Skąd się wzięły Wasze nicki? Czy stoi za nimi jakaś historia? Mają drugie dno, odzwierciedlenie w rzeczywistości? A może są tylko przypadkowym ciągiem znaków? Opowiadajcie, chwalcie się, rozwiejcie wątpliwości!
Nick/login/nazwa użytkownika. strona 3 z 8
Ale czy nie przesadzasz? Nawet avatar masz taki który z niczym się nie kojarzy. Najwyżej z czarną plamą na ekranie. Gdzie te czasy gdy na avatarze musiała być własna twarz a nie inne wyżej wymienione części ciała!
Na moim avatarze jest subtelne zdjęcie mojego tatuażu :) Jak kogoś zainteresuje moja osoba to zdjęcia twarzy są w profilu. Avatar mam taki jaki mi się podoba ;)
Ten aktualny nick, to nic innego jak moje przezwisko, większość znajomych tak na mnie mówi
w pracy też się przyjęło.
Poprzedni praksyda ma dłuższą historię, kiedys taka Pani sprzedawała w spożywczaku miała na imie Prakseda, tak to imię, jak byłam dzieckiem zawsze sobie bekę robiłam z tego imienia, no i jej wnuczek doniósł swojej babci, jak ta mała kudłata piegowata zołza śmieje się z imienia, babcia sama stwierdziła ze ją rodzice skrzywdzili tym imieniem, ale nieładnie ze to mnie bawi, nie moja wina że w wieku 9 lat różne rzeczy bawia a ja specjalnie nie potrafiłam ukryć tego.
Nigdy więcej do tego sklepu nie poszłam, ze wstydu, bo jakbym powiedziała" dzień dobry Pani praksedo" wybuchłabym śmiechem.
Na fotkę zarejestrowałam się i przypomniała mi sie ta historia z dzieciństwa, niepowtarzalny nick, nie spotkałam nawet podobnego, nie powiem ze ładny czy wyjatkowy, bo nie ma w nim nic ładnego, taki tam bez wielkiego znaczenia.
za to teraz są czasy gdzie się ocenia książkę po okładce..
https://www.youtube.com/watch?v=9Omxb_QDp7o
Założy się spodnie i trampki-zostaniesz obgadana, zaś jak zmienisz to na sukienke to jesteś świadkiem kraksty na drodze.
Jak tu być sobą, gdzie i tak zostaniesz oceniona?