BTW bez żadnych podtekstów temat, nie czytać między wierszami. Jego celem nie jest nikogo wyśmianie etc
Tylko tak mi sie jakos na demotach rzuciło w oczy
- To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...)
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.
Adidasowa
2 Iunie 2012
Konto usunięte: Nowa moda na korkiem w głowę? to już adidasowa nie będzie na topie?
No popatrz.
Szpila: Nie wymieniajcie jej bo się na mnie obrazi, a ja startuje w konkursie na jej frendziare
Posty: 5220 (po ~91 znaków)
Reputacja: 73 |
BluzgometrTM: 24
Dekompresja
2 Iunie 2012
Konto usunięte: Nie popuść czasem.
zawsze mi to piszesz
lubię jak martwisz sie o moje zwieracze, to cos już znaczy :)
- To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...)
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.
Adidasowa
2 Iunie 2012
Szpila: zawsze mi to piszesz
lubię jak martwisz sie o moje zwieracze, to cos już znaczy :)
Posty: 5220 (po ~91 znaków)
Reputacja: 73 |
BluzgometrTM: 24
Dekompresja
2 Iunie 2012
Konto usunięte: Noo bardzo dużo.
wiedziałam
- To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...)
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.
Posty: 5220 (po ~91 znaków)
Reputacja: 73 |
BluzgometrTM: 24
Dekompresja
2 Iunie 2012
Konto usunięte: Bez podjary.
Dlaczemu, nie gaś mnie ;c
- To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...)
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.
Posty: 5220 (po ~91 znaków)
Reputacja: 73 |
BluzgometrTM: 24
Dekompresja
3 Iunie 2012
Konto usunięte: Muszę.
ja tam nic nie muszę.
- To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...)
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.
Posty: 5220 (po ~91 znaków)
Reputacja: 73 |
BluzgometrTM: 24
Dekompresja
3 Iunie 2012
Konto usunięte: Oddychać też nie?
jestem Bogiem nie musze.
- To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...)
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.