Cytaty, które przykuły Waszą uwagę.. strona 1 z 4

Ktoś, kto czyta książki na pewno takowe zapisuje..
Chyba, Że jestem jedyna.
Ale oby nie ;)
Zatem podzielmy się swoimi cytatami i przemyśleniami na ich temat :)
Może zacznę..

"Rzadko wracam do rzeczywistości.
Stworzyłam sobie swój własny świat,
w którym żyję.
Otoczyłam się ogromnym murem.
Czasami trzeba wrócić,
i to jest przerażające."

To dziwne, żę czasami to co czytamy tak bardzo przypomina nasze własne życie..
Albo tylko tak nam się wydaje...?

Często jak coś czytamy, nawet glupie horoskopy chcąc czy nie chcąc odnosimy je w jakimś stopniu do siebie. :)

Co do cytatów, to mam takich wiele, miałam nawet zeszyt założony, ale przepadł mi gdzieś w akcji.
Kilka dni temu przypomniał mi się jeden:
''Nic z te­go, wra­cają tyl­ko chwi­le. I naj­częściej nierucho­me jak zdjęcia. Tęskno­ta za nimi jest jak krzyk.'

Czyli nie jestem sama :D
Ja mam na razie dwa i biorę się za trzeci ;)
A cytat zważywszy na mój aktualny nastrój wspomnień pasuje idealnie ..

Czy tylko My tu czytamy?!
Ludzie.. -.- :D

nie, to Fotka umiera.

no tak.. W sumie moje głupie pytanie..

"To tak jak z tęczą.
Widzisz ją,

ale zdajesz sobie sprawę,
jak bardzo jest iluzoryczna.."

"Pomyśl o diable, a stanie na progu."

" Póki jesteś na ścieżce, nie dzieje się nic złego. Jeśli z niej zboczysz i nie dopisze Ci szczęście, zgubisz się, a wtedy ktoś będzie musiał cię szukać."

( St. King: "Cmetarz Zwieżąt")

''Nim dwa razy słonce zaśnie,
nim dwa razy księżyc zgaśnie ....''

Nie czytałam.. Muszę sobie wypożyczyć , bo zainteresowały mnie cytaty :)

"Kto szuka miłości, szuka Boga"

Czarownica z portobello.

cała książka - za dużo by zapisywać.

A tak w przybliżeniu choć jeden cytat?;>

'Objął mnie, oparł brodę na mojej głowie i kołysał mną w takt niesłyszalnej melodii. I czułam w sobie jakąś przeogromną pustkę, w której nie było żadnych wspomnień, ani dobrych, ani złych, pustkę, którą wypełnić może jedynie to, co nadejdzie.'

Jak ten cytat świetnie się wpasował w to co teraz mam ...
Może oprócz końca, bo trochę bym go zmodyfikowała, ale na prawdę jest piękny..

"Miała swoje obrazy, rysunki, sztukę i książki.
Lubiła być sama.
To raczej towarzystwo ją męczyło, nie potrafiła prowadzić rozmów o niczym(...)"

o, jeszcze jeden pamiętam, ale to był w filmie.
Scenka prezentowała się tak, że bohaterka znalazła jakąś ksiażkę w podłodzie, tam był zaznaczony fragment, który brzmiał tak:
'Nie mogło być dwóch serc równie otwartych,
Dwóch tak podobnych gustów,
Dwóch tak dostrojonych uczuć.'