RexMundi
Posty: 68929 (po ~126 znaków)
Reputacja: -46 | BluzgometrTM: 13
RexMundi
  5 kwietnia 2009 (pierwszy post)

Witam Was w ten słoneczny dzień
chociaż jak mawiał Kłapouchy - "Dziś świeci słońce pewnie jutro będzie padać" (czy jakoś tak :mrgreen: )

ale do rzeczy



TEMAT
Moja Kultura

Pewnie każdy z nas w czasie swojego życia , dojrzewania poszukiwał siebie i swojego stylu , a co z tym idzie i własnej kultury.

W tym temacie chciałbym właśnie ten watek poruszyć
waszych poszukiwań i refleksji na temat tego co było , kim byliście ale też o tym jacy jesteście

1. Film
Może nie sa decydującym czynnikiem na nasze ukształtowanie się ale na pewno w waszym życiu pojawiły się takie które w jakiś sposób was ukierunkowały

- Pamiętacie filmy które wywarły na was inne spojrzenie na świat swoje życie ?
(oczywiście liczę na jakieś tytułu i argumentację )
- Czy na przestrzeni lat zmienił wam się filmowy gust ?
( czy nadal powiedzmy jesteście fanami filmów z dzieciństwa lub filmów z danej tematyki czy jednak z czasem wasze gusta filmowe zmieniły się na inne - lepsze , gorszę )

2. Książka
Tu już można dostrzec większy wpływ na nas (no chyba że ktoś nie czyta książek)
czytanie wzbogaca nas, nasz umysł.. itd ;)

- Pamiętacie swoją pierwszą książkę ?
( o czym była , jakie wrażenia po przeczytaniu jej)
- Jak i czy w ogóle zmieniał się wasz literacki gust ?
- Czy rodzice kupowali wam książki jak byliście dziećmi ?
(a może nadal kupują ? , co najczęściej dostawaliście za książki ? )
- Czy oprócz "zwykłych" książek czytaliście też np. najróżniejsze encyklopedie najróżniejsze ?
- Czy sami dajecie w prezencie innym książki ?
- Kupujecie sobie książki ?
(jaką ostatnio)

3. Muzyka
Tu wiadomo że gatunek muzyczny od razu narzuca nam przynależność do danej kultury (w tym przypadku alternatywna kultura lub subkultura)

- Czy na przestrzeni lat zmienił wam się styl , gatunek muzyczny ?
(jeśli tak to dlaczego ? )
- z jakim stylem obecnie się identyfikujecie ?
- Czy słuchana przez was muzyka "zobowiązuje" was by należeć do grona subkultury związanej z ta muzyką ?
- Czy słuchana muzyka przez was ma wpływ na wasz wygląd ?
( typu słucham rapu ubieram się jak skejt - chyba dobrze dobrałem :woot: )

4. Kultura "Wyższa"
Teatr , opera , filharmonia, Muzea itd.
chyba najwyższy z poziomów przejawy kultury :ninja:

- Chodzicie do Teatru ? , Opery , Filharmonii itd. ?
- co was do tego skłoniło ?
( pamiętacie ten okres życia kiedy stwierdziliście że tak , ta forma sztuki jest dla mnie )
- Co ostatnio oglądaliście ?

5. Kultura w sporcie
rywalizacja sportowa to doskonałe miejsce na okazanie lub utratę kultury, godności

- podczas rywalizacji sportowych staracie się zachowywać fair play czy raczej liczy się tylko wygrana ?
- zdarzyło wam się by taką kulturę okazać lub otrzymać ?
- Jak postrzegacie ludzi którzy rezygnując ze zwycięstwa pomógł przeciwnikowi oraz co myslicie o ludziach którzy zrobią wszystko byle tylko wygrać ?

6. Kultura życia
czyli my na co dzień

- Używacie zwrotów grzecznościowych ?
- Wymagacie od innych by zwracano się do was z szacunkiem ?
(typu per pan , szanowna pani itd. )
- Czy traktujecie ludzi z szacunkiem nie zależnie od pochodzenia (społecznego jak i narodowościowego ) ?

7. Kultura Masowa
stworzyła człowieka jednowymiarowego, zwanego incydentalnie człowiekiem telewizyjnym. W kulcie nowości, zdrowego i pięknego wyglądu, szczęścia absolutnego i pozostałych oferowanych przez massmedia wartości, bierny odbiorca zaczyna niejako przyjmować proponowaną tożsamość, zgodnie z trendami w świecie medialnym, za czym idą także brak akceptacji m.in. dla brzydoty, starości czy smutku, oraz wyraźne pragnienie posiadania

- Identyfikujecie się z kultura masową ?
- znacie ludzi których można by do tej kultury przypisać ?
( mowa także o celebrytach naszych )
- w skali od 1-10 umiesz ocenić się jak bardzo jesteś człowiekiem cybernetycznym ?
( w związku z popularnością i właściwościami Internetu, dla użytkownika sieci nie liczy się już czas i przestrzeń, ani własna osobowość ? w sieci możliwe jest bycie kimś innym, w dodatku odciętym od prawdziwego świata i zupełnie rzeczywistych kłopotów)

8. My

Czy umiesz podsumować siebie i odnaleźć sie w jakiejś kulturze którą reprezentujesz ?
Uważasz że Kultura którą reprezentujesz jest dobra czy nadal wymaga poprawek ?

dziękuję za wypowiedzi i oby kulturalną rozmowę
Prosze pamiętać o szanowaniu wypowiedzi innych i ich poglądów
(jakie by nie były)

Od kultury nie możemy się uwolnić, bo ilekroć próbujemy to uczynić, tworzymy własną.

temat pod patronatem PF - w mojej osobie :mrgreen:

Pozdrawiam


p.s.
mam nadzieję że temat jest kompletny i po dodaniu go nie okażę się że zapomniałem o czymś (choć pewnie tak się stanie) ale liczę na was i zawsze dany wątek można poruszyć

za jakiekolwiek błędy rzeczowe przepraszam
...Ignorance is bliss...
RexMundi
Posty: 68929 (po ~126 znaków)
Reputacja: -46 | BluzgometrTM: 13
RexMundi
  7 kwietnia 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: ale jak nerwy puszczają to łatwo jest "pomylić" piłkę z nogą kolegi ;-)

czerwona Kartka :martuska:

Konto usunięte
Konto usunięte: I tak jest ;-)

uogólniasz ;)
znam wiele osób które z racji miejsca gdzie mieszkają lub jakie prowadza życie słuchaj zupełnie odmiennej muzyki ;)

Konto usunięte
Konto usunięte: Nie oglądałam, chce najpierw książkę przeczytać, a czasu nie mam ;/.

to raptem dwa dni

Konto usunięte
Konto usunięte: Dokładnie. Coś, co było przez całe życie przedstawiane Ci jako piękno i czystość ma jednak pewne rysy..

a im bardziej Kościół zaprzecza tym bardziej jest to ciekawe

Konto usunięte
Konto usunięte: Czy ja wiem Dla mnie tak umiarkowanie biorąc pod uwagę to, że mam poro wolnego czasu a i tak mniejszą jego część przeznaczam na komputer etc.

no oki , ale chodzi mi bardziej o to że nie czas poświęcony komputerowi (internetowi) lecz to czy Ty , Twoja osobowość internetowa jest inna niż w rzeczywistości
- w internecie możesz być każdym
...Ignorance is bliss...
666kamilka666
666kamilka666
  7 kwietnia 2009
RexMundi
RexMundi: czerwona Kartka

niechsąsy no! :P.

RexMundi
RexMundi: uogólniasz ;) znam wiele osób które z racji miejsca gdzie mieszkają lub jakie prowadza życie słuchaj zupełnie odmiennej muzyki ;)

Nie uogólniam.
Widzę po swoim otoczeniu (a obracam się w kilku "kręgach kulturowych"). Jeśli mieszkasz w tym blokowisku i nie masz możliwości usłyszenia (a tym bardziej wsłuchania się) w muzykę poważną, to nie będziesz jej słuchać ;)

RexMundi
RexMundi: to raptem dwa dni

Nawet dwóch dni nie mam. nauka i nauka. A jeszcze postanowiłam że "potop" cały przeczytam :ninja:

RexMundi
RexMundi: a im bardziej Kościół zaprzecza tym bardziej jest to ciekawe

Rozumiemy się ;-)
pauline321
pauline321
  7 kwietnia 2009
RexMundi
RexMundi: nawet takich które zmusiły do refleksji ?


Do refleksji jakies mnie zmusiły, np. zielona mila czy forest gump. Ale mojego poglądu raczje nie zmieniły.

RexMundi
RexMundi: Ty jeszcze młoda jesteś ;p


pff :and:

RexMundi
RexMundi: to tak sentymentalnie mogło by sie pamiętać "pierwsze razy" :D


Oh no nie wiem może "Pilot i ja" albo "Oto kasia" ;d

RexMundi
RexMundi: cześć Paula co czytasz ? - mapy


Prędzej analizuję :ninja:

RexMundi
RexMundi: Ja słuchałem Disco Polo


Ja też, ale to było tak jak miałam z 10 lat ;d Shazza, te sprawy.

RexMundi
RexMundi: a widząc Ci powiedzieli by że słuchasz... ??


Nie mam pojęcia. Po moim stylu ubierania się nie można tego jakoś wywnioskować, ale pewnie strzelaliby między muzyką poważną, a popem :woot:

RexMundi
RexMundi: nie chodzi mi tu tylko o maniery raczej o całość - o poglądy , styl życia itd.


Raczej jestem, zwracam uwagę na błędy językowe, gdy ktoś jakieś popełni, nie lubię zbędnego przeklinania.
RexMundi
Posty: 68929 (po ~126 znaków)
Reputacja: -46 | BluzgometrTM: 13
RexMundi
  7 kwietnia 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: niechsąsy no! :P.

ta już ;p

Konto usunięte
Konto usunięte: Do refleksji jakies mnie zmusiły, np. zielona mila czy forest gump. Ale mojego poglądu raczje nie zmieniły.

ołki

Konto usunięte
Konto usunięte: Ja też, ale to było tak jak miałam z 10 lat ;d Shazza, te sprawy.

więc pewnie to ten sam okres nam się trafił gdy był szał na Disco Polo ;p

Konto usunięte
Konto usunięte: popem

Mandaryna :ninja:
...Ignorance is bliss...
pauline321
pauline321
  7 kwietnia 2009
RexMundi
RexMundi: więc pewnie to ten sam okres nam się trafił gdy był szał na Disco Polo ;p


No ale trochę jesteś starszy oe mnie, więc ja byłam bardziej na topie ;d

RexMundi
RexMundi: Mandaryna


:rock:
razotka
razotka
  7 kwietnia 2009
RexMundi
RexMundi: - w internecie możesz być każdym
I do czegoś mi się to przyda? Jak zechcę kłamać w rzeczywistości to będe to robić... Nie czuję tej silnej potrzeby udawania kogoś innego lub podawać się za super modelkę
RexMundi
Posty: 68929 (po ~126 znaków)
Reputacja: -46 | BluzgometrTM: 13
RexMundi
  7 kwietnia 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: I do czegoś mi się to przyda? Jak zechcę kłamać w rzeczywistości to będe to robić... Nie czuję tej silnej potrzeby udawania kogoś innego lub podawać się za super modelkę

no może Tobie do niczego
ale jest sporo osób które bardziej żyją -second life niż rzeczywistością
...Ignorance is bliss...
Konradziq
Konradziq
  7 kwietnia 2009
RexMundi
RexMundi: Witam Was w ten słoneczny dzień chociaż jak mawiał Kłapouchy - "Dziś świeci słońce pewnie jutro będzie padać" (czy jakoś tak )

Głupoty gadał :ninja: .

RexMundi
RexMundi: Pewnie każdy z nas w czasie swojego życia , dojrzewania poszukiwał siebie i swojego stylu , a co z tym idzie i własnej kultury.

Bo ja wiem :woot: .
No, może czegoś tam poszukiwałem i nadal poszukuję...
No ok, czasem próbuję się odnaleźć we współczesnym świecie...

RexMundi
RexMundi: 1. Film

Jeśli jakikolwiek film wywarł jakieś zmiany w moim charakterze, w sposobie patrzenia na świat, to nie byłem tego świadom.
Co do mojego gustu. Zawsze lubiłem komedie. W szczególności parodie - im głupsze tym bardziej mnie bawią.
Niechętnie oglądam filmy sensacyjne, filmy akcji - nie, to nie dla mnie.
I chyba nic się nie zmieniło (?). Przynajmniej, nie w takim stopniu, bądź nie tak 'drastycznie' abym to zauważył.

RexMundi
RexMundi: 2. Książka

Pierwsza książka? Chyba Brzydkie Kaczątko. Tato czytał mi to przed snem.
Zaczynałem od lektur szkolnych (może wstyd się przyznać, ale nie wszystkie przeczytałem). Na wakacjach czytałem książki polecane przez znajomych.
Na 18ste urodziny dostałem Weronika postanawia umrzeć (P. Coelho). Tak mi się spodobała, że przeczytałem jeszcze parę innych jego książek.
Teraz czytam głównie literaturę angielską i amerykańską (z przymusu, ale także bo chcę).
Chyba, jak dotąd, sam żadnej książki nie kupiłem. Rodzice kupili jakieś atlasy dla dzieci, encyklopedie, itp. Czytałem, ale nie wszystko (głównie, jak coś było potrzebne). Wypożyczam z bibliotek, czytam e-booki i słucham audiobooków.
Gust literacki? Lubię książki przygodowe (najlepiej, z elementami fantastyki, ale niekoniecznie). Z własnej woli nie przeczytam harlekina, sensacji, czy powieści detektywistycznej (chociaż wiadomo, wszystko zależy...).

RexMundi
RexMundi: 3. Muzyka

Słucham wszystkiego. Dosłownie. Ale muszę podkreślić - nie każdego.
Nie utożsamiam się z żadnym stylem muzycznym, z żadną subkulturą związaną z danym gatunkiem.
Mój wygląd? Raczej nie wiele mówi o tym, czego słucham.

RexMundi
RexMundi: 4. Kultura "Wyższa"

W muzeum czy w teatrze byłem ostatnim razem w liceum (2-3 lata temu).
Nie wiem, nie mam chyba za bardzo możliwości, aby się tam wybrać.
Chętnie poszedłbym do opery, posłuchać, zobaczyć, przeżyć (nigdy nie byłem). Lub do filharmonii.

RexMundi
RexMundi: 5. Kultura w sporcie

Ja i sport - dwie rzeczy wykluczające się wzajemnie :>.
Jeśli już w coś gram (nie wiem, kart, szachy :>), to gram uczciwie.

RexMundi
RexMundi: 6. Kultura życia

Tak, staram się być 'grzecznym chłopcem'.
Z reguły nie przeklinam, zwracam się z szacunkiem do innych. I oczekuję tego samego.
(Zwracanie się do adresata bezpośrednio z małej litery jest dla mnie brakiem szacunku...)
Gdy osoba ode mnie starsza zwraca się do mnie 'per pan' (co ostatnio się zdarzyło, gdy byłem u fryzjerki, prawie mojej sąsiadki) wprawia mnie w lekkie zakłopotanie. Od razu pytam się "jaki pan?"
Młodsi raczej się tak do mnie nie zwracają (przez pewien czas musieli, gdy miałem praktyki w szkole :> - wtedy czułem się taki 'dorosły', że aż stary...).

RexMundi
RexMundi: 7. Kultura Masowa

RexMundi
RexMundi: 8. My

Trudno mi się zakwalifikować do jakiejkolwiek subkultury...
Jak na początku próbowałem napomknąć, samo odnajdywanie się w tym świecie czasami stwarza mi trudności... Wtedy mam wrażenie, że po prostu tutaj nie pasuję.
Nie wiem. Jestem prostym chopem ze wsi, który tak na prawdę nigdy nie lubił typowych prac rolniczych. Z drugiej strony, nie chcę mieszkać w mieście - zbyt tłoczno, głośno, brudno...
Jedyny w swoim rodzaju, niezdolny do sklasyfikowania :ninja: .
Ale człowiekiem cybernetycznym nie jestem.

Konto usunięte
Konto usunięte: Dla mnie tak umiarkowanie biorąc pod uwagę to, że mam poro wolnego czasu a i tak mniejszą jego część przeznaczam na komputer etc.

Szczęściara... ;-)
666kamilka666
666kamilka666
  7 kwietnia 2009
RexMundi
RexMundi: ta już ;p

No niezauważyłam, no! Nie chciałam mu złamać nogi w 5miejscach, wybić barku i rozciąć łuku brwiowego. Nie wiem za co ta czerwona kartka :ninja:
odwieczna
odwieczna
  7 kwietnia 2009
RexMundi
RexMundi: Może nie sa decydującym czynnikiem na nasze ukształtowanie się ale na pewno w waszym życiu pojawiły się takie które w jakiś sposób was ukierunkowały


Filmów które zmieniły moje życie, nie było.
Inspirujących było o wiele, wiele więcej.

RexMundi
RexMundi: - Pamiętacie filmy które wywarły na was inne spojrzenie na świat swoje życie ? (oczywiście liczę na jakieś tytułu i argumentację )


Takich filmów było dużo. Nie jestem w stanie wymienić wszystkich i podać argument 'dlaczego'.. Niektóre są bardzo osobiste.
W tym momencie przyszło mi do głowy kilka filmów m.in.
'Big Lebowski' - jak dla mnie medycyna niekonwencjonalna. Pokazał, że dystans do wielu spraw się przydaje. ;)

'Amelia' - wyszłam z kina i chciałam naprawiać świat.

'Big Fish' - powrót do czasów świetności.. kolorowo, klimatycznie i przede wszystkim baśniowo. Zawsze na nim płacze.

'American Beauty'
- gdy pierwszy raz oglądałam, nie wzbudził we mnie jakiegoś zachwytu, chyba dlatego, ze jeszcze nie byłam gotowa na tego typu filmy, emocjonalnie. Rozmyślałam potem nas słowami Rickiego który pokazywał film Angeli jak nakręcił o foliowej torbie tańczącej na wietrze - ile on widział piękna w tym. :zakochany:

'Magnolia' - film który otworzył moje wszystkie zatrzaśnięte okna.

RexMundi
RexMundi: - Czy na przestrzeni lat zmienił wam się filmowy gust ? ( czy nadal powiedzmy jesteście fanami filmów z dzieciństwa lub filmów z danej tematyki czy jednak z czasem wasze gusta filmowe zmieniły się na inne - lepsze , gorszę )

Cały czas się zmienia. Odkrywam coś nowego. ;)
Obecnie oglądam dużo filmów surrealistycznych.

RexMundi
RexMundi: - Pamiętacie swoją pierwszą książkę ? ( o czym była , jakie wrażenia po przeczytaniu jej)


Z moją pamięcią nie jest zbyt dobrze. ;d
Jednak zapewne była to jakaś lektura.
Najlepiej pamiętam książkę 'Jak Wojtek został strażakiem'. Pokazała mi, że warto walczyć o marzenie pomimo, że inni starają się nam wpoić, że ich realizacja jest niemożliwa.

RexMundi
RexMundi: - Jak i czy w ogóle zmieniał się wasz literacki gust ?

Przez 19 lat zapewne tak. :D
Mając dziesięć lat nie łapałam się za książki Marqueza, a raczej książki Musierowiczowej. ;)
Siadałam i czytałam jednym tchem 'Stowarzyszenie wędrujących dżinsów' 'Adriana Mola'.
Obecnie czytając książki muszę je kąsać, smakować, rozkoszować się każdym zdaniem.
Sięgam po te pisane pięknym słowem.. Marquez, Irving, Kundera, Sandor Marai, Murphy, Cortazar.. Nigdy za to nie sięgnę po Harrego. :ninja:

Oskar i Pani Róża. :zakochany:

RexMundi
RexMundi: - Czy rodzice kupowali wam książki jak byliście dziećmi ? (a może nadal kupują ? , co najczęściej dostawaliście za książki ? )


Książki i puzzle. To co kupowali mi zawsze. ;d
Teraz dają tylko fundusze, a ja sama wybieram co chce sobie kupić. Chodzę wtedy do antykwariatów. Lubie zapach starego papieru, szorstką teksturę kartek, zżółknięte strony. Moim zdaniem takie książki mają dusze. Fajnie jest wziąć do książki starą książkę i zastanawiać się ile wcześniej osób ją czytało, jakie wrażenie wywarła. ;)

RexMundi
RexMundi: - Czy oprócz "zwykłych" książek czytaliście też np. najróżniejsze encyklopedie najróżniejsze ?


Encyklopedie pedagogiczną. :ninja:

RexMundi
RexMundi: - Czy sami dajecie w prezencie innym książki ?

Kilka razy się zdarzyło.
Mało osób w moim otoczeniu przechodzi fascynację czytania książek. ;d

RexMundi
RexMundi: - Kupujecie sobie książki ? (jaką ostatnio)

Majątek wydałam na książki. :ninja:
Ostatnio:
Osho - Bliskość
Kapuściński - Ten inny
Anthony de Mello - Wezwanie do miłości

RexMundi
RexMundi: - Chodzicie do Teatru ? , Opery , Filharmonii itd. ? - co was do tego skłoniło ? ( pamiętacie ten okres życia kiedy stwierdziliście że tak , ta forma sztuki jest dla mnie )

Nie tak często jak do kina, ale chodzę. ;)
Uwielbiam teatr. Jest to dla mnie miejsce specyficzne. Scena, nastrój, zapachy. Raj dla duszy. Terapia.
Poszerza horyzonty, uwrażliwia, otwiera na ludzi i na świat, rozbudza zdolność empatii,leczy rany psychiki. Podoba mi się świadomość, że jest to inna, alternatywna rzeczywistość, że to co na scenie może zdarzyć się w życiu.
Bezpośredni kontakt aktora z widzem to jest coś wspaniałego, ma się świadomość, że aktorzy grają dla Ciebie, że chcą Ci opowiedzieć historię. :)

RexMundi
RexMundi: - Co ostatnio oglądaliście ?

'Blackbird' - Teatr Dramatyczny
Temat ciężki i zostawił ten swój ciężar na mnie, gdy wyszłam z teatru, to świadczy o jego sugestywności i skuteczności. Zmusza do myślenia. :)
W wakacje byłam też w Operze w Bydgoszczy (Opera Nova) na koncercie STOMP. :zakochany:

RexMundi
RexMundi: - Używacie zwrotów grzecznościowych ?

Używam. ;)
Chyba każdego uczyli rodzice. :mrgreen:

RexMundi
RexMundi: - Czy traktujecie ludzi z szacunkiem nie zależnie od pochodzenia (społecznego jak i narodowościowego ) ?

Zależy co u Ciebie kryje się pod tym słowem.

Wydaje mi się, że na szacunek zasługuje każdy człowiek.. ale nie każdy czyn.

RexMundi
RexMundi: - Identyfikujecie się z kultura masową ?

Konto usunięte
Konto usunięte: płyń pod prąd,bo z prądem płyną tylko śmieci
:ziober2:
Każdy w jakimś stopniu należy do tej kultury.
Sądzę, ze wynika to z naszych przyzwyczajeń i wychowania.
Być może ludzie są zbyt leniwi by sięgnąć dalej. Biorą to co im się oferuje, a oferuje się to co jest opłacalne.
Wybieramy prostotę, łatwy do łyknięcia produkt, łatwy przekaz, łatwe piękno. Więcej ludzi ogląda telenowele niż artystyczne kino europejskie. Podobnie większość słucha muzyki ogólnodostępnej, popularnej do tego stopnia, że można ją usłyszeć na każdej stacji radiowej.
Ludzie jednak wolą jarmarczność i prostotę. ;)

RexMundi
RexMundi: - znacie ludzi których można by do tej kultury przypisać ? ( mowa także o celebrytach naszych )


Pewnieee. Ludzie chełpiący się tworzeniem kultury wysokiej są czasami śmieszniejsi niż Ci przeciętni zjadacze papki intelektualnej.
Od awangardy do kicu jest bardzo blisko.

RexMundi
RexMundi: - w skali od 1-10 umiesz ocenić się jak bardzo jesteś człowiekiem cybernetycznym ?

Chyba w pewnym stopniu mnie to tyczy. ;D
E-booki, zakupy internetowe.

RexMundi
RexMundi: Pozdrawiam

Zmęczyłeś mnie. :ziober2:
RexMundi
Posty: 68929 (po ~126 znaków)
Reputacja: -46 | BluzgometrTM: 13
RexMundi
  8 kwietnia 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: No ale trochę jesteś starszy oe mnie, więc ja byłam bardziej na topie ;d

a ja bardziej rozumiałem przesłanie disco polo :lol:

Konradziq
Konradziq: Głupoty gadał .

Kłapouchy :szok:

Konradziq
Konradziq: Co do mojego gustu. Zawsze lubiłem komedie. W szczególności parodie - im głupsze tym bardziej mnie bawią.

a ja chyba właśnie wyrastam z parodii

Konradziq
Konradziq: (może wstyd się przyznać, ale nie wszystkie przeczytałem)

u nie to pięta Achillesowa :mrgreen:

Konradziq
Konradziq: Lubię książki przygodowe

Ja miałem bzika na punkcie Pana Samochodzika

Konradziq
Konradziq: Ja i sport - dwie rzeczy wykluczające się wzajemnie :>.

sport to zdrowie :ninja:

Konradziq
Konradziq: szachy

dobrze grasz ;>

Konradziq
Konradziq: Młodsi raczej się tak do mnie nie zwracają (przez pewien czas musieli, gdy miałem praktyki w szkole :> - wtedy czułem się taki 'dorosły', że aż stary...).

to do mnie swego czasu mówili - Pan Terminator , Świetlicowy Pan :mrgreen:
ale proszę pana nie za bardzo lubiłem

RexMundi
RexMundi: Nie wiem. Jestem prostym chopem ze wsi, który tak na prawdę nigdy nie lubił typowych prac rolniczych. Z drugiej strony, nie chcę mieszkać w mieście - zbyt tłoczno, głośno, brudno...

witaj w klubie
a ten tego tak się spytam , macie gospodarkę ?

Konto usunięte
Konto usunięte: No niezauważyłam, no! Nie chciałam mu złamać nogi w 5miejscach, wybić barku i rozciąć łuku brwiowego. Nie wiem za co ta czerwona kartka

zdarza się :)

Konto usunięte
Konto usunięte: Rozmyślałam potem nas słowami Rickiego który pokazywał film Angeli jak nakręcił o foliowej torbie tańczącej na wietrze - ile on widział piękna w tym.

to tak samo z fotografią
gdy zaczynasz robić zdjęcia np. do FB to z czasem zauważa się że we wszystkim co Cię otacza dostrzegasz coś wyjatkowego

Konto usunięte
Konto usunięte: Nigdy za to nie sięgnę po Harrego.

:foch:

Konto usunięte
Konto usunięte: Lubie zapach starego papieru, szorstką teksturę kartek, zżółknięte strony. Moim zdaniem takie książki mają dusze. Fajnie jest wziąć do książki starą książkę i zastanawiać się ile wcześniej osób ją czytało, jakie wrażenie wywarła. ;)

mi ostatnio trafiło się że pewna babcia robiła remont i chciała wywalić dwa kartony swoich książek
więc je zabrałem do siebie
głównie polska literatura
i kiedyś chodzięłm po targowiskach , był taki dziadek co sprzedawał stare ksiązki

Konto usunięte
Konto usunięte: Majątek wydałam na książki.

duzo masz ksiązek ?

Konto usunięte
Konto usunięte: Uwielbiam teatr. Jest to dla mnie miejsce specyficzne. Scena, nastrój, zapachy. Raj dla duszy. Terapia. Poszerza horyzonty, uwrażliwia, otwiera na ludzi i na świat, rozbudza zdolność empatii,leczy rany psychiki. Podoba mi się świadomość, że jest to inna, alternatywna rzeczywistość, że to co na scenie może zdarzyć się w życiu. Bezpośredni kontakt aktora z widzem to jest coś wspaniałego, ma się świadomość, że aktorzy grają dla Ciebie, że chcą Ci opowiedzieć historię. :)

ehh ja mam do teatru ze 130 km :zonk:

Konto usunięte
Konto usunięte: Chyba każdego uczyli rodzice.

uczyć sie jedno , używać drugie ;p

Konto usunięte
Konto usunięte: Zależy co u Ciebie kryje się pod tym słowem.

np.
nie z Tobą nie będę się przyjaźnić bo masz patologiczną rodzinę i traktuj mnie jak ktoś lepszy od Ciebie

Konto usunięte
Konto usunięte: że można ją usłyszeć na każdej stacji radiowej.

ja tam słucham Radia Euro (dawne BIS)
...Ignorance is bliss...
Konradziq
Konradziq
  8 kwietnia 2009
RexMundi
RexMundi: Kłapouchy

Nikt inny :>.
Tylko Puchatkowy zawsze prawdę Ci powie :>.

RexMundi
RexMundi: Ja miałem bzika na punkcie Pana Samochodzika

Ja z kolei, nigdy nie czytałem.

RexMundi
RexMundi: sport to zdrowie

Oczywiście. Połamane kości, kontuzje, problemy z kręgosłupem - wszystko to wychodzi nam przecież na zdrowie :ninja: .
Sport jako zabawa - tak. Jako rywalizacja - nie; szczególnie, gdy główną rolę gra piłka. Zbyt brutalnie jak dla mnie :>.

RexMundi
RexMundi: dobrze grasz ;>

Na drugim poziomie z komputerem wygrywam :lol2: .
Nie, z pewnością nie można tego nazwać dobrą grą ;). Gram tak po prostu, dla samego grania. Nie dla bycia najlepszym.

RexMundi
RexMundi: to do mnie swego czasu mówili - Pan Terminator

Aż taki zUy byłeś? :>

RexMundi
RexMundi: a ten tego tak się spytam , macie gospodarkę ?

Jako tako to nie. Mamy mniej niż hektar ziemi i z tego nie żyjemy (ogródek na potrzeby własne, trawnik, sad). Ale dziadkowie i wujostwo (sąsiedzi) mają, więc dzieciństwo spędziłem na polu (przy żniwach, wykopkach, pieleniu, pilnowaniu drobiu, koszeniu trawy na siano, traktorze i innych rzeczach związanych z typowym życiem na wsi). Miłe wspomnienia, ale nic dla mnie ;).

Konto usunięte
Konto usunięte: Ludzie jednak wolą jarmarczność i prostotę. ;)

Czy coś w tym złego? :>
RexMundi
Posty: 68929 (po ~126 znaków)
Reputacja: -46 | BluzgometrTM: 13
RexMundi
  8 kwietnia 2009
Konradziq
Konradziq: Tylko Puchatkowy zawsze prawdę Ci powie :>.

Puchatek wie tyle co zje
chociaż o miłości ładnie powiedział :tak:

Konradziq
Konradziq: Ja z kolei, nigdy nie czytałem.

polecam :ninja:

Konradziq
Konradziq: Oczywiście. Połamane kości, kontuzje, problemy z kręgosłupem - wszystko to wychodzi nam przecież na zdrowie .

no jak ktoś tak uprawia sport że się łamie to już nie moja wina ;p

Konradziq
Konradziq: Na drugim poziomie z komputerem wygrywam . Nie, z pewnością nie można tego nazwać dobrą grą ;). Gram tak po prostu, dla samego grania. Nie dla bycia najlepszym.

aha
ja już z rok nie grałem ale kiedyś byłem na fali :rock:

Konradziq
Konradziq: Aż taki zUy byłeś? :>

siałem grozę na stołówce

Konradziq
Konradziq: Jako tako to nie. Mamy mniej niż hektar ziemi i z tego nie żyjemy (ogródek na potrzeby własne, trawnik, sad). Ale dziadkowie i wujostwo (sąsiedzi) mają, więc dzieciństwo spędziłem na polu (przy żniwach, wykopkach, pieleniu, pilnowaniu drobiu, koszeniu trawy na siano, traktorze i innych rzeczach związanych z typowym życiem na wsi). Miłe wspomnienia, ale nic dla mnie ;).

no to trochę zaprawiony jesteś :D
Ja nie mam wcale ziemi , żniwa czasami sie załapię ale tak to nie..gospodarka to zdecydowanie nie moje klimaty
pytam się o to bo często jest tak że jak się ma gospodarkę to praktycznie jest sie uzaleznionym od tego i na własne hobby zainteresowania jest mało czasu
tym bardziej że Ojciec - Rolnik będzie chciał miec Syna - Rolnika
...Ignorance is bliss...
razotka
razotka
  8 kwietnia 2009
RexMundi
RexMundi: ale jest sporo osób które bardziej żyją -second life niż rzeczywistością
Słyszałam o przypadku pewnego małżeństwa, w którym małżonek dopuścił się zdrady przez internet (w jakiejś tam grze) i rozwiedli się :and:
odwieczna
odwieczna
  9 kwietnia 2009
RexMundi
RexMundi: to tak samo z fotografią gdy zaczynasz robić zdjęcia np. do FB to z czasem zauważa się że we wszystkim co Cię otacza dostrzegasz coś wyjatkowego


Wyjątkowooo wspaniałe to jest cappuccino w Voernersie na Marienplatz. :ziober2:

Hym, to jest piękno. Piękno syci tylko oczy, słodycz usposobienia oczarowuje duszę(?)

RexMundi
RexMundi: :foch:

Wybacz, ale dla mnie to strata czasu. :ninja:
Nie będę się wypowiadać o książce bo nie czytałam, ale film to katastrofa. :d

RexMundi
RexMundi: mi ostatnio trafiło się że pewna babcia robiła remont i chciała wywalić dwa kartony swoich książek więc je zabrałem do siebie głównie polska literatura i kiedyś chodzięłm po targowiskach , był taki dziadek co sprzedawał stare ksiązki


Żeby moi sąsiedzi tak się remontowali. ;d
Mi tam nikt nie chce oddać książek.
Dobrze, że są antykwariaty.

RexMundi
RexMundi: ehh ja mam do teatru ze 130 km

Ja mam w swoim mieście, ale byłam tam raz. ;d
Wolę do Warszawy czyli też około 130 km.

RexMundi
RexMundi: duzo masz ksiązek ?

Mama mówi, że za dużo. :ninja:
Ponad 100. :ninja:

RexMundi
RexMundi: uczyć sie jedno , używać drugie ;p

Używam, używam. ;d
Chociaż czasem ciężko przychodzi mi przepraszanie.

RexMundi
RexMundi: np. nie z Tobą nie będę się przyjaźnić bo masz patologiczną rodzinę i traktuj mnie jak ktoś lepszy od Ciebie

Etam. Wydaje mi się, że definicja szacunku się spłaszczyła wraz z zanikiem autorytetów. W dobie utraty świadomości nad własnym życiem szacunkiem obdarza się wirtualne gwiazdy z mtv. Byle tylko mieć jakiś autorytet pasujący do środowiska w jakim się obracam. Aby mieć poczucie przynależności, móc o czymś pogadać.

RexMundi
RexMundi: ja tam słucham Radia Euro (dawne BIS)

Nawet nie słyszałam o takim.. Pewnie dlatego, że u mnie tylko Trójka. :)

Konradziq
Konradziq: Czy coś w tym złego? :>

Nie mnie oceniać ich wybory. :)
W naszych czasach bardzo wiele jednostek cechuje się daleko idącym fatalizmem i defetyzmem, nie dbając o rozwój duchowy i intelektualny, sięgając jedynie po kulturę niską i bezwartościową.
Trzeba jednak umieć spojrzeć na sztukę. Czasami chodzi o pustą rozrywkę (telenowele etc. bo i to też czasami jest potrzebne), a czasami lepiej się jednak zastanowić nad czymś, pobawić konwencją, spróbować czegoś ciekawego, nowego. Ale czego wymagać? Marazm. :ninja:
Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.