BIeganie ( długie dystanse)

Co warto wiedzieć, proszę się dzielić info.
co jeść przed,a co po bieganiu?
czy warto pić duża ilość wody czy po biegu? ( duże czy małe łyki)
moczenie nóg w wodzie z solą
sposób na odciski
skarpetki (najlepsze według was )?
gdzie warto zasięgać info o bieganiu
kiedy biegać długie dystanse ( rano czy wieczorem?)
bieganie nocą

Otóż to, google to jedno, ale ja mam wuchtę książek też. Każdy ogarnięty najpierw książkę kupi, potem dopiero zacznie pytać ludzi.
Ja miałem łatwiej bo trafiłem w odpowiednią ekipę i od razu miałem sprawdzone info.
Jednak google na szczęście nie zaprowadzi do forum fotki więc i tak tych postów możnaby nie pisać :)
Jaki jak, mam taką samą awersję na głupotę jak ty na głupotę innych.

gife ;] zgadzam się z tobą, że nie warto odsyłać do google;)
A co do napojów moczopędnych kto pije herbate przed biegiem -_-? nigdy tego nie słyszałem kawa? tak mój dobry kolega "komandos" wypija 1 mała kawe 1 godz przed biegiem.
Jednak ;] warto się dzielić info jak koledzy wyżej. są bardzo przydatne

praksyda skoro nie biegasz to po co się udzielasz?;]
Przepraszam, że tak wyskoczyłem podałem tą info. do ludzi którzy biegają:)
W internecie bajki piszą, "według mnie internet ogłupia" im częściej się w nim przebywa tak mówią najnowsze badania.
Ps. jaką wode pijecie?
Skład wody odpowiedzialny jest za proces bio.w trakcie intensywnego wysiłku

no 10-14 km co 2 dzień to sie nie liczy? a jeszcze czas, nie mieszczę sie w super wyniakch 34-35minut tylko zamykam sie w 48 minucie, jestem powolniakiem, biegam ze słynnym endomondo i pulsometrem od jakiś 8,9 miesięcy, nie mam doświadczen kilkuletnich, ale zdązyłam się na bawić kontuzji torebki stawowej po drodze i miesiąc uziemiona, ale jakos mnie to nie zniechęciło.
zawody na niestety 10km i na 5km, to może nie szczyt ambicji i marzen biegającego, ale mam nadzieję, że za rok będzie lepiej.
nadal uważam ze kawa jest moczopędna, bo wiem po sobie, co nie znaczy, że jest tak bardzo szkodliwa,ze nie mozesz jej wypić.

a długi dystans to nie jest 10km, o długim dystansie pogadaj z Darkiem Stychalskim, który codziennie robi po minimum 30km i zapierdziela w ultramaratonach o ile wiesz co to jest.

Każdy w bieganiu ma inne cele. Jedni mają powód do dumy, ze biegną 10 km, inni, że robią 10 km w 34 min, a znam takich co biegają 150 km po górach i dla nich moje bieganie to śmiech przez łzy :]
Opinia jak dupa, kazdy ma swoją, grunt to sensownie argumentować.
długi dystans zaczynamy od 5 km w górę. Cała reszta to krótki :)

wzracam honor ;], tak wiem, ps. nie pisz, że 14 km robisz 48 min bo nie uwierze;D

ale to jest wolny bieg truchtem, 4 miesiace temu 55 minut zajmowało mi 10 km, a jak zaczynałam, to z ledwoscia 2 km przebiegłam z wielką zadyszką.

bo tylko bieganie długodystansowe nie wystarczy, żeby poprawić wynik biegu.

Ale po tobie nie widać;] żebyś była długodystansowiec uważasz że 14km to trucht w czasie 48 min?;] ciekawe;), a jak długo już biegasz?;]

mam znajomych co pewnie nie jeden by cię prześcignął, ;] ale nikt nie robi 14 km w czasie 48 min i nazywał to truchtem;] jestes zapisana do ligi biegaczy wiec mozesz nam ukazac tabele swoich wyników ;] ja np. biegłem w półmaratonie "Bieg w worku" w lesie, z górki pod górke i tak w kółko,

no 14 km to bym tez nie przebiegła w prawie 50 minut, 10 km a nie 14, i biegam jakieś 8,9 miechow.w sumie to troche smiac mi się chcę z twojego niedowierzania, jakby to był nie wiadomo jaki wielki wyczyn, rozumiem jakbym w 34 minuty 10 km pokonała tak jak gife, ale tu prawie 50minut a piszesz jakbym miała pierwsze miejsca na maratonie.

zaczełam biegać bo dupa mi zaczeła rosnąć.i tylko dlatego się ruszyłam prawie rok temu, schudłam 6,7 kg ale nadal muszę zgubić 4kg bo źle się czuje jeszcze, nie jestem długodystansowcem, bo nie pokonałam więcej niż 14 km nigdy, nawet dystansu półmaratonu nie pokonałam, nie uważam się za wybitnego biegacza, bo moje wyniki są przeciętne.

jak chcesz schudnąć to zmień diete i czas żywienia , co jadasz na obiad?

no nie mam ścisłej ułozonej diety, więc róznie, czasem tego obiadu nie jem w ogóle, powinnam popracowac nad regularnym jedzeniem, od biegania też się chudnie, tylko że czasu potrzeba trochę na to, bo są tacy co biegają 2 miesiace i już chcą mieć 10km mniej hehe,teraz juz tak bardzo nie skupiam się zeby schudnać, tylko biegam, bo mi się to spodobało a z czasem tyo i pewnie te 4kg samo spadnie.
Dobra ja musze uciekać.