Owoce morza nie bez przyczyny słyną ze swych wartości odżywczych. Są bogate w białko, a ryby tłuste, jak makrela czy śledź, zawierają dodatkowo dużo wielonienasyconych tłuszczów, które pomagają w obniżeniu poziomu cholesterolu.
Owoce morza przyrządza się łatwo i szybko. Na przygotowanie ryby potrzeba zaledwie kilku minut. W porównaniu z mięsem ryby są bardziej opłacalnym zakupem, ponieważ mniej się z nich odrzuca i nie zawiera tłuszczu ani chrząstek.
Jest wiele metod przygotowywania ryby:
1. Gotowanie.
2. Gotowanie na parze.
3. Duszenie.
4. Grillowanie.
5. Pieczenie.
6. Smażenie w głębokim tłuszczu.
7. Smażenie.
Argumenty przemawiające z spożywaniem większej ilości ryb i owoców są nie do odparcia. Zapewniają one różnorodność, rozwijają kulinarną wyobraźnie, dają poczucie luksusu i są o wiele zdrowsze od mięsa, Warto więc spróbować :)
Kupiłam sobie nawet książeczkę z przepisami i jeżeli ktoś ma ochotę, to polecam spróbować, bo to naprawdę smaczne wynalazki :))
Ryby i owoce morza strona 1 z 4
Składniki:
- 25dag ziemniaków pokrojonych na kawałki
- 2 szklanki ugotowanego białego mięsa krabów ( można kupić mrożone, ale trzeba je będzie rozmrozić)
- 6 zielonych cebulek drobno pokrojonych
- 1 mała czerwona papryka zwykła albo chili - bez gniazda nasiennego, drobno pokrojona
- 3 łyżki majonezu
- 2 łyżki mąki
- 1 jajko, lekko roztrzepane
- 1 szklanka tartej bułki
- olej rośliny do smażenia
- sól, pieprz, cząstki cytryny, koperek
SOS:
- 5 łyżek oliwy z oliwek
- 1 łyżka soku z cytryny
- 1 duży dojrzały pomidor bez skórki i nasion, pokrojony w kostkę
- 3 łyżki świeżej bazylii
- sól, pieprz
1. Ziemniaki gotować 15-20 min w osolonej wodzie, aż będą miękkie. Dokładnie odsączyć i utłuc.
2. W misce wymieszać mięsko krabów, cebulkę, paprykę i majonez. Dodać utłuczone ziemniaki, przyprawić i dokładnie wymieszać. Z powstałej masy uformować placki, powinno ich być koło 8-10 z tej masy.
3. Mąkę, jajka i tartą bułkę umieścić w oddzielnych miskach. Obtaczać placki najpierw w mące, potem z jajku i na końcu w bułce. Wstawić do lodówki na jakieś 30min.
4. Na dużej patelni rozgrzać grubą warstwę oleju. Kłaść placki i smażyć przez 3-4 min na każdej stronie, aż będą rumiane i chrupiące. Osączyć na papierowych ręcznikach i położyć w ciepłym miejscu, żeby nie wystygły.
5. Przygotować sos. W małym rondelku podgrzać oliwę, sok z cytryny i pomidora przez 2-3min. Zdjąć z ognia, dodać bazylię (posiekaną) i przyprawić.
6. Placki wyłożyć na talerze, na wierzchu nałożyć sos i podawać :)
Ja lubię filety z dorsza lub z mintaja. Oczywiście smażone i musowo podawane z kiszoną kapustą. Do tego mogą być frytki lub ziemniaki.
Sposobu przyrządzania chyba nie trzeba pisać bo to łatwizna.
A z ryb to jeszcze wędzona makrela i to o każdej porze roku :)
Ballantines rzeźbi to wspaniałe ciało
Oglądanie meczów to nie tylko rozrywka, ale wręcz terapia. Futbol pozwala oswoić i uwolnić emocje - agresję, frustrację i smutek
Standardowe jedzonko jakie zamawiam w knajpach nad morzem;p z tym, że wolę pangę :)
A jakieś eksperymenty?
Ryby i owoce morza są w końcu podstawą jedynej zdrowej diety na świecie - diety śródziemnomorskiej.
Do makreli i śledzia dopisuję łososia - podstawa tejże diety fizjologicznej.
I to jadam. Wiele innych ryb również, bo je lubię.
Co do krewetek, kalmarów i ośmiornic to nigdy nie jadłem i wątpie bym coś takiego z morza próbował.
Oj tak, lubię łososia i też mam parę przepisów na niego. Obawiam się kalmarów i muli :P nie wiem czy jestem w stanie je zjeść.
Ja również, ale może warto kiedyś spróbować. Mam ciekawy przepis na kalmary i można by wypróbować. Smażone obtoczone w bułce :)))
To chyba nie dla mnie.
Jedyne co bym zjadł, to może jakiegoś raka czy kraba, choć z pewnością nie wiedziałbym jak się za pancerz zabrać i czy nie będzie to swymi szczypcami z talerza kąsać.
Tak myślisz? Jak by Ci ktoś zrobił zapiekane mule, to nawet byś nie wiedział;p
Kraba można kupić już w kawałkach, ale to drogie cholerstwo!
Na szczęście jadam w domu, często sam przyrządzając sobie posiłki. :)
Być może, nigdy się tym nie interesowałem. Chociaż podobno mięso jest dobre. :)
rybke to i owszem, zjem, ale kraby krewetki i reszta tałatajstwa kojarzy mi sie z robalami za bardzo
Ballantines rzeźbi to wspaniałe ciało
Oglądanie meczów to nie tylko rozrywka, ale wręcz terapia. Futbol pozwala oswoić i uwolnić emocje - agresję, frustrację i smutek
Mam podobne odczucia, owoce morza kojarzą mi się raczej z jakąś arystokracją, bogactwem itp.
Ale ją lubię ;)
Zależy co w niej umieścisz :)