Pytanko :D strona 1 z 5

... w związku z tym, iż dziś sukcesem zakończyła się moja praca. Pragnę podziękować wszystkim, którzy mi pomogli. Dziękuję za tłumaczenie, wyjaśnianie a przede wszystkim zrozumienie oraz prawdziwie przyjazne nastawienie.

Ankieta nie chce mi wejść ;c

Dobra.. Lubicie czytać książki? Jak często czytacie i jakie gatunki najczęściej?

Pozdrawiam, Stycz

Proszę nie zamykać tematu, o. Dziękuję za zrozumienie :)

Nie

Znasz mnie doskonale. Uwielbiam czytać, pochłaniam książki :-) Sprawia mi to przyjemność. Gatunek jest mi trudno określić, ale czytam i Cobena, Kinga, ale także Tolkiena, Lewisa, Rowling (zaliczyłam i jakoś póki co nie zamierzam do niej wracać)), Sparks, Anne Rice, Brown, Coelho, Witkacy, Schulz, Grant, Orwell, a także autorów pojedynczych książek Christiane F. chociażby albo Kathy O'Beirne. Jest to bardzo zróżnicowane.
A co częstotliwości - hm, prawie codziennie. Wyjątkiem są weekendy, gdy mam szkołę, bo jestem bardzo zmęczona. Staram się codziennie coś przeczytać, co nie jest związane z kierunkiem moich studiów. Aczkolwiek są wyjątki, gdy ogólnie nie mam weny, ale na przestrzeni całego roku kalendarzowego to są jakieś trzy tygodnie. Czyli 21 dni na 366 dni to nie jest moim zdaniem jakaś tragedia. Oczywiście, te trzy tygodnie nie są 'pod rząd', tylko to są jakieś pojedyncze dni.

Gratuluję tematu.

Ale i tak dziękuję za wczoraj

uwielbiam


jak mogę to codzinnie
i fantastyka i horrory i obyczajowe i romans się czasem tarfi

Lubię !


Czytam codziennie jakiś fragment książki którą wypożyczyłam akurat z osiedlowej biblioteki. Jeśli jest wyjątkowo ciekawa to potrafię ją przeczytać w jeden wieczór. Niestety ostatnio mam na głowie coraz więcej, i wieczorem częściej korzystam z internetu przygotowując materiały do pracy niż czytając - co nadrabiam w łóżku czytając trochę przy lampce nocnej :D
Nie mam ulubionego gatunku - czytam co mi wpadnie do rąk w bibliotece, za jednym razem wypożyczam z pięć książek - patrzę na nowości, nie sugeruję się autorami.. czasami niepozorna książka jest całkiem dobrym czytadełkiem.
Będąc nastką gustowałam w fantastyce i lekkich książkach o wątkach romansowych ( typu Sparks etc ) a teraz czytam każdą beletrystykę :D

Pozdrawiam!

lubię jak najbardziej,a tematyka podana w moim temacie :)

ale o so chozi? :D

Ostatnio czytałem:

Dlaczego ? :D


Witam w klubie :D


Czyli zróżnicowanie jest. W sumie jak u mnie :D


Chyba większość tak ma, dobre są takie urozmaicenia, no i wyobraźnia idzie w KAŻDĄ strone :)

Oooo! Zależy też czyja. Mi się bardzo podoba spojrzenie Stefana Zweiga np. na życie Marii Antoniny. Książka mnie powaliła, autentycznie.

Oczywiście.
Dwie tygodniowo, czasem trzy, zależy od ich objętości.
Gatunki rozmaite, wszystko poza skretyniałymi romansidłami da się przeczytać i może mnie zaciekawić. Ostatnio skończyłem sagę Pieśń Lodu i Ognia, Martina. Teraz pora na Malazańską Księgę Poległych. A tak odnośnie ulubionych pisarzy: King, Masterton, Lumley, Ludlum, Goodkind, Koontz, Clancy, Sapkowski, Suworow, Larsson. Długo by można wymieniać.

Dokładnie


Zwieg? Zapamiętam będąc następnym razem u mnie :D Albo nawet sprawdzę zasób online

Ju noł :D


Tego to bym nawet nie zaczęła a już bym skończyła;p

Po prostu. :) temat świetny, pasujący.
Ale sukcesu na uczelni życzę.

Nie wiesz co tracisz :D