Maryla
Maryla
  9 września 2012 (pierwszy post)

Dzień dobry. Temat nijak się ma filozoficznie do wersji #1, aczkolwiek patrząc na biedę i ubóstwo panujące na tym dziale, a przyuważyłam, że moje denne i idiotyczne tematy cieszą się powodzeniem i wielką popularnością, no musiałam! 263a

Mamy dziewiąty dzień września, gimbaza poszła do szkoły, czat świeci pustkami mniej więcej między godziną ósmą, a (przynajmniej) czternastą, w porywach do szesnastej, jeżeli odrobią zadania domowe tego samego dnia!
Q. Czy to wygryw życia czy zwykła konieczność? Proszę o rozwinięcie swojej wypowiedzi i omówienie jej na wybranym przykładzie.
Q. Co robisz, kiedy czat świeci pustakami i nie masz z kim dbać o swój pokepoziom?
Q. Mamy weekend, co wybierasz: czat vs spacer?
Q. Mecz na czacie czy przy telewizorze?

Pozdrawiam moje misiaczki. d83ddc99

Janek
Janek
  9 września 2012
Maryla
Maryla: Co robisz, kiedy czat świeci pustakami i nie masz z kim dbać o swój pokepoziom?

Podbijam do takich jak Ty osób.

Maryla
Maryla: Mamy weekend, co wybierasz: czat vs spacer?

Spacer po czacie ;)

Maryla
Maryla: Mecz na czacie czy przy telewizorze?

Tv to wygryw :tak:
Maryla
Maryla
  9 września 2012
Janek
Janek: Tv to wygryw

Wygrywam życie co niedzielę, po 20. :zakochany:
Janek
Janek
  9 września 2012
Maryla
Maryla: Wygrywam życie co niedzielę, po 20.

Czemu dopiero o tej godzinie? Czemu masz zakochaną minę? ;>
Maryla
Maryla
  9 września 2012
Janek
Janek: Czemu dopiero o tej godzinie? Czemu masz zakochaną minę? ;>

Bo wtedy w tiwi lecą moje zakochane seriale, które bardzo lubię oglądać. Będę bardziej miała zakochaną minę, jak 11.09. wejdzie piąty sezon mojego najzakochanego serialu wejdzie.
gaillard
gaillard
  9 września 2012
Maryla
Maryla: Leniwe, niesamodzielne, w dodatku tępe, głupie i puste. Połowa ucieka w życie wirtualne, siedzi na dupie i narzeka na fejsbukach, forach, czatach, że życie jest do dupy, "nic mi się nie udaje", a jak popytasz, to się okaże, że przez większość szkoły się wagarowało, bo "pazurki, włoski były ważniejsze", a Ty się dziwisz, że wartości umierają i wtedy to się zastanawiasz, co Ty w tych czasach robisz

Świat zmierza do autodestrukcji. My teraz też może sobie ponarzekać tutaj, a i tak niczego nie zmienimy naszą paplaniną. Widocznie tak musi być :) Należy pilnować swojego nosa i własne łóżko ścielić.
Maryla
Maryla: Kobieta nadaje się do siły fizycznej, wystarczy tylko coś w tym kierunku zrobić - znowu o tym wykształceniu, ech. Pedał to nie mężczyzna, nie akcentuj tego w ten sposób. Jak przejmuje się pazurkami, niech będzie stylistą, fryzjerem bądź po prostu pedałem. W tych czasach też sporo na tym zarobi.

Miałam tutaj na myśli np. pracę na budowie - jakoś nie widzi mi się w tym kobieta :ninja: Wiadomo, że jakby się uparła to mogłaby spróbować, ale nie wiem jakie byłby efekty.
Dlatego tego 'mężczyznę' wzięłam w łapki :P Poza tym - masz coś do pedałów? :ninja: No ale widzisz.. to trzeba wiedzieć, co chcę się w życiu robić. Robić to, co się lubi, a nie spoglądać na innych. Jest taki chłop, który ani nie jest chętny do nauki, ani do roboty fizycznej - poszedłby na np. na fryzjera. Ale tu kolejny 'oh mega poważny kłopot: co powiedzą moi znajomi?! d83dde31' I woli taki siedzieć i czekać na cud.
Janek
Janek
  9 września 2012
Maryla
Maryla: Bo wtedy w tiwi lecą moje zakochane seriale, które bardzo lubię oglądać. Będę bardziej miała zakochaną minę, jak 11.09. wejdzie piąty sezon mojego najzakochanego serialu wejdzie.

Jakie to seriale? 5 sezon,czegoż? :woot:
Ja dopiero 1 sezon Cię bajeruję, na dobrej jestem drodze by kontynuować to nie daj Boże?
Maryla
Maryla
  9 września 2012
gaillard
gaillard: Świat zmierza do autodestrukcji. My teraz też może sobie ponarzekać tutaj, a i tak niczego nie zmienimy naszą paplaniną. Widocznie tak musi być :) Należy pilnować swojego nosa i własne łóżko ścielić.

Ja to chyba mam nadzieje, że moja paplanina obudzi w kimś myślenie, "nadzieja matką głupich" d83dde22 Należy pilnować swojego nosa, ale pokusa trącania cudzego nosa nieraz bywa większa.

gaillard
gaillard: Miałam tutaj na myśli np. pracę na budowie - jakoś nie widzi mi się w tym kobieta Wiadomo, że jakby się uparła to mogłaby spróbować, ale nie wiem jakie byłby efekty. Dlatego tego 'mężczyznę' wzięłam w łapki :P Poza tym - masz coś do pedałów? No ale widzisz.. to trzeba wiedzieć, co chcę się w życiu robić. Robić to, co się lubi, a nie spoglądać na innych. Jest taki chłop, który ani nie jest chętny do nauki, ani do roboty fizycznej - poszedłby na np. na fryzjera. Ale tu kolejny 'oh mega poważny kłopot: co powiedzą moi znajomi?! ' I woli taki siedzieć i czekać na cud.

Mam koleżankę w budawlance, oczywiście jest ewenementem, chyba jedyna kobieta w szkole, która nauczycielką nie jest. Ale wymyśliła sobie, że skończy technikum, pójdzie na jakiś inżynieryjny kierunek, skorzysta z dotacji unijnych, ogarnie swoją firmę i nie będzie się prosiła ewentualnego męża o stówę na buty. :mrgreen:
Nie mam nic do gejów, pedały mi przeszkadzają. :ninja: Tak samo nie mam nic do lesbijek, do momentu, gdzie schodzę z trzeciego piętra w szkole, a tam dwie koleżanki ostro lecą w ślinę (gratuluję i życzę im szczęścia, ale jednak uważam szkołę za placówkę, w której się uczę, a nie rucham po kątach).
Tak, patrzenie na znajomych i cały świat wokół jest tą cechą, która mi się ostatnimi czasy podoba najbardziej. Szkoda tylko, że cały świat nie będzie pracował za mnie. :)
Maryla
Maryla
  9 września 2012
Janek
Janek: Jakie to seriale? 5 sezon,czegoż? Ja dopiero 1 sezon Cię bajeruję, na dobrej jestem drodze by kontynuować to nie daj Boże?

W niedziele lecą CSI Mjami, Kości i Głosy. :> A piąty sezon Sons of Anarchy :).
Pewnie, jeszcze połowa drugiego sezonu i jestem Twoja.
Abaddon
Abaddon
  9 września 2012
Maryla
Maryla: W niedziele lecą CSI Mjami, Kości i Głosy.

Te oglądam w miarę regularnie.

Maryla
Maryla: A piąty sezon Sons of Anarchy :)

Nie mam pojęcia co to jest :jezyk2:

Maryla
Maryla: Pewnie, jeszcze połowa drugiego sezonu i jestem Twoja.

Chajtać się mieliśmy, olałaś temat d83dde22
Maryla
Maryla
  9 września 2012
Abaddon
Abaddon: Te oglądam w miarę regularnie.

Staram się co tydzień, lubię je :ninja:

Abaddon
Abaddon: Nie mam pojęcia co to jest

Amerykański serial o gangu motocyklowym. :P

Abaddon
Abaddon: Chajtać się mieliśmy, olałaś temat

Przypomnij sobie lepiej kto kogo olał, może d83ddc4c
gaillard
gaillard
  9 września 2012
Maryla
Maryla: Ja to chyba mam nadzieje, że moja paplanina obudzi w kimś myślenie, "nadzieja matką głupich" Należy pilnować swojego nosa, ale pokusa trącania cudzego nosa nieraz bywa większa.

Racja :rotfl:
Maryla
Maryla: Mam koleżankę w budawlance, oczywiście jest ewenementem, chyba jedyna kobieta w szkole, która nauczycielką nie jest. Ale wymyśliła sobie, że skończy technikum, pójdzie na jakiś inżynieryjny kierunek, skorzysta z dotacji unijnych, ogarnie swoją firmę i nie będzie się prosiła ewentualnego męża o stówę na buty.

Być na utrzymaniu męża :ninja: x41652415
Każda kobieta powinna być w pewnym stopniu niezależna i powinna mieć swoje tajemnice :ziober2: Swoja gotówka i swoje sprawy - lubię to :D
Maryla
Maryla: Nie mam nic do gejów, pedały mi przeszkadzają. Tak samo nie mam nic do lesbijek, do momentu, gdzie schodzę z trzeciego piętra w szkole, a tam dwie koleżanki ostro lecą w ślinę (gratuluję i życzę im szczęścia, ale jednak uważam szkołę za placówkę, w której się uczę, a nie rucham po kątach). Tak, patrzenie na znajomych i cały świat wokół jest tą cechą, która mi się ostatnimi czasy podoba najbardziej. Szkoda tylko, że cały świat nie będzie pracował za mnie. :)

A nauczyciele nie zwracają uwagi na takie coś? :wtf:
Ja znam jedną lesbijkę i kilka tam bi. Naprawdę w porządku kobieciny, póki nie zaczynają podrywać :rotfl: Chciałabym jeszcze poznać jakiegoś geja, a najlepiej parkę :ziober2: Zawsze to jakieś ciekawe, nowe doświadczenie :P
Abaddon
Abaddon
  9 września 2012
Maryla
Maryla: Przypomnij sobie lepiej kto kogo olał, może

d83dde31 Już lukam w tematy :> Spadam, nie chce bana za pisanie z banem :bye:
Maryla
Maryla
  9 września 2012
gaillard
gaillard: Racja

Jaka szkoda, że to całkowicie niemożliwe.

gaillard
gaillard: Być na utrzymaniu męża x41652415 Każda kobieta powinna być w pewnym stopniu niezależna i powinna mieć swoje tajemnice Swoja gotówka i swoje sprawy - lubię to :D

Tak, największe lowe, :rotfl:.
Też lubię, ale chyba zbyt dużo rzeczy się zmieniło. Nie ma już takiego naturalnego zaufania, co było jeszcze 10lat temu. Jak słucham od koleżanki, że pyta się swojego ukochanego, czy może iść na panieńskie albo do kina ze znajomą, to penis mnie strzela.

gaillard
gaillard: A nauczyciele nie zwracają uwagi na takie coś? Ja znam jedną lesbijkę i kilka tam bi. Naprawdę w porządku kobieciny, póki nie zaczynają podrywać Chciałabym jeszcze poznać jakiegoś geja, a najlepiej parkę Zawsze to jakieś ciekawe, nowe doświadczenie :P

Nigdy nie ma nauczyciela w pobliżu :and:, wiedzą kiedy w ślinę lecieć, niestety. Nie zwrócisz uwagi, bo powiedzą, że brak mi tolerancji. U mnie to w sumie wychodzi, że przynajmniej pół szkoły jest bi/les, naprawdę. Wszystkie są spoko i mają w sobie tyle optymizmu, że aż czasem im tego zazdroszczę. Aż nie zaczną się lizać.. :ninja:.
gaillard
gaillard
  9 września 2012
Maryla
Maryla: Też lubię, ale chyba zbyt dużo rzeczy się zmieniło. Nie ma już takiego naturalnego zaufania, co było jeszcze 10lat temu. Jak słucham od koleżanki, że pyta się swojego ukochanego, czy może iść na panieńskie albo do kina ze znajomą, to penis mnie strzela.

Bo bezpieczniej jest nie ufać, a przynajmniej ja z takiego założenia wychodzę. Niestety takie czasy. Trzeba umiejętnie dopasowywać się do wymogów otoczenia :ninja:
Maryla
Maryla: Nigdy nie ma nauczyciela w pobliżu , wiedzą kiedy w ślinę lecieć, niestety. Nie zwrócisz uwagi, bo powiedzą, że brak mi tolerancji. U mnie to w sumie wychodzi, że przynajmniej pół szkoły jest bi/les, naprawdę. Wszystkie są spoko i mają w sobie tyle optymizmu, że aż czasem im tego zazdroszczę. Aż nie zaczną się lizać.. .

A co ma tolerancja do takiego zachowania pod publikę? Ja rozumiem - kochają się. No dobrze, ale takie udowadnianie wszystkim dookoła (inaczej tego nazwać nie potrafię) jakim wielkim uczuciem się obdarzają, jest zwyczajnie nietaktowne. Tak samo jakby dwóch Gejów chcieliby kopulować się na plaży pełnych ludzi - każdego, nawet tego najbardziej tolerancyjnego, taki widok by zniesmaczył i oburzył :]
Maryla
Maryla
  9 września 2012
gaillard
gaillard: Bo bezpieczniej jest nie ufać, a przynajmniej ja z takiego założenia wychodzę. Niestety takie czasy. Trzeba umiejętnie dopasowywać się do wymogów otoczenia

No dobra, bezpieczniej nie ufać, ale kiedy jesteś z kimś jakiś czas (nie myślę tu o miłości na dwa tygodnie, bądź po miesiącu "kocham Cię, na zawsze"), to żeby zazdrość i społeczeństwo niczego nie zepsuło, no kurcze, mimo wszystko trzeba sobie ufać, bo inaczej nie ma sensu w ogóle ze sobą zaczynać. Bo co, po pół roku nadal robić sobie jazdy "bo kolega napisał"?

gaillard
gaillard: A co ma tolerancja do takiego zachowania pod publikę? Ja rozumiem - kochają się. No dobrze, ale takie udowadnianie wszystkim dookoła (inaczej tego nazwać nie potrafię) jakim wielkim uczuciem się obdarzają, jest zwyczajnie nietaktowne. Tak samo jakby dwóch Gejów chcieliby kopulować się na plaży pełnych ludzi - każdego, nawet tego najbardziej tolerancyjnego, taki widok by zniesmaczył i oburzył :]

Pokazywanie światu jak bardzo się kochamy jest swojego rodzaju buntem przeciwko wszystkim na zasadzie "patrz, mam dziewczynę, kochamy się, jest zajebiście". Sama w ogóle tego nie rozumiem, bo jakieś lowe powinno być "nasze", w zaciszu domowego ogniska (:ninja:), a nie na szkolnych korytarzach. Młodzież, cóż.
Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.