Owoce morza nie bez przyczyny słyną ze swych wartości odżywczych. Są bogate w białko, a ryby tłuste, jak makrela czy śledź, zawierają dodatkowo dużo wielonienasyconych tłuszczów, które pomagają w obniżeniu poziomu cholesterolu.
Owoce morza przyrządza się łatwo i szybko. Na przygotowanie ryby potrzeba zaledwie kilku minut. W porównaniu z mięsem ryby są bardziej opłacalnym zakupem, ponieważ mniej się z nich odrzuca i nie zawiera tłuszczu ani chrząstek.
Jest wiele metod przygotowywania ryby:
1. Gotowanie.
2. Gotowanie na parze.
3. Duszenie.
4. Grillowanie.
5. Pieczenie.
6. Smażenie w głębokim tłuszczu.
7. Smażenie.
Argumenty przemawiające z spożywaniem większej ilości ryb i owoców są nie do odparcia. Zapewniają one różnorodność, rozwijają kulinarną wyobraźnie, dają poczucie luksusu i są o wiele zdrowsze od mięsa, Warto więc spróbować :)
Kupiłam sobie nawet książeczkę z przepisami i jeżeli ktoś ma ochotę, to polecam spróbować, bo to naprawdę smaczne wynalazki :))
lista tematów
Ryby i owoce morza strona 3 z 4
Zadziora: Argumenty przemawiające z spożywaniem większej ilości ryb i owoców są nie do odparcia. Zapewniają one różnorodność, rozwijają kulinarną wyobraźnie, dają poczucie luksusu i są o wiele zdrowsze od mięsa, Warto więc spróbować :)
Kupiłam sobie nawet książeczkę z przepisami i jeżeli ktoś ma ochotę, to polecam spróbować, bo to naprawdę smaczne wynalazki :))
uwielbiam ryby :D
wole te morskie od tych slodkowodnych, czesto kupuje wedzone ryby no i seafood sticks (paluszki krabowe to sie chyba w polsce nazywa ) - w sumie te drugie zawsze mam w lodowce, idealnie nadaja sie na przekaske :D
no i jesli chodzi np o krewetki to uwielbiam prawn cocktail czy fish pie wlasnie z roznymi rodzajami ryb i krewetkami.
ogolnie moglabym na samych rybach zyc, podchodza mi o wiele bardziej niz mieso.
Konto usunięte: wole te morskie od tych slodkowodnych, czesto kupuje wedzone ryby no i seafood sticks (paluszki krabowe to sie chyba w polsce nazywa ) - w sumie te drugie zawsze mam w lodowce, idealnie nadaja sie na przekaske :D
z paluszków popularna jest sałatka :) dodaje się do niej przyprawy i makaron.
ja salatki to lubie najbardziej z tunczykiem - dodaje wlasnie makaron, drobno pokrojone ogorki (korniszony badz swieze, kiszone sie nie nadaja), pieprz, sol, kukurydze i cebule i jest pycha :P
paluszki to wcinam same
na pewno jakieś są. ja zawsze gotowałam wywar warzywny, kroiłam paluszki krabowe na baaaardzo cieniutkie paseczki, wrzucałam do wywaru, do tego koperek, odrobinę startego imbiru, do tego kropelka sosu sojowego. ja akurat gotowałam bez makaronu, ale jak lubisz to możesz dorzucić sojowy/chiński czy cokolwiek jeszcze chcesz.
Konto usunięte: na pewno jakieś są. ja zawsze gotowałam wywar warzywny, kroiłam paluszki krabowe na baaaardzo cieniutkie paseczki, wrzucałam do wywaru, do tego koperek, odrobinę startego imbiru, do tego kropelka sosu sojowego. ja akurat gotowałam bez makaronu, ale jak lubisz to możesz dorzucić sojowy/chiński czy cokolwiek jeszcze chcesz.
w sumie to ja makaronu w zupach nie lubie, ale chyba ryz moze byc
ja akurat nie zjem zupy z ryżem, ale jeśli lubisz to dlaczego nie.
możesz też dorzucić jakieś warzywa etc. ja kiedyś dorzuciłam trochę papryki, cukinii i pieczarek bo akurat nie miałam grzybków mun
i właśnie w tym przepisie zapomniałam o grzybkach mun;)
Konto usunięte: ja akurat nie zjem zupy z ryżem, ale jeśli lubisz to dlaczego nie.
możesz też dorzucić jakieś warzywa etc. ja kiedyś dorzuciłam trochę papryki, cukinii i pieczarek bo akurat nie miałam grzybków mun
i właśnie w tym przepisie zapomniałam o grzybkach mun;)
bede pamietac nastepnym razem jak bede gotowac i wyproboje.
no chyba, ze zapomne