Dzisiejsze kobiety sa mega ambitne (europeistyka albo j. angielski z nauczycielskim, moze filologia polska). Przedsiebiorcze (wlasny blog modowy albo handel kosmetykami na olx), oczytane (elitarny artykul najwyzszych klasa psychologow w Wysokich Obcasach). Maja szerokie grona znajomych (zwykle koleczko wzajemnej adoracji pan, dzielacych te sama "pasje" narzekanctwa na facetow). I w przeciwienstwie do Panow, ktorzy graja na komputerach, chleja piwska, masturbuja sie do pornoli i nie dbaja o figure - moda, fotografia, psychologia...
Strach sie bac, panowie.
Faceci boja sie silnych kobiet. strona 12 z 40
Podaj konkretny przyklad. Bo w tym momencie wydajesz osad.
teb fragmebt jesr o tym ze kobiety cos tam cod tam mimo ze nke wiesz czy tak jest
a ten fragment dotyczy tego, ze faceci wedlug ciebie tak nie robia (a skad wiesz?)
czyli nie wiesz xzy tak jest czy nie ale twierdzisz ze tal jest, ze kobiety gadaja glupoty bo hormony a wy faceci nie macie takich problemow
LOL! Jasne, że jest. Idzie wam prolaktyna w górę, oksytocyna w dół i zaczynają się jazdy (co prawda nie u 100%). Jak u osób z depresją dwubiegunową. Co wiadomo, przekłada się na nastrój, więc na opinie. Faceci dlatego są bardziej spójni i logiczni.
ale te hormony nie maja nic wspolnego z pogladami, slowami, sposobami rozmowy itp -.-
Znam, ile lat juz ze soba przebywam?
ty mnie nie znasz. I nie poznasz. Jestes facetem i nie zrozumiesz kobiecej natury lepiej niz same kobiety nie mowiac ze kazda kobieta ma inna.
Lek na głowy jest w aptece, a na mądrość w bibliotece.
Niezalezna, ja czytalem Tesknote meskiej duszy. Dobra ksiazka, chociaz jak dla ateisty to za duzo nawiazan do religii Chrzescijanskiej i boga. Polecam: -Zdradzony przez ojca, Eichelbergera, -Płeć Mózgu, Anne Moir i David Jassel, -Mózg mężczyzny, Louann Brizendine, -O mężczyźnie, Starowicz. Nie zawierają religijno-moralizatorskiego pi..lolo. W wiekszosci czysta neuropsychologia. Choc Starowicz i Eichelberger warci jak najbardziej przeczytania. Warte tez jest "O kobiecie". Starowisz sam mowi, ze zycie kobiety to... jedna wielka gra ;)) haha