Pewnie czytaliscie nie jeden temat ale ktos w koncu musi mi pomoc zrozumiec takiego goscia. Czym sie kieruje w swej drodze do doskonalego wedlug niego tuningu. I dlaczego nazywa sie go wiejskim skoro wiekszosc "wiejskich tuningow" mozna spotkac w miescie. Nie bede przytaczal tu przykladow owego tuningu bo zajelo by mi to caly dzien a o to nie chodzi. Che aby mi ktos to wyjasnil. :)
Wiejski tuning strona 3 z 3
Żeby fajnie pogrzebać samochód, trzeba przede wszystkim pomysłu i jako takiego poczucia estetyki. Fundusze są zawsze na drugim planie. Można stworzyć świetne auto, mając w kieszeni niewielką kase, uwierzcie :]
Jaki masz gust? hmmm może i wiem, chociaż nie do końca...a co do tych filmików to nie znam osoby która powiedziała by "tandetny" o Mazdzie RX-7 VeilSide Fortune albo o Hondzie NSX VeilSide Fortune.
racja, ale do tego trzeba mieć odpowiedni sprzęt i przede wszystkim umiejętności a przecież nie każdy ma odpowiedni sprzęt lub dostęp do takiego sprzętu a już tym bardziej nie każdy posiada umiejętności odpowiednie.
Do przykręcenia felg czy zabrania auta do mechanika, żeby zmienił zawias ? ;) Umyć i wypolerować to chyba każdy, kto ma więcej niż 2 synapsy w mózgu, potrafi.
przykręcić felgi łatwa sprawa, można zrobić samemu, ale aby zabrać samochód do mechanika w celu zmiany zawiasu to już dodatkowy koszt bo zmienić zawias można też samemu jak ktoś umie...no ale są też takie mózgi które podnośnik potrafią ustawić pod podłogą i narobić sobie przez to problemów...
umyć? może i tak, ale przy tym dodatkowo rys narobić to też bardzo dużo ludzi potrafi :D a co do polerki to już potrafią wbrew pozorom tylko nieliczni :D
wiele panów, chłopaczków, małolatów (jak kto woli) chce swoje pojazdy wyróżnić, tak by sąsiad, koledzy mogli mu zazdrościli, stawiali kolejki piwa, podziwiali gdy ten z miejskiej dyskoteki wysiada z fajną lalą.. do tego trzeba dorzucić stos gier, filmów na których koniecznie muszą być młodzi i gniewni, którzy robią brudne interesy z mafią a niedobra policja chce ich za to wpakować. bo to jest przecież na topie!
tak poważniej - nie od dziś projektuje się motocykle czy też samochody, tak by się kobietom podobały (czyt. "leciały" na nie) oczywiście mam na myśli klasy...ee te drogie ;) ...przytoczę powiedzenie "jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma".
Gośka
"bo ja kocham wolnosc"
Jejuuu jak widze takiego 'wiochmena' w 'burakowozie' to mnie krew zalewa...niestety mam takiego sasiada...naklejek to ma tyle jak by jego ojciec pracował w fabryce...i te progi z tektury lakier odpada, rdza zjada go żywcem a ten chwali sie tym jak by miał jakieś 'lambo' albo ferrari :rotfl: a ten spojler, gdybyscie go widzieli normalnie półeczka na pucharki z wiejskich zawodów 'w niby drifcie' które on organizuje i sam sobie te nagrody wręcza hahah bez komentarza...tylko prosze ludzie nie oszpecajcie tak tych samochodów one tez maja uczucia!!!!
zrób fotkę i wrzuć tutaj :D chętnie obejrzymy wszyscy :D
Wyrwę Cię na WSK'ę?
Pewnie i tak byś mu zrobiła paUę na tylnym siedzeniu