MiniMegaZord
MiniMegaZord
  9 stycznia 2010 (pierwszy post)

muszę napisać recenzję 'Pana Tadeusza', oczywiście książki.
Nie przeczytałam tego, bo stwierdziłam, że w gimnazjum nie ma sensu czytać całej książki i się z tym męczyć -_- przeczytam to jak powiedzmy 'dojrzeje' do tego.

Mógłby mi ktoś jakoś pomóc z tym ?

bez zbędnych komentarzy proszę -_-

julCiak69
julCiak69
  13 stycznia 2010
Konto usunięte
Konto usunięte: E tam, trzeba dawac rade i tu i tu:D

zależy, kto jest w jakiej jest formie, kondycji fizycznej. :mrgreen:

Konto usunięte
Konto usunięte: Na pewno mam, za 12 godzin egzamin:P

ugh. gorąco się robi. trzyma kciuki będę :))
kuba92762
kuba92762
  15 stycznia 2010
julCiak69
julCiak69: ugh. gorąco się robi. trzyma kciuki będę :))

uyebal mnie:P
W sumie gadal, ze idealnie jechalem, ale przy omijaniu za blisko lusterek mercedesa bylem...zalosne.Chcial oblac to oblal, chociaz ja wiem, ze dobrze jechalem...Nawet luk zrobilem:lol2:
julCiak69
julCiak69
  15 stycznia 2010
Konto usunięte
Konto usunięte: uyebal mnie:P W sumie gadal, ze idealnie jechalem, ale przy omijaniu za blisko lusterek mercedesa bylem...zalosne.Chcial oblac to oblal, chociaz ja wiem, ze dobrze jechalem...Nawet luk zrobilem

jak to.? :szok2:
bo chcą zarobić. :tak:dlatego oblewają. :| Dla mnie to nielogiczne, chwalą, a potem na koniec znajdują byle pretekst :|
Kolega, jak zdawał za pierwszym razem to kilka metrów przed pasami (bodajże) zmieniło się z zielonego na pomarańczowe i nie wyhamowałby nawet, gdyby bardzo chciał. :nie: pojechał dalej tym sposobem. dojechali do tej szkoły jazdy i facet powiedział mu, że wszystko idealnie, ale nie zahamował na światłach. :ninja: więc po raz kolejny będzie musiał zdawać praktyczny. :ninja:
nie eozumiem ich, szczerze powiedziawszy, o byle co się czepiają. :ninja:
kuba92762
kuba92762
  15 stycznia 2010
julCiak69
julCiak69: bo chcą zarobić. dlatego oblewają. :| Dla mnie to nielogiczne, chwalą, a potem na koniec znajdują byle pretekst :| Kolega, jak zdawał za pierwszym razem to kilka metrów przed pasami (bodajże) zmieniło się z zielonego na pomarańczowe i nie wyhamowałby nawet, gdyby bardzo chciał. pojechał dalej tym sposobem. dojechali do tej szkoły jazdy i facet powiedział mu, że wszystko idealnie, ale nie zahamował na światłach. więc po raz kolejny będzie musiał zdawać praktyczny.

To jest sciema...Jak swiatla mu sie zmieniaja i nie ma szans, zeby sie zatrzymal przed pasami bez gwaltownego hamowania to moze opuscic skrzyzowanie...
Chca zarobic i tyle, przeciez ja wszystko mialem za piuerwszym razem porobione, a za byla linia ciagla i samochody na chodniku to nie chcialem na ciagla wjechac...jak bym nie pojechal to i tak by oblal...
julCiak69
julCiak69
  15 stycznia 2010
Konto usunięte
Konto usunięte: To jest sciema...Jak swiatla mu sie zmieniaja i nie ma szans, zeby sie zatrzymal przed pasami bez gwaltownego hamowania to moze opuscic skrzyzowanie... Chca zarobic i tyle, przeciez ja wszystko mialem za piuerwszym razem porobione, a za byla linia ciagla i samochody na chodniku to nie chcialem na ciagla wjechac...jak bym nie pojechal to i tak by oblal...

a mnie się wszyscy dziwią, że ja omijam sprawę prawka szerokim łukiem. :crylol:
kuba92762
kuba92762
  15 stycznia 2010
julCiak69
julCiak69: a mnie się wszyscy dziwią, że ja omijam sprawę prawka szerokim łukiem.

jak sie zda to sie i tak bedzie jezdzilo po swojemu:PP
Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.