swoje prawa i nie potrzebuję do tego sprzedajnej Muchy, durnej Środy i grubej przedstawicielki Lidla
Moim zdaniem w równouprawnieniu chodzi o to, aby każdy mógł być taki, jaki chce, nie robiąc tym przykrości innym. Jeśli kobieta chce mieć dostęp do zawodów takich jak mężczyzna to dlaczego nie, tylko tym samym powinna potrafić wykonywać podobne rzeczy co on. Podobnie z mężczyznami, jeśli jakiś chce pracować jako załóżmy pielęgniarz to powinien cierpliwie znosić to, że musi opiekować się innym ludźmi i wykazywać odpowiedni poziom empatii. Inną sprawą jest, że czasami właśnie płeć sama z siebie narzuca nam pewne role, chociaż niektórzy posiadając indywidualne cechy sprawiają, że płeć w tym momencie przestaje być ważna. Przykład z wnoszenia lodówki od mojej dobrej znajomej. Mimo, że jest kobietą i zazwyczaj kobiecie ciężko było by wnieść lodówkę do domu, to akurat ta szczególna kobieta sobie z tym zadaniem poradziła i nie chciała żadnej pomocy od mężczyzn. Niestety świata nigdy do końca nie zmienimy. Jesteśmy różni, chociaż mam wrażenie, że ostatnio te różnice co raz bardziej się zacierają, czasami jest to dobre, czasami nie. Pozwólmy więc mężczyznom płakać a kobietom podnosić ciężary, oczywiście, jeśli poszczególne osoby tego chcą, nie musi to się przecież tyczyć każdego :).