Mezatki zmeczone obowiazkami codziennymi
lista tematów
Mezatki strona 2 z 6
Gniew Boży cię nie trwoży,
pewnie zasiadasz w piekielnej loży.
Miłości wiecznej się zaparłeś,
i do otchłani spadłeś.
Ludzki los bywa różny,
nie zawsze jest on próżny.
Gdy odrzuci on zbytki świata,
I Bogu Ojcu złoży swe serce jak miłosna obiata.
Lewej strony nie okupuje,
bo królestwa Bożego oczekuje.
A kto kłamstwem się posługuje,
ten na życie w prawdzie nie zasługuje.
Miłość w sercu się odzywa,
Prawdziwe szczęście, pamięć wciąż żywa.
O Boga przymiotach wiecznie kontempluję,
i swoim jadem(kłamstwem) serca mi nikt nie zatruje.
Konto usunięte: Przeczytajmojopis: lewej strony
Lewej strony nie okupuje,
bo królestwa Bożego oczekuje.
A kto kłamstwem się posługuje,
ten na życie w prawdzie nie zasługuje.
Miłość w sercu się odzywa,
Prawdziwe szczęście, pamięć wciąż żywa.
O Boga przymiotach wiecznie kontempluję,
i swoim jadem(kłamstwem) serca mi nikt nie zatruje.
Chyba nie ma sensu komentowac 😂😂😂😂.dla mnie to juz jakieś wręcz nawiedzenie ( bez urazy dla pozostalych katolików)
Konto usunięte: Przeczytajmojopis: bogu
Bogu z wyrazami dla Stworzyciela twego. Tego któremu nie oddałeś pokłonu w swej pyszałkowatości.
Dla mnie nie ma boga, stworzycielami sa rodzice. To ze nie wierze w chore brednie, nie swiadczy o mojej pyszalkowosci. Przynajmniej nie umoralniam i nie narzucam sie ze swoją wiary gdzie popadnie, jak Ty