Posiadam liściastego kwiatka. Ma już dwa lata. Rósł sobie, kwitł, jednak od 3 miesięcy zaczął umierać i schnąć. Ściąłem to co uschnęło i od tego momentu wystają z doniczki tylko małe dwa kiełki. Nawożenie, nasłonecznienie nic nie daje. Odżyje on jeszcze? Co zrobić? Jak mu pomóc? :(
Zaznaczam, że uprzejmie prosi się o nie wchodzenie w temat dyslektyków i ludzi z trzema oczkami również. Tak, jestem ksenofobem.
lista tematów
Guess who's back? strona 9 z 27
Strasznie. W moich stronach ludzi zapatrzonych w stalinizm jeszcze rozumiem ale, że takie rzeczy się dzieją po drugiej stronie Polski jest niezrozumiałe. Chyba, że to idzie jak zaraza, z warszawskich stołków dalej jak Dżuma. I o to Folwark zwierzęcy Orwella realizuje się na naszych oczach.
No po prostu brak mi słów.
Na obiad dzisiaj serwuje warzywa na patelnię z makaronem żytnim i sosem serowym