Co warto wiedzieć, proszę się dzielić info.
co jeść przed,a co po bieganiu?
czy warto pić duża ilość wody czy po biegu? ( duże czy małe łyki)
moczenie nóg w wodzie z solą
sposób na odciski
skarpetki (najlepsze według was )?
gdzie warto zasięgać info o bieganiu
kiedy biegać długie dystanse ( rano czy wieczorem?)
bieganie nocą
BIeganie ( długie dystanse)
Cześć.
1,5 godziny przed bieganiem spożywam pełnowartościowy posiłek (np ryż z filtetem gotowanym). 1,5godziny przed aby uniknąć kolki.
Woda i rozciąganie po bieganiu.
Dla "początkujących" na długie dystanse polecam dwie pary skarpet i oczywiście odpowiednie obuwie.
Warto poszukać sobie jakiś plan treningowy. Kwestia pory jest indywidualna, ja wole wieczorem. Po za tym, warto zrobić próbe wysiłkową u kardiologa, kontrolować ciśnienie i puls żeby nie przegiąć.
Pozdrawiam
Ja osobiście przed bieganiem jem 2 kromki z nutellą plus banan i wypijam napój izotoniczny w postaci sypkiej do tego 1 tabletka HMB 1250 i inne witaminki jutro podam :) bo już jestem po biegu zastanawiam się czy dobrze robię ale jutro postaram się dać cały swój opis.
Dziękuje Panie Piotrze za podzielenie się informacją.
jak bardzo chce Ci sie pic po bieganiu, to znaczy ze źle jestes nawodniony, pij przez cały dzień wodę, nawet jak pic ci sie nie chce, ukinaj napojów które są moczopędne, bo one odwadniają zamiast nawadniać, poczytaj sobie tez o tym w necie.
wystarczy wpisać w google czego potrzebujesz.
rano masz mniej energii, wolniej krew przepływa w żyłach, ale jak chcesz spalic tkanke tłuszczową to rano najlepiej, niektórzy wieczorem są zbyt zmęczeni, to wybierają ranny trening, ale ja polecam wieczór.
jak masz dobrze dopasowane buty to odcisków nie powinieneś mieć.
------------------------
tu masz przepis na domowy napój izotoniczny.
1,5 litra wody
3 łyżki miodu
sok wyciśnięty z jednej cytryny
1/3 łyżeczki soli.
Mop, nie udzielaj rad, odsyłając do google'a.
Co to są napoje moczopędne?
Odnośnie jedzenia. Długodystansowiec, jak każdy człowiek, ma swoje ulubione jedzonko, którego się z jadłospisu nie pozbędzie. Jeśli ktoś zaczyna przygodę z bieganiem i ma czas. Niech biega z rana na czczo (w porze letniej zwłaszcza), po wypiciu dużej ilości wody pół h przed treningiem. Kolacja jednak musi być obfita. Tak, by wystarczyło na cały dystans. Jeśli zabraknie, wstąpić do sklepu i kupić 0,3, wypić do dna, biec dalej. I tak w kółko. Dopiero uczucie głodu zmusi nas do sięgania po banana bądź snickersa, ale to domena ultrasów.
Po treningu, wodę uzupełniasz małymi łykami + np BCAA, izotonik do uzupełnienia witamin, owoce, piwo. Pół h po treningu można zjeść obiad.
Skarpetki? kwestia indywidualna. Ja biegam bez skarpetek latem, a na krosy zakładam stópki od Compressportu. Zimą new balance z dużą ilością poliestru. Im mniej bawełny w produkcie, tym lepiej dla stopy.
Odciski? Nowe buty, źle związane buty, skarpetka za luźna. Przyzwyczajaj się, że jak się ich dorobisz, to biegasz dalej, bez względu na to, czy są czy nie. Dopiero nieznośny ból zmusza do solanki (osobiście nie praktykuję w ogóle). Wolę zimny prysznic.
Info o bieganiu czerpię z bieganie.pl, maratonypolskie, specjalistyczne pisma, pełno tego w internecie, ale głównie od biegaczy i wyciągam też wnioski ze swojego biegania. Potem już sam będziesz wiedział co jest dla Ciebie najlepsze.
Jeśli nie możesz biegać rano, biegaj w południe i dostosuj się do pory roku. Jeśli nie w południe, to wieczorem. W nocy można też biegać (zimą zwłaszcza, gdy wcześniej noc nastaje). Od czego jest jednak oświetlenie -> Mactronic (Polska).
kawa i herbata mają działanie odwadniające i moczopędne.
to ze nie jestem w pierwszej czołówce na zawodach tak jak ty, nie znaczy ze nie mam pojecia o bieganiu i nie biegam, no ale karzełek z Poznania zawsze ma rację.
powinieneś napisać w jakim celu biegasz, co biegasz i od jak dawna, jest szansa że dostaniesz konkretniejsze odpowiedzi
Dzięki Gife, a więc na tą chwile biegam co 10 , 11 km bez problemu choć kiedyś był to dla mnie duży problem ale chciałbym przygotować się do biegu militarnego na dłuższy dystans ok 20 km chciałbym wzmocnić nogi, i nie chciałbym zbyt dużo stracić na masie mięśniowej a wzmocnić siłe jak i kondycje. Siłowo również trenuje, ale bieganie również uwielbiam
Co do nóg polecam przysiad ze sztangą lub wykroki. Jeżeli zależy Ci na masie zrób po prostu zwyżkę kalorii, możesz zaopatrzyć się w jakiegoś gainera, przystępnie cenowo wychodzi sfd mass activator bo 70zł za 3,3kg do tego bcaa.
A co do militarnych biegów zerknij w google na Bieg Morskiego Komandosa ;)
Pozdrawiam
nie musisz być w czołówce, ale rzeczowe odpowiedzi mędrcy mile widziane niż wsioka z wiedzą z neta, któremu moda dali i uważa, że the best jest :D
Cóż. Moja rada. Brać plecak camelbaka z allegro w moro (jeśli jeszcze są), ładować go do pełna i biegać z obciążeniem. PRzygotujesz się w ten sposób nawet do maratonu Komandosa. Im trudniejsza trasa, tym lepiej. Siłę wzmacniasz w biegu, nie marnując czasu na siłownię itd. Dla mnie jeszcze dodatkowo takie coś działa zimą w kopnym śniegu. Siłowę robię raz na jakiś czas bo używam terenu do tego :)
ehh, a co do wiedzy w google, to nie wierze, że nie czytałes niczego o bieganiu, nie wierze też, ze wszyscy twoi znajomi to biegacze, których masz pod ręką i czepałes wiedzę własnie od nich, sam wpisujesz na forum o bieganiu swoje ćwiczenia prawie codziennie, czy nie tak inni sie uczą własnie z google?
tak, tak, czytam Cię tam czasem.