Basia
Basia
  11 kwietnia 2011 (pierwszy post)

Mam w lodówce cały wór szpinaku i brak pomysłu jak tym razem go wykorzystać i co dobrego z niego przyrządzić. W zestawie mam faceta, który pakowałby w siebie tylko mięso i łakocie, a zieleninę zostawiałby zwierzątkom. No i trzeba mi coś, co przypasuje i mi i Jemu.
Miałam zrobić z niego (szpinaku, nie faceta :D) nadzienie do naleśników, ale nie chce mi się stać przy garach i ich smażyć, więc dobre by było coś na szybko i z możliwością odgrzania po powrocie z pracy. Najlepiej tak, by nadawało się dla mnie jako danie główne np. z ziemniakami, a dla Łukasza jako dodatek do mięcha, np. zamiast surówki.

Renifer
Renifer
  11 kwietnia 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: Zdarza mi się gotować dla sporej ilości osób, ale kuchnia to małe hobby a myślę że w takiej "kuchni" przez duże k oj wiele tych "K..." by leciało

Zorganizuj sobie komunię i się sprawdź :ziober2:.
Jeśli mówiąc "mała kuchnia" miałaś na myśli kucharzy małej gastronomii to tak raczej po szkole nie musisz być :]
Jeśli chodzi Ci o wielkość lokalu to więcej "K" tam leci niż w Sheraton'ach i tak dalej :D
DomesticGoddess
DomesticGoddess
  11 kwietnia 2011
Renifer
Renifer: Zorganizuj sobie komunię i się sprawdź .

Weselę sobie zrobię od razu :ziober2:
Renifer
Renifer
  11 kwietnia 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: Weselę sobie zrobię od razu

Bez przesady :ziober2:
Ale tylko wtedy dowiesz się co to "tabaka" :lol2:
DomesticGoddess
DomesticGoddess
  11 kwietnia 2011
Renifer
Renifer: Bez przesady

Nie no żartuję. Gotowałam najwięcej dla 15stu osób i było to jeszcze przyjemnością, powyżej tej liczby miałabym pewne wątpliwości :D
Renifer
Renifer
  11 kwietnia 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: Nie no żartuję. Gotowałam najwięcej dla 15stu osób i było to jeszcze przyjemnością, powyżej tej liczby miałabym pewne wątpliwości :D

Ja tam jestem zdania że dla masówki lepiej smakuje :]
Paulina
Posty: 2768 (po ~117 znaków)
Reputacja: 1 | BluzgometrTM: 59
Paulina
  12 kwietnia 2011
Renifer
Renifer: To podczas smażenia poczekaj aż mleko wyparuje , kwas szczawiowy w tym czasie powinien pobrać wapń z nabiału.

To tak zrobię następnym razem. :mrgreen: Spytałam dzisiaj o to na zajęciach i jednak fakt ;)
Renifer
Renifer
  12 kwietnia 2011
Motylkowa
Motylkowa: To tak zrobię następnym razem. Spytałam dzisiaj o to na zajęciach i jednak fakt ;)

Jednak dyplomu nie dostałem za "piękne oczy" :rotfl:.
mmaryjka
mmaryjka
  12 kwietnia 2011

ja jem sam, ale mój partner zawsze dodaje sera pleśniowego/fety, do tego śmietany/jogurtu.

Paulina
Posty: 2768 (po ~117 znaków)
Reputacja: 1 | BluzgometrTM: 59
Paulina
  12 kwietnia 2011
Renifer
Renifer: ednak dyplomu nie dostałem za "piękne oczy"

to gratuluję. :mrgreen:
Renifer
Renifer
  12 kwietnia 2011
Motylkowa
Motylkowa: to gratuluję.

Poza satysfakcją z 93 % nie mam z tego nic :ziober2:
Paulina
Posty: 2768 (po ~117 znaków)
Reputacja: 1 | BluzgometrTM: 59
Paulina
  13 kwietnia 2011
Renifer
Renifer: 93 %

;O dużo.

Renifer
Renifer: nie mam z tego nic

Zawsze możesz się pochwalić. :ziober2:
ChuckNorris1991
ChuckNorris1991
  14 kwietnia 2011

Ze szpinaku dobrą sałatkę się robi.
Szpinak rwiesz,wrzucasz do miski.Dodajesz przekrojone na pół pomidory cherry,możesz dodać pokrojoną w plasterki mozarellę , dodać oliwy z oliwek , lekko skropić to cytryną i jak lubisz czosnek to wycisnąć mały ząbeczek.

Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.