Evee
Evee
  31 października 2011 (pierwszy post)

Jak sądzicie, łatwiejszy do prowadzenia będzie temat z puli 'językowe', czy 'literatura'?
Do wstępnej deklaracji wpisałam temat językowy, brzmiący:
'specyfika języka poczty elektronicznej i rozmów na żywo (chat). Przedstaw temat, analizując wybrane przykłady.'
No i właśnie, temat niby okej, niby łatwy, a jak przyszło co do czego, to 'wybranych przykładów' zabrakło.
Nie mam pomysłów, choć ogólnie temat mi się podoba.
Myślałam nad przedstawieniem specyfiki skrótów np. 'Tb', zamiast 'Tobie' etc, ale to za mało nawet do tego, by cokolwiek zacząć.

A Wy, macie jakieś pomysły?

explorator666
explorator666
  1 listopada 2011
Evee
Evee: czytam każdą, poza tymi cienkimi, bo uważam, że nawet nie opłaca mi się ich otwierać. ;

ja na odwrót:) grubą to tylko Lalke calutką przeczytałem, reszty nie miałem zamiaru nawet wypozyczać...

Evee
Evee: czasami potrafi nam opowiadać o swoim kocie pół lekcji

hmm to przygotuj prezentacje o kocie i powiesz komisji ze tego Was nauczyla przez 4 czy tam 3 lata :wtf:
Evee
Evee
  1 listopada 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: grubą to tylko Lalke calutką przeczytałem

I jak, podobała się?
Ja w sumie lubię czytać książki i znajdować w nich mnóstwo sentencji, które potem mogę spożytkować na wiele sposobów. :zakochany:

Konto usunięte
Konto usunięte: hmm to przygotuj prezentacje o kocie

Niestety, takiego tematu tam nie ma, a koty sama kocham :)

Konto usunięte
Konto usunięte: 3 lata

No. :ziober2:
explorator666
explorator666
  1 listopada 2011
Evee
Evee: I jak, podobała się?

spoko była, czasem Prus przynudzał jak o arystokracji pisał. ale ogolnie ok:)

Evee
Evee: Ja w sumie lubię czytać książki

to zalezy jakich autorów :) częsć dla mnie nie potrafi pisać...
Evee
Evee
  1 listopada 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: czasem Prus przynudzał

Większość lektur polega na zbędnym rozwoooodzeniu się w jakimś temacie.

Konto usunięte
Konto usunięte: to zalezy jakich autorów

Jak byłam w gimnazjum, przeczytałam kilkanaście książek Siesickiej, niektóre kilka razy, za każdym razem znajdując w nich coś nowego, coś, co mnie zaciekawilo, coś, co przeoczyłam poprzednim razem.

Konto usunięte
Konto usunięte: częsć dla mnie nie potrafi pisać...

:brawo:, no ale wiesz, każdemu podoba się coś innego, o gustach się nie dyskutuje.
explorator666
explorator666
  1 listopada 2011
Evee
Evee: Większość lektur

jak nie wszystkie:D

Evee
Evee: Siesickiej

nawet takiej nie znam:P

Evee
Evee: co przeoczyłam poprzednim razem

ja tylko raz w zyciu jakąs ksiązke przeczytalem 2 razy...ale nie dlatego ze była tak wspaniała...tylko dlatego ze wspaniale jej nie rozumiałem:) i to była własnie ksiązka na ustną:D

ogólnie nie przepadam za czytaniem jakis utopijnych wymysłow autorów:) wyjątkiem tutaj sa ballady, wiersze i inne ksiązki Mickiewicza:)
Evee
Evee
  1 listopada 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: jak nie wszystkie:D

Teraz przerabiam granicę, Nałkowska rozwodzi się w niej 3strony o jakimś psie. :rotfl:

Konto usunięte
Konto usunięte: nawet takiej nie znam:P

Młodzieżowe smuty pisze.

Konto usunięte
Konto usunięte: ja tylko raz w zyciu jakąs ksiązke przeczytalem 2 razy...ale nie dlatego ze była tak wspaniała...tylko dlatego ze wspaniale jej nie rozumiałem:) i to była własnie ksiązka na ustną:D

ahahahahahahaahha :crylol:
Ja z kolei dramatów nie rozumiem.

Konto usunięte
Konto usunięte: ogólnie nie przepadam za czytaniem jakis utopijnych wymysłow autorów:)

Czyli jesteś fanem streszczeń?
explorator666
explorator666
  1 listopada 2011
Evee
Evee: Teraz przerabiam granicę, Nałkowska rozwodzi się w niej 3strony o jakimś psie

życzę nie zaśnięcia przy tym g*wnie:D to byla jedna z lektur jakich nawet nie wypozyczyłem i jedyne co o niej wiedziałem ze napisala ja nałkowska i nazywa sie granica... stawialem ze nie trafi sie na maturze głównej....i lipa...akurat pojawiła sie :/ nawet streszczenia calego nie przeczytałem bo raz ze za długie...a dwa ze bylem nastawiony anty do tej ksiązki...

Evee
Evee: Młodzieżowe smuty pisze.

to nie dla mnie:)

Evee
Evee: Ja z kolei dramatów nie rozumiem.

ja z kolei nawet nie mam pojecia jakie istnieją... nie moja dziedzina literatury, zdecydowanie wole kryminały:)

Evee
Evee: Czyli jesteś fanem streszczeń?

to znaczy jesli cos musiałem koniecznie przeczytać a ksiązka była za dluga/lub była o niczym (czyt. nad niemnem, granica i inne) lub gdy obudzilem sie ze przeczytac ja trzeba bylo na nastepny dzień wtedy siegałem po streszczenie.
tak starałem sie cos czytać jak bylo ciekawe (z mysla ze to moze mi sie trafic na maturze).

a najbardziej mnie wkurzało to ze jak juz zaczełem czytac jakąs ksiązke np. przedwiośnie lub dzumę które srednio mi sie podobały ale serio chcialem ja przeczytac do końca to za kilka dni tradycyjnie zaczynalismy nowa ksiązke z tej racji tak wspaniale ułozonego programu nauczania przez MEN (chyba) ze w ostatniej maturalnej klasie dają Ci 27 lektur do przeczytania i masz mniej czasu niż w klasie bez matury....paranoja:zonk:
Evee
Evee
  1 listopada 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: życzę nie zaśnięcia przy tym g*wnie:D to byla jedna z lektur jakich nawet nie wypozyczyłem i jedyne co o niej wiedziałem ze napisala ja nałkowska i nazywa sie granica... stawialem ze nie trafi sie na maturze głównej....i lipa...akurat pojawiła sie nawet streszczenia calego nie przeczytałem bo raz ze za długie...a dwa ze bylem nastawiony anty do tej ksiązki...

Przeczytałam już. Stwierdzam, że juz nawet Przedwiośnie było lepsze. :ziober2:

Konto usunięte
Konto usunięte: za kilka dni

No ja z dnia na dzień przeskoczyłam z Przedwiośnia na Granicę(w poniedziałek skonczylismy Przedwiośnie, worek już Granica), lekkie przecięcie.

Konto usunięte
Konto usunięte: ze w ostatniej maturalnej klasie dają Ci 27 lektur do przeczytania i masz mniej czasu niż w klasie bez matury....paranoja

Ta, właśnie dlatego też teraz wybrałabym technikum ;]
Pure
Pure
  1 listopada 2011

Możesz wspomnieć też o tym, że na czatach najczęściej nie używa się polskich znaków, przesadza z wykrzyknikami, znakami zapytania :-)
Może też coś o kolorystyce, chęci wyróżniania się poprzez kolory; no i o fakcie wylewania frustracji dnia codziennego w internecie.

Evee
Evee
  1 listopada 2011
Pure
Pure: nie używa się polskich znaków, przesadza z wykrzyknikami, znakami zapytania

Aż sobie zapiszę to wszystko na karteczce, żeby mi nie umknęło.

Pure
Pure: Może też coś o kolorystyce, chęci wyróżniania się poprzez kolory;

No to też pisanie z caps lockiem.
Może być?
Pure
Pure
  1 listopada 2011
Evee
Evee: Aż sobie zapiszę to wszystko na karteczce, żeby mi nie umknęło.

Pisz, pisz :-)

Evee
Evee: No to też pisanie z caps lockiem. Może być?

O, właśnie, też dobry pomysł.
:-)
explorator666
explorator666
  1 listopada 2011
Evee
Evee: Przeczytałam już. Stwierdzam, że juz nawet Przedwiośnie było lepsze

ja tez choc przedwiosnie skonczyłem na jakiejs 110 stronie:rotfl:

Evee
Evee: Ta, właśnie dlatego też teraz wybrałabym technikum

w technikum jeszcze gorzej...bo poza zwyklymi przedmiotami to sa jeszcze zawodowe...i na koniec jeszcze egzamin zawodowy:) przynajmniej po tym jest zawód nie to co po liceum:)
Evee
Evee
  1 listopada 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: ja tez choc przedwiosnie skonczyłem na jakiejs 110 stronie

no wiesz co? przynajmniej byś się dowiedział, skąd się wzięło 'kpisz, czy o drogę pytasz'
:rotfl:

Konto usunięte
Konto usunięte: przynajmniej po tym jest zawód nie to co po liceum:)

Otóż to.

Pure
Pure: O, właśnie, też dobry pomysł.

Przybliżę im netykietę :rotfl:
explorator666
explorator666
  1 listopada 2011
Evee
Evee: no wiesz co? '

dalej nie miałem czasu czytac:)

Evee
Evee: przynajmniej byś się dowiedział, skąd się wzięło 'kpisz, czy o drogę pytasz'

teraz juz wiem:D
Evee
Evee
  1 listopada 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: teraz juz wiem:D

Teraz, to się już nie liczy! :D
Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.