czyż nie sądzicie,że w tamtych czasach było calkiem inaczej?:z opowiadań starszych... Ludzie sobie radzili bez komputerów, co lepsze bez internetu..
a teraz to jak czegoś nie znajdą w internecie to zaraz nie mają zadania;D i taki 18latek myśli,że skonczy szkole i jest dojrzały... Myśli ,że używki czynią go takim,a to GÓWNO prawda..;D
Kiedyś to było inaczej.... strona 6 z 7
Emm.. Kolego wyżej owszem masz racje, wielu z nas było takimi co sami byli nieznośni, tyle że my a obecne pokolenie gimbazy to jest różnica, ponieważ jak np ja to myślałem racjonalnie jak i wielu moich kolegów i koleżanek, a to gówniarstwo byle by się wyszaleć, wkurzyć nauczycieli oraz rówieśników.. Zazwyczaj wyżywanie się na innych to jest coś przynoszonego z domu oraz otoczenia, fakt że nie radzi sobie dziecko z życiem codziennym, przerasta go do tego poziomu że musi po prostu się wyładować na innych (: A co do nauczycieli to im nowsze pokolenia są, tym nowsze powinny być szkolenia dla nauczycieli, bo byle dziecko powie coś nauczycielowi a ten nie wiem co odpowiedzieć.. Sam się uczę jeszcze w szkole i wiem jak to jest, często nauczyciele są gaszeni przez uczniów :)
Bo było. Ludzie mieli inną mentalność, były inne priorytety.
Jeżeli czegoś nie ma, trzeba sobie poradzić bez tego. Dziś, kiedy to 'coś' już jest, człowiekowi sie nie chce, bo nie musi się wysilać, wrzuci hasło w google, który najczęściej potrafi odpowiedzieć na jego pytania.
Po co myśleć, siedzieć nad zadaniem kilka godzin, kiedy można je przepisać z internetu? Myślę, że w ten sposób myśli wielu młodych ludzi. Zresztą, daleko szukać. Wystarczy przejrzeć forum, czasami ktoś prosi, żeby mu coś NAPISAĆ nie pomóc. Lenistwo, szukanie jeleni.
Czasami nawet jak coś jest, to jest to będne. Ciocia wiki dopiero jest porządkowana od niedawna, sporo bzdur w niej było. Dlatego zawsze jak już z niej korzystam, raczej sprawdzam też w innych źródłach.
Często dzieciaki 14-16letnie myślą, że są dojrzałe. Tu już skonczenie szkoły nie pomaga. Zresztą, u tych najbardziej 'dorosłych' edukacja konczy się wybitnie szybko.
Mam dwadzieścia lat, nawet za moich czasów, jak ja byłam w gimnazjum, za malowanie włosów było obniżane sprawowanie, za makijaż podobnie. A teraz? Dziewczynki w podstawówce mają włosy w kolorach tęczy, krowie rzęsy, klną gorzej od szewca. 15letni chlopiec otwarcie proponuje mi tutaj seks, o czym to świadczy? Rodzice często nie wiedzą co się dzieje z ich dzieckiem, są nieświadomi. Nie wiem, może po części to ich wina, ale z tego co często obserwuję, to zdemoralizowany młody człowiek potrafi w swoją demoralizację wciągnąć innych.
Ta, łatwy dostęp do tego całego 'gówna' dla dzieciaków mnie przeraża.
Nie wiem jak Wy, ale coraz częściej się spotykam ze stwierdzeniem, że jeżeli to w młodych ludziach jest przyszłość tego kraju, to on nie ma żadnej przyszłości. Jaki macie do tego stosunek?
no dokładnie, to będzie jeden wielki chaos...
A no.. jeszcze jak zakładają nowy pokój z bykiem w nazwie;D masakra;x aż chce się slownikiem uderzyć; >
Jak się chce to można sobie radzić bez wielu rzeczy, tylko po co? Po to są wszelkiego typu wynalazki aby z nich korzystać i ułatwiać sobie życie. Osobiście to ja tak czy inaczej pisząc jakiekolwiek pracę wolę w głównej mierze opierać się na mądrych książkach a nie internecie gdzie jest pełno informacji na dany temat a nie wszystkie są prawdziwe.