Umarnęło mi sprzęgło ;c.
I wcale mnie nie martwi, że trzeba je wymienić, kasę wydać (no dobra tylko na część i to w hurtowej cenie), ale najbardziej mnie martwi to, że jak jutro pojadę do pracy Mazdą, to nie będę mogła nikogo wyprzedzić, ani nawet porządnie depnąć! Eh

.