Florence Colgate strona 4

marta0859

7 października 2012 (pierwszy post)

Dawno nie zakładałam tu tematu, a już kiedyś po przeczytaniu artykułu o niej taki wątek chciałam założyć, ale jakoś zawsze mi było nie po drodze. Mam nadzieję, że nie było tu podobnego tematu, bo sobie nie przypominam. :)
__
__

Konto usunięte: Naukowcy znaleźli najpiękniejszą kobiecą twarz. Pomogła im w tym matematyka - badacze uważają bowiem, że ideał kobiecego piękna da się rozpisać na liczby i przedstawić za pomocą proporcji. Badania przeprowadziła brytyjska firma Lorraine. Po ustaleniu wzoru na piękno badacze poprosili Brytyjki, by przesłały im swoje niewyretuszowane zdjęcia, na których pokazana jest twarz bez makijażu. Zwyciężyła 18-letnia studentka Florence Colgate.Najpiękniejsze twarze są symetryczne i regularne - tyle o ideale piękna jest w stanie powiedzieć przeciętny człowiek. Brytyjscy badacze z firmy Lorraine poszli o krok dalej. Obliczyli doskonałe proporcje twarzy a następnie wybrali kobietę, która najlepiej spełnia te kryteria. Jaki jest wzór na piękno? Otóż po pierwsze twarz powinna być jak najbardziej symetryczna a odległość miedzy uszami a źrenicami powinna wynosić 2:1. Odległość między oczami i ustami powinna stanowić jedną trzecią odległości między linią włosów a brodą.

Zdjęcia:

1. Jak Wam się podoba? Czy jej twarz to "uosobienie" twarzy idealnej?

2. Co na tak, co na nie?
3. Ile w skali 1-10?

Pytania schematyczne, charakterystyczne dla tego typu tematów na tym forum, brakuje mi dziś kreatywności. :D
Jeżeli chodzi o moją opinię to uważam, że jest ładna, taka dziewczęca i w ogóle, ale brakuje jej "tego czegoś", tego... PAZURA. ( :rotfl:

- bez skojarzeń ). Chodzi o to, że nie jest jakaś nadzwyczajna.

Pozdrawiam ;)

Posty: 34340 (po ~204 znaków)
Reputacja: -55 | Bluzgometr^TM: 26

massacre

9 października 2012

Konto usunięte: 1. Jak Wam się podoba? Czy jej twarz to "uosobienie" twarzy idealnej? 2. Co na tak, co na nie? 3. Ile w skali 1-10?

1. Jesli chodzi o proporcje moze i tak. Juz lata temu czytalam podobne artykuly o tym jak naukowcy bawili sie w matematyczne wymiary kobiecej buzi.
A tu taka mala dygresja lekko ocierajaca sie o temat :D
http://www.youtube.com/watch?v=Nj5CY94s8mU

Konto usunięte: ale brakuje jej "tego czegoś", tego... PAZURA. ( - bez skojarzeń ). Chodzi o to, że nie jest jakaś nadzwyczajna.

gdybys nie napisala bez skojarzen w nawiasie to pewnie bym tych skojarzen nie miala, a tak... ;D
wydaje mi sie, ze takie proporcjonalne buzie sa po prostu ladne, a do oryginalnosci, "pazura", nadzwyczajnosci potrzeba jakiegos "defektu" - przykladem moze byc Angelina Jolie i jej nieproporcjonalne duze, pelne usta - kto jej zarzuci brak piekna czy brak wyrazistosci?
Ta dziewczyna jest piekna i tylko tyle, taka Angelina jest piekna i do tego po zamknieciu oczu chyba nikt nie bedzie mial problemu by przywolac sobie wyobraznia jej twarz ;)
Tez mysle, ze do piekna idealne proporcje to troche za malo - wazne dla mnie jest to, by uroda miala charakter, charyzme.

Konto usunięte: jak u Cruz czy Bellucci, z blondynek Charlize Theron i Scarlett Johansson. 7,5/10.

podbijam bardzo

"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail

asexualna

9 października 2012

Konto usunięte: 1. Jak Wam się podoba? Czy jej twarz to "uosobienie" twarzy idealnej? 2. Co na tak, co na nie? 3. Ile w skali 1-10?

Nie, nie podoba mi się bardzo, tylko uśmiech ma ładny.
Dam może 3.

marta0859

9 października 2012

massacre: Ta dziewczyna jest piekna i tylko tyle, taka Angelina jest piekna i do tego po zamknieciu oczu chyba nikt nie bedzie mial problemu by przywolac sobie wyobraznia jej twarz ;)

Ja bym powiedziała, że ładna, albo bardzo ładna - ale nie piękna. Byłaby piękna, gdyby miała w sobie coś charakterystycznego, coś, co by sprawiało, że ciężko od niej oderwać wzrok. Nie wiem, zazwyczaj znajduję takie coś w spojrzeniu, a ona ma takie trochę nijakie dla mnie.

massacre: mysle, ze do piekna idealne proporcje to troche za malo - wazne dla mnie jest to, by uroda miala charakter

o, to, to. :D
lepiej bym tego nie ujęła!

massacre: przykladem moze byc Angelina Jolie i jej nieproporcjonalne duze, pelne usta - kto jej zarzuci brak piekna czy brak wyrazistosci?

Czy ja wiem czy one są nieproporcjonalne? Dla mnie usta nieproporcjonalne do reszty twarzy to takie jak np. u Natalii Siwiec, mimo, że jak dla mnie jest w miarę atrakcyjna na tych zdjęciach które są w necie, to widać, że komicznie wyglądają jej usta, trochę nieudolnie jej je zrobili. A u Angeliny nie wygląda to źle, jakoś ładnie komponuje się z resztą twarzy...

Posty: 34340 (po ~204 znaków)
Reputacja: -55 | Bluzgometr^TM: 26

massacre

10 października 2012

Konto usunięte: A u Angeliny nie wygląda to źle, jakoś ładnie komponuje się z resztą twarzy...

no i wlasnie dlatego ujelam slowo defekt w cudzyslow, bo u niej ciezko to defektem nazwac, skoro dodaje jej uroku :)
a u Siwiec zdecydowanie jest to DEFEKT :D
chyba mialysmy na mysli to samo ;)

"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail

agoosiaaa

10 października 2012

Konto usunięte: 1. Jak Wam się podoba? Czy jej twarz to "uosobienie" twarzy idealnej? 2. Co na tak, co na nie? 3. Ile w skali 1-10?

ladna jest ale dupy nie urywa, jakbym przechodzila kolo niej na ulicy to na pewno nie zwrocilabym na nia uwagi.

marta0859

10 października 2012

massacre: no i wlasnie dlatego ujelam slowo defekt w cudzyslow, bo u niej ciezko to defektem nazwac, skoro dodaje jej uroku :) a u Siwiec zdecydowanie jest to DEFEKT :D chyba mialysmy na mysli to samo ;)

to samo, to samo..

Florence Colgate strona 4 z 4