Mam w lodówce cały wór szpinaku i brak pomysłu jak tym razem go wykorzystać i co dobrego z niego przyrządzić. W zestawie mam faceta, który pakowałby w siebie tylko mięso i łakocie, a zieleninę zostawiałby zwierzątkom. No i trzeba mi coś, co przypasuje i mi i Jemu.
Miałam zrobić z niego (szpinaku, nie faceta :D) nadzienie do naleśników, ale nie chce mi się stać przy garach i ich smażyć, więc dobre by było coś na szybko i z możliwością odgrzania po powrocie z pracy. Najlepiej tak, by nadawało się dla mnie jako danie główne np. z ziemniakami, a dla Łukasza jako dodatek do mięcha, np. zamiast surówki.
lista tematów
Pomysł na szpinak strona 1 z 4
Basia: ajlepiej tak, by nadawało się dla mnie jako danie główne np. z ziemniakami, a
Kurcze.
Bo moja mama robiła takie jakby pesto ze szpinaku, ale to nie wiem czy Ci pasuje, bo to do makaronu.
http://www.kwestiasmaku.com/pasta/makarony_ze_szpinakiem/z_pesto_szpinakowym/przepis.html
Smaczne to jest, ale nie wiem czy Wam podpasuje :)
Patrishia: Bo moja mama robiła takie jakby pesto ze szpinaku, ale to nie wiem czy Ci pasuje, bo to do makaronu.
Po kuchni mojej mamy i teściowej mam wstręt do kluch i makaronów i tak myślę, czy nie dałoby się tego pesto zestawić jakoś z ziemniakami :>
Basia: Po kuchni mojej mamy i teściowej mam wstręt do kluch i makaronów i tak myślę, czy nie dałoby się tego pesto zestawić jakoś z ziemniakami :>
Może raczej jakiś podsmażony ryż?
Basia: Mam w lodówce cały wór szpinaku i brak pomysłu jak tym razem go wykorzystać i co dobrego z niego przyrządzić. W zestawie mam faceta, który pakowałby w siebie tylko mięso i łakocie, a zieleninę zostawiałby zwierzątkom. No i trzeba mi coś, co przypasuje i mi i Jemu.
Miałam zrobić z niego (szpinaku, nie faceta :D) nadzienie do naleśników, ale nie chce mi się stać przy garach i ich smażyć, więc dobre by było coś na szybko i z możliwością odgrzania po powrocie z pracy. Najlepiej tak, by nadawało się dla mnie jako danie główne np. z ziemniakami, a dla Łukasza jako dodatek do mięcha, np. zamiast surówki.
nie jem szpinaku..
ale znalazłam fajny przepis na surówkę.
Konto usunięte: Świeże listki młodego szpinaku (tzw. baby spinach) po umyciu odsączam bardzo delikatnie jak najlepiej w wody , delikatnie drę do miski na mniejsze kawałki do tego dodaje siekany szczypiorek i rzodkiewkę , wszystko zalewam kwaśną śmietana(taka gęstą) roztrzepana z mlekiem i szczypta soli .
A co do Ciebie jak chcesz jako główne danie to hm.. ja bym Ci poleciła florenckie, robię w pracy, robimy z kurczaka. Mięso rozklepać, przyprawić, osobno musisz podsmażyć na oleju cebulę, potem do tego szpinak, doprawić solą i pieprzem. jak ostygnie dajesz do mięsa ten szpinak, kawałek sera żółtego, zawijasz. Obtoczyć w mące i na patelnie (bez bułki tartej i jajka). podaje się z serem żółtym.
Lub jak chcesz to możesz tylko podsmażyć szpinak na cebuli i doprawić i zjeść z ziemniakami :D
Motylkowa: ale znalazłam fajny przepis na surówkę.
To mi się podoba, przy okazji wykorzystam rzodkiewkę, która mi niedługo zdechnie w lodówce :D
To z kurczakiem też brzmi smacznie, ale nie mam jeszcze w domu tłuczka do mięsa
Do tej pory jadłam szpinak albo w jajecznicy, albo w takiej formie:
Składniki:
- świeży szpinak
- sól
- czosnek (ilość wg upodobań)
- cebula
- masło lub oliwa
Przygotowanie
do garnka do posolonego wrzątku wrzucam umyte liście szpinaku. Gotuję kilka minut, aż się trochę skurczy, odcedzam, przelewam zimną wodą i siekam. Do garnuszka z oliwą wrzucam posiekany lub zmiażdżony czosnek i pokrojoną w kostkę cebulę, podsmażam aż się zeszkli i dorzucam szpinak. Duszę tak około 5 minut dosalając do smaku. Czasami zaprawiam to śmietaną, albo przy duszeniu podlewam niewielką ilością bulionu.
Basia: To mi się podoba, przy okazji wykorzystam rzodkiewkę, która mi niedługo zdechnie w lodówce :D
haahahaha, nie lubisz rzodkiewki ? ja też nie przepadam, ale w surówce mi smakuje.
Basia: ale nie mam jeszcze w domu tłuczka do mięsa
, ale pamiętaj - dobry kucharz zaczyna od zera. 
Basia: do garnka do posolonego wrzątku wrzucam umyte liście szpinaku. Gotuję kilka minut, aż się trochę skurczy, odcedzam, przelewam zimną wodą i siekam. Do garnuszka z oliwą wrzucam posiekany lub zmiażdżony czosnek i pokrojoną w kostkę cebulę, podsmażam aż się zeszkli i dorzucam szpinak. Duszę tak około 5 minut dosalając do smaku. Czasami zaprawiam to śmietaną, albo przy duszeniu podlewam niewielką ilością bulionu.
Brzmi smacznie, trzeba zrobić :D Ja robiłam w sumie z tych samych składników, tylko, że smażyłam szpinak, a nie go gotowałam. Twoja wersja zdrowsza, przyda się.
Basia: Przetestuję jak sobie kupię jakąś formę do piekarnika
nie musisz kupować, wykorzystaj płytę główną kukaszowego komputera
