Moi Drodzy...
w tym temacie proszę umieszczać wszystkie relacje dotyczące matury...
i nie zakładać nowych tematów, bo zostaną zamknięte!
piszcie jak było?
co było?
oraz czy jesteście z siebie zadowoleni czy też nie
etc.
Powodzenia!!! przecież wszystko wiecie...
lista tematów
RELACJE Z MATURY PISEMNEJ strona 119 z 256
To jest masakra, bo włożyłam w tą biole naprawdę mase czasu i pracy i bez zbędnej skromnosci jestem naprawde dobra w te klocki.. Na dodatkowych zajęciach miałam mega zadania, a zawsze pyknęłam na ponad 90% (żeby nie było, ze taki narcyz to przyznaje, ze z chemii juz zaden ze mnie orzeł pomimo, ze się staram) i sa takie obiboki, którym się fartnie i napiszą na bardzo duza, a ja pomimo, ze przez biole zarwałam nie jedną i nie dwie noce i przez trzy lata liceum zrobiłam coś około 10000 zadań, a wszystkie ośrodki w układzie nerwowym przez sen Ci mogę wymienic to słabo napisałam (nerwy )
A polaka mam na 11.00, ale pewnie szybciej wejde.. Totalnie mi ta praca w łeb nie wchodzi
Ja jestem na siebie wściekła, bo też naprawdę się przykładałam do tego, tym bardziej, że byłam w klasie mat-inf i tej biologii jakoś rewelacyjnie dużo nie było:( przewaliłam tone materiału, rozwiązałam mase arkuszy i zawaliłam :(
Konto usunięte: A polaka mam na 11.00, ale pewnie szybciej wejde.. Totalnie mi ta praca w łeb nie wchodzi
ja mam o 14. I za cholerę mi to nie idzie...a komisję z tego co mi wiadomo mam nie za przyjemną...:( tragedia...
Konto usunięte: ja mam o 14. I za cholerę mi to nie idzie...a komisję z tego co mi wiadomo mam nie za przyjemną...:( tragedia...
Jak powiedziałam mojej znajomej polonistce o maturze ustnej to stwierdziła, ze komisja nie jest po to, zęby nas udupic, ale jak powiedziałam kogo mam to usłyszałam coś w stylu "Kurcze, akurat na nia musiałaś trafic.. Ona jest jedyną znana mi w powiecie polonistką, która sie lubi czepiac" I weź się tu człowieku nie zalam..
To jest porażka jakaś :( naprawdę jak przeżyje jutrzejszy dzień i mnie stamtąd nie wywiozą na sygnale to będę się cieszyć, no i oczywiście o ile jeszcze zdam. Naprawdę pierwszy raz nie zależy mi na wyniku. Chcę zdać, tylko zdać.