SantiJozef
SantiJozef
  27 maja 2017 (pierwszy post)

Modlicie się?

Adrian3303
Posty: 394 (po ~158 znaków)
Reputacja: 26 | BluzgometrTM: 4
Adrian3303
  30 maja 2017

No leżą i co ja na to poradzę? Może i ja jutro będę tam leżał, tego nie wiem. No cóż, dla jednego wszyscy ludzie wierzący będą słabi i wiara jest spowodowana tylko strachem i tego nikt nie zauważy. Drugi powie półżartem, że robią tak emeryci bo starość przybliża do śmierci i nagle robi się problem. No to jak to jest? Od czego zależy wasza reakcja? Od wypowiedzianego poglądu, sposobu w jakim się to zrobi czy po prostu od danej osoby? A może od wieku? To ile trzeba mieć lat żeby według was nie być gówniarzem, który nie ma pojęcia o tym jakie to życie jest okrutne bo całymi dniami tylko gra sobie w jakieś gierki?

Mysliva
Mysliva
  30 maja 2017

Moim zdaniem, dyskutowanie nad cudzym poglądem jest bezsensowne, a próba przekonania kogoś do własnych poglądów, lub do zmiany jego poglądów, nie świadczy o posiadaniu inteligencji..
Pytanie brzmiało - czy się modlicie?
Tak.

niewidzialnaa
niewidzialnaa
  30 maja 2017

Każdy ma za sobą jakieś doświadczenia, które w jakimś stopniu miały wpływ na to jacy byliśmy/jesteśmy. Przykre lub niekoniecznie. Nie zawsze młodej osobie brakuje wiedzy, a starsza tej wiedzy ma na pęczki. Uczymy się żyjąc. Na własnych błędach, na tym co obserwujemy przez lata. Każdy ma inne wartości wpajane od dziecka, każdy jest inaczej wychowany. Wiara to rzecz ludzka, ale to czego w tej wierze szukamy jest kwestią, o której można dyskutować bez końca. Jedni wierzą i modlą się, bo mają nadzieję, że to rozwiąże ich problemy. Inni zaś modlą się by mieć siłę na to by po upadku podnieść się z kolan i iść dalej do celu. Ja się nie modlę. Nigdy się nie modliłam. Nie chodzę do kościoła. Nie wierzę w Boga, ale wiem, że nie jesteśmy tu bez powodu i istnieje jakaś wyższa siła, która przyczyniła się do tego, że żyjemy na tym świecie i jest tak, a nie inaczej. Wierzę w to, że to jak potoczy się nasze życie w dużej mierze zależy od nas samych. Jednak wiem też to, że nie na wszystko mamy wpływ i z wiarą czy bez wiary nie zawsze jesteśmy w stanie coś zmienić. Sytuacje są różne i ludzie są różni. Kierują się w życiu różnymi rzeczami. Różne mają cele i marzenia, różne doświadczenia i przeżycia. Jednak niezależnie od tego jaka jest prawda i czy Bóg istnieje czy nie to my tak naprawdę mamy największy wpływ na to jacy jesteśmy. Trzeba być cierpliwym, wytrwałym i konsekwentnym w dążeniu do celu. NIE PODDAWAĆ SIĘ. Przede wszystkim wierzyć w samego siebie i swoje powodzenie. Nie przechwalać się, nie poniżać innych. Być dobrym dla siebie i dla ludzi, którzy okazują nam dobroć. Szanujmy siebie i ludzi nas otaczających. Czasami zamiast szukać winy w innych warto zastanowić się nad tym czy problem nie tkwi w nas i naszym podejściu. Nie mierzyć innych swoją miarą. Nie mówić, że inni mają lepiej, bo wiele z tych osób ciężko pracowało/pracuje na swoje szczęście.

SantiJozef
SantiJozef
  30 maja 2017
Konto usunięte
Konto usunięte: dyskutowanie nad cudzym poglądem


to nie ja skierowałem wątek na temat wiary w Boga. :) Pisałem o modlitwie, jakkolwiek ktoś ja rozumie.
Mysliva
Mysliva
  30 maja 2017

SantiJozef, mój post nie był skierowany bezpośrednio do Ciebie. :)
Wyraziłam swoją opinię na temat zbaczania z tematu wątku. ;)

BabaxJaga
Posty: 5789 (po ~243 znaków)
Reputacja: -2128 | BluzgometrTM: 15
BabaxJaga
  30 maja 2017
Konto usunięte
Konto usunięte: Nawet ateiści wbrew temu co o sobie piszą, wierzą, ale nie w Boga tylko siłę nauki, one też ich scala i jednoczy w ich wspólnocie. Ona ma ich uzdrowić, wyleczyć i wszystko czego ich rozum nie ogarnia, ogarnąć, ale nawet ich rozumy są często za małe,by ogarnąć wszystko


ateiści Lodziu maja zupełnie inną hierachię wartości i priorytety biegunowo odmienne od ludzi wierzących, owszem wierzą w siłę nauki, to prowadzi do samodoskonalenia i dalszego postępu w wielu dziedzinach n/życia
Dogmat rasowego ateisty brzmi "wszystko czego jeszcze nie wyjaśniła nauka jest cudem, wyjaśnione staję się technologią,
ot i cała filozofia istot rozumnych

Konto usunięte
Konto usunięte: Twój Bóg akurat nazywa się

ROZUM

moja świeta trójca to ROZUM, EMPATIA, NAUKA, jestem wyznawczynią bogini REN, wszystkie wiedżmy są jej wierne
dla jasności rozum to nie umysł, tak jak umysł to nie mózg
rozum wiedza zdobyta i umiejętnie przetworzona przez umysł,
umysł jest narzędziem rozumu tak jak mózg narzędziem umysłu

"siostro" widzisz jakie to proste i logiczne, a przede wszystkim bardziej humanitarne niż twoja miłosierna bozia

moja ewangelia
WCZORAJ już utracone, DZISIAJ jest w rękach naszych, a JUTRO? nie dajmy się choć JUTREM straszyć
moja wiara https://www.youtube.com/watch?v=TLgacbYRQ_I
mój dekalog https://www.youtube.com/watch?v=ITsL91vlIcM

amarettoUK
amarettoUK
  30 maja 2017
Adrian3303
Adrian3303: No to jak to jest? Od czego zależy wasza reakcja? Od wypowiedzianego poglądu, sposobu w jakim się to zrobi czy po prostu od danej osoby? A może od wieku?

Od wyważenia powyższych?W przeciwnym wypadku możesz być postrzegany jako"ten jedyny który tańczył na stypie":):)
amarettoUK
amarettoUK
  30 maja 2017
Konto usunięte
Konto usunięte: Moim zdaniem, dyskutowanie nad cudzym poglądem jest bezsensowne,

Czyli wyrażenie "wymiana poglądów" definitywnie traci sens,zastąpmy to jakże pięknym cytatem z filmu Seksmisja "tradycyjna wymiana koszulek":):)
Mysliva
Mysliva
  30 maja 2017

amarettoUK, (swoją drogą, dobry likier.. ;) )
moja wypowiedź nie dotyczyła wymiany poglądów (wymiana koszulek mogłaby być interesującą opcją dla wielu forumowiczów :))
jako takich.
Zejście z tematu modlitwy, do tematu wiary ogólnie, jest niegrzeczne wobec pomysłodawcy postu.
Jak ktoś ma ochotę na taką dyskusje, niech założy własny. ;)

jestdobrze1994
jestdobrze1994
  30 maja 2017
Konto usunięte
Konto usunięte: niegrzeczne wobec pomysłodawcy postu.


Burza nadciąga :D Czuję to :crylol:
amarettoUK
amarettoUK
  31 maja 2017
Konto usunięte
Konto usunięte: Zejście z tematu modlitwy, do tematu wiary ogólnie, jest niegrzeczne wobec pomysłodawcy postu.

Trudno się z tym nie zgodzić .Proszę mi wybaczyć niestosowne zachowanie:)
Memory
Memory
  2 czerwca 2017

Najszczersza modlitwa na swiecie https://youtu.be/CzpgK-XMCS4 :)

SantiJozef
SantiJozef
  3 czerwca 2017

Najszczersza to jest chyba modlitwa dziecka

AmongUs
Posty: 1088 (po ~72 znaków)
Reputacja: -519 | BluzgometrTM: 15
AmongUs
  3 czerwca 2017

Modle sie za dusze moderacji i ich tutejszych konkubentow, obyscie sie smazyli w piekle

AmongUs
Posty: 1088 (po ~72 znaków)
Reputacja: -519 | BluzgometrTM: 15
AmongUs
  3 czerwca 2017

Albo zeby wam los zgotowal pieklo tu na ziemi parobasy fotki

Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.