Rozmówki Forum Sport (vol.2) strona 219 z 463

Coz dla niektorych szczytem ambicji jest przerzucanie przez cale zycie cegieł na budowie ...

A kto mówi, że nie potrafię? Studiowałem i pracowałem równocześnie przez 3 lata

[quote=LeonGrande]I masz 4 dni weekendu = podejrzane

co to za czarna robota Zachowaj swoje prychnięcia śmiechem dla siebie lepiej, bo nie jesteś wcale w lepszym położeniu niż ci z których szydzisz.

Jedyna chora sytuacja w polandii jest taka, ze na umyslowym stanowisku zarobisz pieniadze takie same lub mniejsze niz w niemczech na linii produkcyjnej duzego koncernu samochodowego przybijajac przez 8 godzin stemple.

Na budowach pracowałem trochę ponad rok, od 2 lat już nie pracuję w tamtej firmie, cóż za fail


Mylisz mnie z Gutkiem, FAIL x 2

Umiejętności na pewno nie, polskie uczelnie nastawione są na tłuczenie teorii

Och, cóż za fail. Ciekawi mnie zatem co za fuchę miałeś. :)


Czyżbyś wyjechał zatem na wakacje?


Akurat teoria też jest bardzo ważna, więc to słaby zarzut. Nie wiem jak gdzie indziej, ale u mnie ta teoria jest potem wprowadzana w praktykę. Może to specyfika kierunku, nie wiem, ale cały czas mamy przedmioty w których musimy ogarniać praktyczne rzeczy.

Ponadto problemem większości studentów nie jest fakt ukończenia beznadziejnych studiów, czy złej uczelni, a ich podejścia. Uważają oni najwyraźniej, że rynek tylko czeka na nich z otwartymi rękami. A to trochę inaczej działa. Papierek ukończenia studiów jest często przepustką do czegoś więcej, a studia powinny uczyć myśleć logicznie, właśnie także poprzez te teorie. Dają także możliwości zdobycia umiejętności praktycznych, tylko trzeba umieć to dostrzec. To dodatkowy czas na zrozumienie czego się chce i obrania drogi do tego ;) Jak ktoś uważa, że zaliczy wszystkie egzaminy i jako magister jest super, to ma problem i nic dziwnego, że psioczy na studia. ;)

Na budowie to szału nie ma, teraz czwartek - piątek ponosiłem trochę płyty jumbo - gdzieś było ich ze 150 i było nas kilku. Zwykłe przekładanie, przewracanie ważących 120kg "herbatników". Dziś nie mogę ścisnąć rąk i do łokci nie mam czucia ...
ładnie się przepaliłem

co se niby wkręcałem ?

i kto wrzucił mój profil z FB tutaj

no dobra, nabrałem się z tym fb ;p

no co :D przychodzę zmęczony z roboty, tak patrzę i nie ogarnąłem wgl tematu :D

za chlebem ? hahah

tak możesz powiedzieć o człowieku, który ma ileś tam lat na karku i musi zarabiać na rodzinę ;)

JEDEN JEST MISTRZ POLSKI .... ! .

Zaczynam się nakręcać .
Chociaż nie, nakręcam się od tygodnia, dzisiaj zaczyna mnie łapac prawdziwa podjara .

Dziś w nocy piję się dłużej a jest co opijać :DD
Z jednej strony spoko z drugiej nigdy nie kumałem tego przestawiania zegarka, zamiast i tak krótkie grudniowe dni wydłużyć to idziesz do roboty - ciemno, wracasz - ciemno.
i byle do wiosny ...