MANCHESTER UNITED - OD KOŁYSKI AŻ PO GRÓB

MANCHESTER UNITED - OD KOŁYSKI AŻ PO GRÓB

Hansen: De Gea nie wzbudza zaufania


Były obrońca Liverpoolu Alan Hansen uważa, że David de Gea stracił zaufanie swoich kolegów z drużyny. Hiszpan w niedzielnym meczu z West Bromwich Albion popełnił koszmarny błąd, przez co The Baggies doprowadzili do wyrównania.

Podopieczni sir Alexa Ferguson co prawda odrobili straty i wywieźli z The Hawthorns trzy punkty. Jednak słaba dyspozycja De Gei nie napawa optymizmem przed poniedziałkowym meczem z Tottenhamem. Były golkiper Atletico Madryt będzie miał w tym spotkaniu z pewnością dużo więcej pracy niż w starciu z WBA. Tym bardziej, że ze składu wypadli kluczowi gracze defensywni - Ferdinand, Vidic, Rafael i Evra.

Przypomnijmy, że nie jest to pierwsza wpadka 21-letniego bramkarza w barwach United. W meczu o Tarczę Wspólnoty, także popełnił dwa kardynalne błędy, po których The Citizens znaleźli drogę do siatki. Jednak podobnie jak w meczu z WBA obyło się bez większych konsekwencji, ponieważ Czerwone Diabły wyszły zwycięsko z opresji.

- Zaufanie do Hiszpana zmalało. Z resztą to naturalne, skoro zawalił dwie bramki. Z pewnością przeciwnicy będą chcieli wykorzystać słabość De Gei w najbliższych spotkaniach - celnie ocenił Hansen.

- Wszystkie znaki na niebie wskazują, że o sile defensywy United będzie w najbliższych meczach stanowić młodzież - Phil Jones, Fabio, Johny Evans, Chris Smalling. To prawdziwy test dojrzałości dla tych chłopców.

Były gracz Liverpoolu, uważa iż De Gei łatwiej byłoby się zaadoptować w Premier League gdyby miał przed sobą doświadczonych defensorów.

- Gdyby miał u boku Vidica i Ferdinanda, to jego aklimatyzacja przebiegłaby szybciej. Widać, że Hiszpan nie jest jeszcze przystosowany do gry w Anglii. Myślę, że minie 5-6 tygodni zanim załapie o co chodzi w grze na Wyspach - zakończył Hansen.