Ok. Trzymając się mody - tym razem ja pochwalę się swoim ideałem mężczyzny. Drogie Panie - przedstawiam wam Viggo Mortensena. W Polsce najbardziej jest znany z roli Aragorna z filmu "Władca Pierścieni". W moich oczach - kwintesencja męskości (nawet bez trzydniowego zarostu). ;)
1.
2.
3.
4.
5.
Jak go oceniacie w skali... powiedzmy od 1 do 6?
lista tematów
viggo mortensen - dozwolone od lat 23 strona 4 z 4
Gary Oldman jest magnetyczny, ale ma na swoje twarzy tyle wypisanego szaleństwa (mimika, gestykulacja), że na dłuższą metę przerażałby mnie. Pewnie wynika to też po części z tego, że najlepiej właśnie odgrywa role ludzi niezrównoważonych psychicznie. ;)