Copa America 2011 strona 9 z 21

Argentyna ma szczęście, że ma Aguero ;)

zięć Maradony

No jak tak się będę męczyć Albicelestes z drużyną młodzieżową Kostaryki to ćwierćfinałów nie przejdą.

w sumie to chyba możliwy jest jeszcze ćwierćfinał Argentyna- Brazylia ?

Luis Jiménez nie powinien dostać wiecej powołanie do reprezentacji Chile.
To co on wyprawiał stawia Plizgę i Iwańskiego w roli światowej klasy rozgrywających .
Mecz typowo na remis gdyby nie samobój w ostatniej minucie pewnie ani jedni ani drudzy krzywdy by sobie nie zrobili.
Sánchez udowodnił że cieszy się grą i nie gra na żadne układy , ciesze się że miała okazje widzieć popisy Chilijczyka na żywo :)))

Dzięki temu Chile wygrało grupę i to Urugwaj w ćwierćfinale zagra z gospodarzami turnieju.

Copa America cd.

Brawo Wenezuela :P

No nareszcie worek z bramkami się rozwiązał ;P
Paragwaj po raz kolejny traci w ostatnich sekundach meczu zwycięstwo, a Wenezuela kończy fazę grupową bez porażki.

W spotkaniu Brazylii z Ekwadorem do przerwy remis 1-1. Szpaku dzisiaj po raz kolejny przechodzi samego siebie - nie wiem jakim cudem można pomylić dośrodkowującego z lewej strony Andre Santosa z Lucasem Leivą, który w tym czasie zabezpieczał środek pola. Już o tym, że Caicedo wymawia Kasejdo nie wspomnę. Pieprzy coś o 15 golu Pato w kadrze, kiedy ten tyle to może i ma występów.
Mam nadzieję, że po EURO w TVP nastąpi wymiana komentatorów, bo naprawdę tych dyrdymałów już się nie da słuchać, nawet o tak późnej porze.

Wenezuela ogólnie spory postęp zrobiła , pamiętam, kilka , kilkanaście lat temu była to zdecydowanie najsłabsza ekipa w Ameryce Południowej a teraz nawet całkiem całkiem sobie radzą