RexMundi
Posty: 68929 (po ~126 znaków)
Reputacja: -46 | BluzgometrTM: 13
RexMundi
  1 lipca 2011 (pierwszy post)


COPA AMERICA 2011

1-24 Lipiec 2011

Argentyna


Dziś w nocy (czasu polskiego) rusza 43 edycja Mistrzostw Ameryki Południowej

wystartuję 12 zespołów
( awans 1-2 zespół w grupie + 2 najlepsze zespoły z miejsca 3 )


Grupy

Grupa A
- Argentyna
- Boliwia
- Kostaryka
- Kolumbia

Grupa B
- Brazylia
- Ekwador
- Paragwaj
- Wenezuela

Grupa C
- Meksyk
- Chile
- Urugwaj
- Peru


Wszystkie spotkania pokażę TVP SPORT oraz (5) spotkań pokaże TVP2 ( dwa ćwierćfinały, półfinały i finał)

Pocieszającą informacją jest to że nie trzeba bedzie zarywać nocy by oglądać spotkania
( mecz otwarcia o 2.35 ) ogółem tylko 8 spotkań z 26 będzie o tak późnych porach


====

Pytania wprowadzające


1. Kto jest waszym faworytem ?
2. Grupa śmierci ? ( jest taka ? )
3. Czy Meksyk po udanych wojażach w Złotym Pucharze Concacaf ma szanse coś ugrać w CA ?


====

temat do ogólnej dyskusji

Zapraszam
...Ignorance is bliss...
egze
egze
  5 lipca 2011

No i jednak tym razem obyło się bez niespodzianki. Dwa świetnie wykonane stałe fragmenty gry przez Matiasa Fernandeza i bramki Paredesa i Vidala zapewniły końcowe zwycięstwo Chilijczykom. Pora spać, choć o tej godzinie to już raczej ludzie wstają do pracy, a nie kładą się do łóżka :P

NuTiiiiii
Posty: 70111 (po ~86 znaków)
Reputacja: -1080 | BluzgometrTM: 51
NuTiiiiii
  5 lipca 2011

Grupa B gola chce :lol:

Ballantines rzeźbi to wspaniałe ciało :ziober2:
Oglądanie meczów to nie tylko rozrywka, ale wręcz terapia. Futbol pozwala oswoić i uwolnić emocje - agresję, frustrację i smutek :pilka:

WueRZet
WueRZet
  5 lipca 2011

Dobrze, że dzisiaj przerwa. Oczy odpoczną, ciało się wyśpi :P

egze
egze
  6 lipca 2011

Dzisiaj (a w zasadzie to już jutro :D) zapowiada się niezwykle ciekawe spotkanie pomiędzy Argentyną i Kolumbią. Z jednej strony ci pierwsi muszą za wszelką cenę wygrać, z drugiej ci drudzy niemal zapewnili sobie awans do ćwierćfinału, więc jakoś szczególnie się spinać nie muszą, nie mniej nie wierzę, by odpuścili Argentyńczykom.

NuTiiiiii
Posty: 70111 (po ~86 znaków)
Reputacja: -1080 | BluzgometrTM: 51
NuTiiiiii
  6 lipca 2011

W 2 kolejce to już będzie bez przypadkowych remisów.

Ballantines rzeźbi to wspaniałe ciało :ziober2:
Oglądanie meczów to nie tylko rozrywka, ale wręcz terapia. Futbol pozwala oswoić i uwolnić emocje - agresję, frustrację i smutek :pilka:

egze
egze
  7 lipca 2011

Świetny mecz jak do tej pory, Kolumbijczycy powinni byli prowadzić, ale Moreno nie trafił na pustą bramkę, a wcześniej Ramos także nie wykorzystał niemal stuprocentowej sytuacji bramkowej. Kolumbia to naprawdę bardzo solidny zespół, nastawili się na grę z kontry i to procentuje, dobrze grają w defensywie, brakuje tylko odpowiedniego wykończenia.
A Argentyna? No cóż Maciej Iwański chyba dobrze to podsumował, ich problemem podczas mundialu nie był Diego Maradona. Chociaż wydaje się, że Sergio Batista też nie ma wielkiego pomysłu na ten zespół, a Lavezzi rozgrywa chyba najgorszy turniej życia (ależ ten Wołek ma na nim używanie).

egze
egze
  7 lipca 2011

No i mecz kończy się remisem, z czego paradoksalnie Argentyńczycy powinni się cieszyć, bo Kolumbia miała w kilku momentach zwycięstwo na wyciągnięcie dłoni.
Myślę, że już tylko wygranie wszystkich spotkań w dobrym stylu może uchronić trenera Batistę przed dymisją, choć i to może być niewystarczające. Argentyna nie ma żadnego pomysłu na grę, a Messi wygląda w niej bardzo blado, nie grając na swej ulubionej pozycji.
O dwójce stoperów lepiej się nie wypowiadać. Niby renomowani piłkarze, a popełniają szkolne błędy.
Lavezzi swoimi ostatnimi występami może na lata przekreślić swoje reprezentacyjne aspiracje.

NuTiiiiii
Posty: 70111 (po ~86 znaków)
Reputacja: -1080 | BluzgometrTM: 51
NuTiiiiii
  7 lipca 2011

Proponuje zabawę konkurs : czy Argentyna wyjedzie z grupy ? :ziober2:

Ballantines rzeźbi to wspaniałe ciało :ziober2:
Oglądanie meczów to nie tylko rozrywka, ale wręcz terapia. Futbol pozwala oswoić i uwolnić emocje - agresję, frustrację i smutek :pilka:

kzyhu
kzyhu
  7 lipca 2011

no Argentyńczycy będą mieli nerwowo w meczu z Kostaryką ale z taką grą jak nawet wyjdą z grupy to ta 1/4 finału to będzie max ich możliwości

RexMundi
Posty: 68929 (po ~126 znaków)
Reputacja: -46 | BluzgometrTM: 13
RexMundi
  7 lipca 2011

przy takich układach - może okazać się że kombinacje przed turniejem żeby Brazylia i Argentyna trafiła na siebie dopiero w finale może okazać się klapą :)

na dzień dzisiejszy nie widzę Argentyny w finale
a co do Messiego potwierdza się tylko jak wielkim piłkarzem można być gdy ma się wielkich obok siebie
bardzo słaby występ zaraz po Iwańskim którego nie trawie :)

...Ignorance is bliss...
egze
egze
  7 lipca 2011

Dzisiaj (a w zasadzie jutro) odbędzie się chyba najsłabszy mecz z wszystkich w tegorocznym Copa America - Boliwia spotka się z Kostaryką. Znając życie okaże się, że będzie to najciekawsze widowisko. :>

emeu
emeu
  7 lipca 2011

Argentyna z grupy wyjść wyjdzie, więc o to bym się nie martwił, natomiast boję się o dobieranie składu na poszczególne mecze. Nie rozumiem Batisty, nie rozumiem dlaczego nie gra Aguero bądź Di Maria tylko Lavezzi, czemu też w pomocy Argentyńczycy grają trójką Mascherano-Banega-Cambiasso zamiast za któregoś z nich wstawić ofensywnego grajka jak np. Pastore. Nie rozumiem też psioczenia na Messiego, że gra słabo, gra na niższym niż dotychczas poziomie i to tylko dlatego, że musi grać jako rozgrywający i jako napastnik jednocześnie ale niektórzy ludzie tego nie rozumieją, nie rozumieją, że Messi nie ma takich zdolności żeby zagrać sobie samemu w uliczkę i strzelić bramkę. Poza tym wszystkie drużyny grają o życie, przynajmniej ja tak to widzę, kiedy stosują ostry pressing, kiedy gra jest agresywna, tutaj jest ciągła walka, będzie ciężko ale jak Batista otworzy oczy (być może ktoś mu w tym pomoże) to Argentynę stać na sukces.

egze
egze
  8 lipca 2011

Uhuhuhu zanosi się na to, że Kostaryka zgarnie 3 punkty ;O

egze
egze
  8 lipca 2011

Boliwia już w dziewiątkę, nawet obroniony rzut karny niewiele im chyba da.

egze
egze
  8 lipca 2011

No to teraz proponuję Kostaryce zremisować z Argentyną, a Boliwii pokonać Kolumbię :D

Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.