shinu
shinu
  26 czerwca 2009 (pierwszy post)

[*]

"
Michael Jackson nie żyje. Umarł w wieku 50 lat .

Wieczorem piosenkarz został przewieziony do szpitala w Los Angeles. Lekarze stwierdzili zatrzymanie akcji serca.

"Król popu" za dwa tygodnie miał wrócić na scenę i rozpocząć trase koncertową, na którą bilety wyprzedano już dawno.

Michael Jackson zdobył popularność, występując jeszcze jako dziecko w zespole Jackson 5. Jednak dopiero płyta "Off The Wall" pokazała pełnie możliwości artysty. Lata 80. były pasmem sukcesów Jacksona - wydany w 1982 roku album to do dziś najlepiej sprzedający się album w historii. Wielkim sukcesem artystycznym i komercyjnym była także płyta "Bad" z 1987 roku.

Michael Jackson wzbudzał także ogromne kontrowersje, związane z podejrzeniami o pedofilię. Najgłośniejszy proces toczył się w 2005 roku i zakończył się uniewinnieniem muzyka."

Przykre bardzo, przez ostatnie 3 minuty dochodzilem do siebie, cale dziecinstwo go przesluchalem. jakiez to zycie kruche jest. szkoda Go jako muzyka,bo naprawde duuużo umiał pokazać.

no dosc moich smetow.

Lubiliscie Michaela?
Sluchaliscie? ktory kawalek najbardziej lubiliscie? wg mnie 10pkt do earth song
Wstrzasnela wami wiesc o jego smierci w jakis sposob czy raczej obojetnie nastawieni jestescie do tego?

pozdrawiam

agoosiaaa
agoosiaaa
  29 czerwca 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: http://www.youtube.com/watch?v=tVACUjHn6yU Dla wszystkich pośmiertnych miłośników majkela - wy pieprzeni hipokryci. Miłego oglądania.

swietne i jak prawdziwe.

Konto usunięte
Konto usunięte: dla mnie koleś był nikim bo po pierwsze brzydził się własnej rasy po drugie śpiewał piosenki POP o nich długo się nie pamięta jak dla mnie to on nie był jakimś tak wielkim królem muzyki POP jak żył to wszyscy z niego łaszyli to dlaczego mam zmienić swoje zdanie po śmierci przez 12 lat nic nie zrobił

az sie slabo robi jak sie czyta takie wypowiedzi.
REV69
Posty: 8 (po ~191 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 1
REV69
  29 czerwca 2009
krzychu7818
krzychu7818
  29 czerwca 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: dla mnie koleś był nikim bo po pierwsze brzydził się własnej rasy po drugie śpiewał piosenki POP o nich długo się nie pamięta jak dla mnie to on nie był jakimś tak wielkim królem muzyki POP jak żył to wszyscy z niego łaszyli to dlaczego mam zmienić swoje zdanie po śmierci przez 12 lat nic nie zrobił


chłopie wiesz co to są znaki interpunkcyjne ? bo za bardzo nie wiadomo o co ci chodzi
shinu
shinu
  30 czerwca 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: la mnie koleś był nikim bo po pierwsze brzydził się własnej rasy


nie rozumiem, wstydzil sie? choroba to nie jest kwestia wyboru:woot: MJ cierpial na viltigo czyli bielactwo nabyte.
krzychu7818
krzychu7818
  30 czerwca 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: shinu


naucz się cytować :)

RexMundi
Posty: 68929 (po ~126 znaków)
Reputacja: -46 | BluzgometrTM: 13
RexMundi
  30 czerwca 2009

R.I.P.

...Ignorance is bliss...
Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.