Spieszy mi sie z klamstwem strona 5 z 6

A propo przez ten login znowu ktoś napisze, że to sama osoba ze sobą rozmawia! Gratuluje świetnego smaku!

Ja to dobrze na Ciebie działam!

Jakbyś była dobrą handlarą, to byś miała tyle kasy, że już przerobiony!

Nie wiem co tam jest, bo nie pasjonuję się oglądaniem gówna. :( Nie interesuje, Ty tak uważasz, bo podchodzisz już pod wiek tych mamusiek!

Dobra, dobra. Znamy się nie od dziś!

Kto by tam na wesele patrzył!

Odkąd pamiętam zawsze lubiłem ich w duecie!

Tak?

Jak zwykle, nie?

Ale jednak są. Z miejsca na miejsce.

Idąc tym tropem to uwaga powiązana z nosem i żydowskimi genami była nie na miejscu.
Ja czytałam to coś tam wiem!

Jestem na razie po środku tych dwóch kategorii, więc pamiętam co mnie interesowało pare lat temu.

Wódki jeszcze razem nie piliśmy!

Panna młoda?
Jest w Tobie coś ludzkiego!
A nie? Nie uczysz się?
Przyzwyczaiłam się.
Ty to potrafisz delikatnie odmówić.

Jestem dziś złośliwy. Sorry.

Czytasz nie to co trzeba!

Jesteś z lat 90-tych, nawet nie wiesz jak świat leci do przodu.

Ile to razy mam pisać, że z babami nie piję?

I dlatego nijak mi do wesela.

Jakie spostrzeżenie!

Często właśnie nie.

Widzisz.

Czego odmawiam, bo nie jestem w temacie?

Jeden debil tak napisał i wielkie halo... Zawsze go takim miałem.

Tak? :O

Sory srory, sobie bądź jak Ci z tym dobrze. :D
Nie mam w przyzwyczajeniu oceniać coś czego nie czytałam bądź oglądałam, dopiero po faktcie mogę napisać negatywną opinie.
To już 2018? Czyli już dawno miałam 20 lat? :(
Dopiero drugi raz piszesz, nie wiesz że długo się uczę?
Btw. Czym baby są gorsze do towarzystwa?
Stary kawaler kiedyś Ci się znudzi.
Nie potrafisz przyjmować komplementów.
Naiwniak.
Znowu straciłeś wątek? Zaproszenia na holenderskie szklarnie!
Nawet nie pamiętam o kim mowa.
Grzeczny bądź.

A nie? :)

Jakbyś nią była to i tak to mało ważne, ważniejsze jest jakim jesteś człowiekiem!

Widzisz ja jestem ponad to.
Tak, bardzo dawno!
Ja to się na powtarzam.
Uważam, że kieliszek to nie dobry kompan dla kobiet!
Za jakieś kolejne 30 lat?

Mam alergię na nie.

Cóż zrobić.

A co ja w niej mieszkam, że Cię tam zapraszam?

Ja mam przed oczami tego troglodytę. :(
A nie jestem?

Były panie co działały o wiele lepiej...

Znowu głupie teorie.
Dlatego nie jesteś obiektywny.
Nie tak dawno jak Ty!
Współczuję, tyle zbędnego pisania!
Czyli nie lubisz pijacych kobiet, phi.
Wtedy to już będą Ci się marzyć młode dupeczki a nie chęci założenia rodziny.
Nie dziwie się, komplementy jeszcze by mogły Ci samoocenę podnieść i co wtedy.
Czepialska bestia.
Byłeś z nim bliżej zakolegowany.
Nie wyzywaj ludzi przy mnie bo oberwe ja.
Yyyyy spusciles mnie na ziemię.

:(

Ty nie jesteś!
Ja tam nie patrzę w kalendarz jak Ty.
Ze sklerotyczkami tak jest. :(
Ja i tak uważam, że nikt nie powinien pić.

Jaką Ty fantastyką lecisz, to głowa mała.

Nigdy nie dojdzie do tego, prawda?
Jak zwykle nie patrzysz na szczegóły.

Z idiotami nie szukam kontaktów. :(
W końcu sama do siebie piszesz!

Przez nie stałem się zimny, to teraz Ty na ziemi leżysz.

Bo przeczytałam całą trylogię, czytałam opinie innych i mam swoje zdanie to nie może być obiektywne?
Ja też nie, to Ty mi wspomniałeś że bliżej mi wiekowo do mamusiek!
Fajnych masz znajomych!
Gdyby ten świat miał więcej kolorów to mogłabym się zgodzić!

A kto Ci takie bajki opowie jak nie ja.
Zrobię wszystko co w mojej mocy.

Czyli zaproszenie aktualne.
Ten dalej swoje.

Zeby baby tak mogły faceta zmienić.. Dobre sobie.

Nie. Autor działa na wyobraźnię i pobudza w babach nie te wartości co trzeba.
Kobieta w Twoim wieku chce mieć już dzieci.
No.
Ma tyle barw ile sobie sama namalujesz. Wódką i tak się tego przeskoczyć nie da.

Bajki miały kiedyś za zadanie kształtować człowieka, Twoje tylko zniesmaczają.

Przecież Twoje komplementy rozbijają się o ścianę.

Ha nie siedzę w Holandii, poszukaj kogoś innego do zaproszeń.

Ty tu jesteś od karania a ja od stwierdzania faktów.

Ja to bym babskie plemię uważał, co i gdzie robicie. Jedna z drugą opinii narobi a reszta pokutuje.

Co z tego jeśli w rezultacie i tak mam negatywne zdanie o tym?
Powiem więcej, większość już ma.
Nie da się przeskoczyć? O czym Ty mówisz, cudownie przeskakuje pewne strefy czasowe i przestrzenie! Nie piszę o uzależnieniu, a poprawieniu humoru raz na jakiś czas.

Taki delikatny, taki zniesmaczony, takie chucherko! Jak Ty sie uchowales w tym swiecie brutalnym, pelnym erotycznych tresci.
Przecież nie chcę aby samoocena Ci sie podniosła. Robie to dobrze.

Okej.
Dobrze profesorze, tylko mamy konflikt interesów.

To przecież działa i ze strony męskiego plemia, ale ludzie ze zdrowym rozsądkiem nie wrzucają wszystkich do jednego wora.

Coś mi nie wyszło.
Mam nadzieję, że się doczytasz.

To po cholerę to czytać?
Mamy jednak teraz te same wnioski.
Nie znasz się na poprawianiu humoru jak tak. :(
Najlepiej to się w domu zaszyć, tam nie ma się do czynienia z Ajszami.

Mojej samooceny nie podnosisz i jej nie osłabisz, taki psikus!

Jak zwykle mamy konflikt.
Twój worek jest lniany, sam go uszyłem.

Skasowałem konto, jak Ci nie wyszło, ślepoto?
Nie chciałaś mieć ze mną nic wspólnego to masz. Twoje róże też znikły. :(

Aby móc się wypowiadać w temacie trzeba być doinformowanym.
Nie, tragedii nie ma do 30stki.
Każdy poprawia jak lubi.
Niby ja taki magnez zniszczenia jestem. Nie próbuje - tłumacze jedynie neutralny sens moich komplementów rozbijanych o ścianę!
Dla Ciebie gorzej.

Przynajmniej naturalny, gorąco nie będzie latem!