MANCHESTER UNITED - OD KOŁYSKI AŻ PO GRÓB

MANCHESTER UNITED - OD KOŁYSKI AŻ PO GRÓB

De Gea w bramce przeciwko WBA


Sir Alex Ferguson potwierdził, że w otwierającym sezon starciu z West Brom zobaczymy w bramce Manchesteru United Davida de Geę.

To jednak Hiszpan będzie bronił, mimo że zebrał dość ostrą krytykę za słaby występ w meczu o Tarczę Wspólnoty z Manchesterem City. Zupełnie inaczej na tę sytuację spogląda jednak Fergie. Szkot wprawdzie stwierdził, że bramkarz mógł lepiej zachować się przy strzale Dzeko z dystansu, ale nie miał do niego pretensji za słabą grę na przedpolu po dośrodkowaniu Silvy.

- Gdy idzie dośrodkowanie w pole karne z rzutu wolnego, a obrońcy próbują interweniować, bramkarz nie ma już szans - stwierdził sir Alex. - Tamto dośrodkowanie było akurat bardzo dobre.

- Interesujące, że w takim wypadku nikt nie krytykował Joe Harta za pierwszą bramkę. W końcu popełnił tam taki sam błąd. W takich momentach trzeba wyczuć co należy zrobić. Gdy bramkarz podejmie złą decyzję, jest bardzo groźnie.

- De Gea da sobie radę. Zagra w niedzielę, to dlatego zapłaciliśmy za niego 18 milionów.

Ferguson dodał na koniec, że Hiszpan poczynił znaczne postępy w nauce angielskiego. Szkot po doniesieniach od Erica Steele'a jest przekonany, że jutro u Davida nie będzie żadnych problemów w komunikacji z obrońcami.